Clo i podatek

Naciśnij szukaj na górze strony, wpisz w okienko słowo np. cło i poczekaj na wyniki Jest to dość obszerny temat i nie ma sensu wałkowanie go po raz kolejny.
A tak poza tym, to polecam Ci częste korzystanie z wyszukiwarek, i to zarówno na forum, jak i w archiwum artykułów. Jest to niezła kopalnia wiedzy...

Wszystkie te strony juz przestudiowalem ale jednak nie znalazlem konkretnej odpowiedzi.(Z wyszukiwarek chetnie korzystam) Mialem nadzieje ze ty odpowiesz mi na to pytanie bo wlasnie po wczesniejszych postach widze ze sie bardzo dobrze orientujesz w temacie. Moze troche  zle(nie precyzyjnie) sformulowalem pytanie.Wiedzy tam jest duzo tylko kazdy pisze co innego.

"W przypadku importu prywatnego zwolnione z cła (i VAT-u) są przesyłki do wartości celnej równej 70 Euro, a w przypadku importu "na firmę" wartość ta spada bodajże do 10 Euro."-to twoja wypowiedz.

"z firmy do firmy 22 eur -przesylka zwolniona z cla i vatu
z firmy do osoby prywatnej 22 eur - -"-
od osoby prywatnej do osoby prywatnej 45 eur - przesylka zwolnion z cla i vat"-to chyba napisal claude_szz
Na stronie guc jest tez 45Euro.

To wszystko sprawdzilem juz wczesniej.
Moze teraz sprecyzuje moje pytania:
Jaka firma najlepiej wyslac (slyszalem ze polamerem) ?
Czy jak kolega zadeklaruje wartosc do 45 Euro (zakladam ze to jest teraz aktualna kwota zwolniona z podatku i cla) to mi tego nie sprawdza a jak sprawdza i stwierdza ze zawartosc przekracza ta kwote jakie beda konsekwencje ?
Czy on powinien napisac ze to jest prezent czy cos takiego ?
Przepraszam za malo precyzyjne pytanie.
Nastepnym razem bede uwzglednial ten blad.
Dzieki za odpowiedz i Pozdrawiam

Niestety z prywatnymi przesyłkami z USA nie mam żadnych doświadczeń. Faktycznie ktoś wcześniej polecał firmę PolAmer, a poza tym podobny wątek był też kiedyś na forum PalmPage, i tam chyba też przewijała się ta nazwa. Ale jak wspomniałem wcześniej, ja z ich usług nie korzystałem....
Co do wartości, to wydaje mi się, że deklaracja nadawcy, że jest to upominek o wartości 20-30 USD powinny wystarczyć, aby przesyłka ominęła Urząd Celny. Ja kiedyś kupowałem filmy DVD w amerykańskim sklepie internetowym i oni pisali na paczce "DVD movies, 20 USD" (chociaż w środku były np. 4 filmy za 120 USD) i listonosz przynosił mi to do domu.

P.S. Jeśli na stronach GUC jest mowa o wartości 45 €, to jest to raczej pewniejsza informacja... claude_szz też ma chyba najświeższe dane

Tak, 45 eur ciagle obwiazuje a jesli bylbys pechowcem i UC otworzy Twoja przesylke (zakladamy ze celnik bedzie kumaty) to moga podniesc Ci cene "giftu" jak to nazywaja "z urzedu" do ceny obowiazujacej w PL.To jednak zdarza sie bardzo rzadko, przynajmniej w przypadku przesylek firm DHL, Fedex czy UPS.

Ja tam zawsze ide w ryzyko,  wysylam normalna poczta (bron boze jakims kurierem)  z zawartoscia "ksiazka" i jak narazie wszystko  (5-6 razy) doszlo, ale jak wetnie to nie masz sie o co upominiac.