Typowe max napięcie ładowania li-ion to 4.2 do 4.3V
Pamietaj, że pod obciążeniem napięcie dodatkowo spada.
W praktyce 4V napewno nie wystarczy. Im mniejsza różnica tym mniejszy popłynie prąd i przy włączonym pda bedzie mniejszy niz zużywany,albo bateria bedzie się ładować wieki
Projektanci zalożyli ze na wejściu bedzie 5V+-10% a nie 4V
U mnie na n560 przy włączonym wszystkim na max pobiera 720mA po właczeniu prostego zasilacza 4xaccu pobór utrzymuje się na poziomie 100-200mA, napiecie na accu spada do 4,8V (nieobciązone 5,4V).
Przy procesorze w trybie power save, podświetlaniu na 50%, BT-off WiFi-off
zewnętrzne baterie są w stanie pokryć pobór prądu (wew bateria dalej nie jest ladowana).
NA bateriach nie da się uniknąć spadku napięcia pod obciążeniem. Dlatego uważam, że do prawidłowego ładowania potrzebne jest 5-5,5V z przetwornicy.
Właśnie zrobilem szybki test w ciągu 20min przybyło % baterii (z85 do 88%) wynika z tego że bateria bedzie się ładować od 0 do 100% ponad 11h. W praktyce na początku bedzie się ładować szybciej (nie znaczy szybko) i stopniowo bedzie zwalniać. Przy słabszych bateriach może się np zatrzymać na np 80%.
Wracając do tematu według mnie nie warto kupować takiego zasilacza za 50zł który jest tylko koszyczkiem na baterie z odpowiedną wtyczką. Lepiej zrobić samemu najlepiej wersje USB. Koszt poniżej 5zł - działa tak samo kiepsko

(czasem lepiej kiepsko niż wogole).