MwSt

Powie mi ktoś z doświadczeniem, jak to jest z tym niemieckim "VAT-em"?
Oczywiście chodzi o zakup palmtopa w tym kraju.

Kupujesz, idziesz do kasy prosisz o wypisanie TAX-FREE, bierzesz do Polski na papierku z Tax-Free masz adresy, wysylasz na ten polski i czekasz na kase. Tak to wyglada w skrucie, ja tak zrobilem z wieza SONY.

W skrócie ok. A jak wygląda sprawa na granicy (najpierw niemieckiej później polskiej)?

Na niemieckiej pokazalem ze mam wieze choc wcale nie musisz pocket jest maly, na polskiej analogicznie. Na granicy nie wklepuja zadnego potwierdzenia tak wiec poprostu przejezdzasz.

Czyli na granicy niczego podbijać nie trzeba?
Rozumiem, że ten rachunek Tax-free trzeba wysłać gdzieś w Polsce(?). Jak długo czeka się na taki zwrot (chyba że inaczej się to nazywa) i ile wynosi (jakieś stawki?)?

Jak nie trzeba podbijac tax-free na granicy ? Przeciez jesli nie podbijesz tego w granicznym urzedzie celnym unii europejskiej to nie masz dowodu, ze faktycznie towar zostal wywieziony z obszru UE i tym samym nie ma podstaw do zwrotu podatku

Tak przecież napisał SebOlek w treści posta wyżej.