Ja rozwiązałem ten "problem" w taki sposób:
1. Kupiłem kartę SD 128 MB
2. Na kartę wchodzą mi ponad 2 płyty CD skompresowane do mp3 w 128 kbps, czyli w jakości zdecydowanie wystarczającej.
3. Jeśli chce posłuchać innej muzyki - wymieniam pliki mp3 i playlisty na inne przerzucając z komputera stacjonarnego.
4. Do kompresji używam doskonałego narzędzia Audioactive Production studio - automatycznie nazywa wszystkie kompresowane ścieżki korzystając z internetowej bazy danych o albumach CD audio, od razu grabując z CD kompresuje do mp3 w dowolnie ustalonych parametrach.