Kieruję do społeczności miłośników PDA prośbę o pomoc. Posiadam Compaq iPAQ model 3850 już od dobrych kilku lat. Niestety niedalej jak kilka tygodni temu wypadł mi z niedomkniętego nesesera na trotuar. Po włączeniu stwierdziłem, że wyświetlacz nie wyświetla pełnej palety kolorów co dało efekt jaki otrzymuje się po przetworzeniu zdjęcia cyfrowego na "obraz olejny". Kto pracował trochę dłużej nawet z IrfanWiev lub innym "większym bratem" do obróbki obrazów wie o co chodzi. Zdążyłem zrobić back-up całej zawartości i próbowałem zobaczyć czy nie jest to kwestia poluzowanego kabelka lub innej złączki. W efekcie urządzenie zresetowało się "na twardo" a po włączeniu nie raeaguje na dotyk rysikiem. Początkowy obraz po resecie zawiera tak mało kolorów, że nie potrafię powiedzieć czy PDA wyświetla je już prawidłowo a dalej nie mogę przejść; kto robił "twardy reset" wie, że na początku po uruchomieniu nowego sprzętu lub po takim resecie następuje procedura kalibracji ekranu, a gdy ten nie reaguje na dotyk nie da rady iść dalej (przynajmniej ja nie znam sposobu by to ominąć). Czytałem nieraz na forum jak niektórzy radzą sobie i wymieniają podzespoły, wyświetlacze, baterie itd, itp. Stąd wniosek, że nie tylko autoryzowany serwis (DROGI JAK DIABLI!) może mi pomóc. Mieszkam w Warszawie, więc jeśli znalazłby się miłośnik-technik-PDAowiec-elektronik z okolic W-wy byłbym chętny za pomoc w przywróceniu urządzonka do życia. Oczywiście nikt nie mówi o działalności w 100% charytatywnej. Będę wdzięczny za każdy kontakt i pomocną opinię czy wskazówkę. (Najbardziej za naprawę!). Kto ma PDA wie, że później bez niego "nie idzie żyć". Można do mnie pisać na prywatny adres: adamanus@orange.pl
Serdeczne dzięki za pomoc.