Ja powiem tylko co słyszałem jak kupowałem moją ładowarkę do Rhodium. Ponieważ oryginalne ładowarki HTC są dość drogie, a ja mam 3 urzadzenia na miniUSB (Rhodium, Navroad 430, Moov500), to pomyślałem, że jak kupię mocniejszą, to opędzi wszystko. Kupiłem zatem zwykłą samochodową miniUSB tylko 2A. Wszystkie te 3 urządzenia z tą ładowarką działają bez zarzutu.
Ale przy odbiorze osobistym ładowarki w sklepie Brick w Warszawie równocześnie ze mną pojawił się człowiek z tą samą ładowarką którą ja nabywałem i z Diamondem. Mówił, że wyszedł z takiego samego założenia jak ja i kupił 2A; ładowanie generalnie działa, ale obudowa telefonu strasznie się nagrzewa (mówił, że ledwo można ją dotknąć, a jeśli jeszcze będzie lato i słońce trochę zaświeci przez szybę, to w ogóle...). Toteż być może nie wszędzie elektronika jest jednakowo inteligentna i czasem nie warto kupować zbyt mocnych ładowarek do niektórych urządzeń.
Piszę to tylko dlatego, że akurat przypadkowo chodziło o Diamonda. Rhodium też mi się trochę grzeje jak go zasilam tymi 2A korzystając z nawigacji, ale powiedzmy, że temperatura jest do przyjęcia. Jak go ładuję oryginalną ładowarką sieciową, to obudowa nie nagrzewa się wcale.
Pozdrawiam
Skrobel