Witam. No kurde niestety. PDA został zabrany w nieodpowiednie miejsce w nieodpowiednim czasie. Zgniótł się (został zgnieciony) :ech (na początku szlag mnie trafił, ale po kilku godzinach przebolałem stratę...). Ekranik pękł od środka, co ciekawe ładowanie, dźwięki i synchronizacja działa.
No ale nic ciawego nie widać oprócz "róży" na ekranie.
Pytanie: kto ma jakiś dostęp do części zamiennych acera? Taniej naprawy? Albo sprzeda uszkodzonego Acera (ze sprawnym ekranem)?
W serwisie asupport powiedzieli mi, że naprawa to bagatela... 433 zł netto! Masakra.
BTW Jakie są tak ogólnie ceny ekraników PDA, serwisował ktoś innych firm?