Folia a paprochy

Witam!

Jeszcze raz dzieki za pomoc w rozwiazaniu problemu z BT

A teraz do rzeczy. Otoz zalozylem w warunkach domowych (czyt. siedziac normalnie w pokoju) folie BRANDO. Folia nalozyla sie idealnie, byl 1 babel ale dal sie lekko usunac. Jest natomiast w dolnym lewym rogu na przycisu NEW maly paproch. Szczerze mowiac wolalbym sie nie brac za zdjemowanie folii bo jak slyszalem to mozna sobie jeszcze bardziej zaszkodzic. Tak wiec czy nie bedzie on mial szkodliwego wplywu na wyswietlacz (np. warstwe dotykowa, czy sie nie zmatowi ekran w tym miejscu)?? Wolalbym go usunac dopiero gdy bede zmuszony zdjac folie do umycia.

Co Wy na to - mozna tak zrobic czy radzicie czyscici teraz?
Pozdrawiam
adamdn

Jeżeli ten paproch jest blisko brzegu, to może spróbuj tylko odchylić folię i go "wydłubać". Przynajmniej ja bym tak zrobił, żeby mnie nie drażnił...

To bedzie trudne bo folia "przykleila" sie strasznie mocno. Ale czy on nie bedzie mial negatywnego wplywu na matryce tzn, czy jej nie zarysuje??

folia brando nie siedzi na kleju wiec mozesz ja podwazyc delitkanie szpilka czy czyms, ale uwazaj zeby nic sie nie dostalo pod spod

ja swoja pierwsza folie troszke zle przykleilem [krzywo] i chcialem ja przekleic, po zdjeciu z wyswietlacza zaczela lapac kurz... spedzilem lacznie okolo 3h (!) az udalo mi sie ja wyczyscic woda, a nastepnia sucha i czysta umiescic znowu na ipaq'u

1. Ale czy ten paproszek, no moze wlosek (male takie czarne dl. 0,8mm ) moze zaszkodzic matrycy czy tylko zle wyglada??

2. No mi sie minimalnie za nisko nakleilo (ale i tak siedzi na aktywnym obszarze wyswietlacza). W jaki sposob udalo Ci sie nakleic bez kurzu te folie?

1. raczej nie, w koncu nikt nie nakazuje zakladac folii na pocket'a, ten dotykowy ma swoja znowu-nie-taka-mala wytrzymalosc, musi np. scierpiec molestowanie rysikiem

2. doszedlem do ciekawej metody po wyczyszczeniu folii [np. plynem do naczyn, czy czyms], rzucasz z kranu silny strumien wody i przesuwasz _bardzo_powoli_ pionowo folie przez ten strumien [tak jakbys go przepolawial], w ten sposob przyciaganie wody zbiera wode z folii za soba i zostaje ona sucha, problem jest co prawda tylko na drugiej krawedzi [ta ktora wyjdzie ostatnia ze strumienia], ale to mozna delikatnie dotknac jakas ircha [same krople wody, nie dotykac folii!], w ten sposob efekt wyszedl mi dosc dobry

OK. Dzieki - zastosuje sie do twojej porady Niezle to wymysliles

folia brando nie siedzi na kleju wiec mozesz ja podwazyc delitkanie szpilka czy czyms, ale uwazaj zeby nic sie nie dostalo pod spod

ja bym nie ryzykowal tej szpilki... paproch denerwuje - fakt... ale ryska to by mnie wku....

Do odciagniecia folii polecam szeroka tasme klejaca. Sprawdza sie wysmienicie.