GPRS Keep Alive - problem

mam nastepujacy problem: czesto korzystam z internetu laczac mojego 3630 (PPC 2002) z SE T300 (Era). niestety czestym problemem jest rozlaczanie netu (czasem po paru minutach, czasem po kilkunastu). dodam ze mam wylaczone sprawdzanie poczty przez InBox (wiem ze InBox lubil rozlaczac). czesto uzywam PocketGadu i tam w ustawieniach znalazlem opcje "wysylaj sygnal aktywnosci", ustawilem ja na 30s i nie pomoglo. dlatego kupilem program GPRS Keep Alive ale i on sobie z tym nie poradzil. poprostu w pewnym momencie polaczenie sie zerwie a ja nie wiem dlaczego.. moze ktos pomoc? moze ktos ma podobny zestaw PPC2002 + Sony Ericsson w Erze (via irda)?  

To moze byc problem telefonu albo Ery.

Zrobilem probe i zostawilem iPAQ'a podlaczonego do ActiveSynca na ok 3 godziny i nie zerwalo polaczenia, czyli raczej masz racje z tym, ze to nie problem samego palma. Tylko nie wiem z ktorej strony mam ugryzc problem bo ustawienia w telefonie tez sa ok.. Mial ktos moze podobny problem?

ja mam wciaz podobny problem. iPAQ 3950+N7650 Era. Probowalem tez Gprs keep alive, ale polaczenie jest zrywane..

Moze to wina tej nokii 7650? Czy przy 6310i tez jest taki problem??

pzdr
MiHaU

To jest ewidentnie sprawa sieci komórkowej. Każda stacja bazowa może jednocześnie łączyć określoną ilość kanałów głosowych. Transmisja GPRS wykorzystuje maksymalnie 4+1 takich kanałów. W sytuacji znacznego obciążenia takiej stacji bazowej priorytet ma transmisja głosowa. Sterownik stacji, odpowiednio do zapotrzebowania obcina dostępne kanały dla transmisji GPRS. W przypadku bardzo dużego obciążenia może dojść do sytuacji zerwania połączenia GPRS.
Proponuję próby np. wcześnie rano, lub też w np. w innej miejscowości.

Pozdrawiam

W pelni zgadzam sie z Robertem. Dodam jeszcze ze wazny jest stopien naladowania baterii /najlepiej max/ oraz poziom sygnalu /im wiecej tym lepiej/. Sprawdz to nawet kilka km dalej by obslugiwala Cie inna stacja bazowa.

Ja do laczenia sie przez GPRS uzywam Nokii 6310i oraz Siemens s55
Nokia bardzo czesto zrywa polaczenie natomiast w siemensie sie to nie zdaza (chyba ze padnie bateria . Obydwu telefonow uzywam w tych samych miejsach, z tego co wiem wina moze oprogramowanie w przypadku Nokii

Dobrze sie sklada bo na weekend wyjezdzam poza Poznan, wiec z pewnoscia sprawdze jak to jest w przypadku innych stacji bazowych. Jesli to sie nie zmieni to pewnie wykombinuje jakis inny telefon. Tak czy owak podziele sie wnioskami

Pozdrawiam

[Dodano: 2004-07-21 12:20:57]
do on74: z jakiej sieci komorkowej korzystasz?

Tez mam (narazie i mam nadzieje ze juz niedlugo) T300 w Plusie i nie mam problemu ze zrywaniem. Bylem na Slowacji i tam rowniez nie zrywalo.

Teraz poluje na cos z BT bo po IR mozna sie zameczyc ...

bedac nad morzem moj problem ze zrywaniem polaczenia pozostal.. jednak zmienilem przegladarke z PIE na NetFront3.0 i problem zniknal.. zostawilem polaczonego Pocketa z telefonem na ok 3 godziny i polaczenie sie nie zerwalo czyli winowajca byl prawdopodobnie PIE, z tym ze nie mam pojecia dlaczego ale to juz mniej wazne

Pozdrawiam:)

jak wy laczycie telefon z ppc przez irde??
sajlent to do ciebie:) mam taki sam phone i tez w erze

droga byla dluga i zawila ale jakos udalo mi sie polaczyc te 2 urzadzenia.. jesli chcesz cala konfiguracje to napisz a postaram sie to sobie przypomniec (obecnie kupilem T610 i karte CF BT i mam jeszcze wieksze problemy..)

jak wy laczycie telefon z ppc przez irde??
sajlent to do ciebie:) mam taki sam phone i tez w erze

Wszystko jest opisane w Dziale dla Poczaktujacych - ostatnie artykuly:
http://www.pdaclub.pl/info.php?id=7289

Ja mam ipaqa 3635 i lacze sie przez nokie 6310i w idei i wszystko jest ok. Nigdy mi nie zrywa polaczenia. To moze byc wina operatora. Bo ja korzystam z  IDEI natomiast moj znajomy mial problemy w ERZE