WaldekGo:: ?!?!??!? Jakaś palemka, czy zły dzień??? Może przeczytaj spokojnie CAŁY niniejszy wątek i dopiero wówczas zabieraj głos na temat moich wypowiedzi...
Ja nigdy nie narzekałem na cenę folii Brando... Od czasu nabycia pierwszego PDA (w 2002 roku) używam wyłącznie Brando. A jak się przekonałem do ich jakości, to również do ochrony ekranu aparatu cyfrowego, telefonów komórkowych, ba - nawet Nintendo DS mojej córki...
Wyżej piszę o tym, że trzeba odróżnić cenę produktu od kosztu nabycia - folia kosztuje ok. 30 zł (lub 27 zł), a koszt przesyłki (3 USD) to koszt przesyłki... Za tę kwotę można jeszcze sprowadzić kilka innych produktów (folii, rysików, obudów, itd.) na tyle niewielkich i niedrogich, aby uniknąć opłat celnych. Sam zawsze tak robię, dzięki czemu faktyczna cena zakupu robi się prawie równa nominalnej cenie towaru. A wszelkie dyskusje na temat kosztów produkcji, marketingu należy odnosić do właśnie tej ceny nominalnej. Takie jest moje zdanie.
Musiałem kiedyś kupić coś w USA za ok. 100 USD, a koszt przesyłki wyniósł niestety kolejne 100 USD... i wcale nie twierdzę, że cena = 200 dolków. Cena była cały czas =100, ale mnie ten zakup koztował 200, bo tak wyszło (spieszyło mi się, nie miałem alternatywy, itd.).
A swoją drogą, to odkąd pamiętam, to np. przu okazji Świąt (w grudniu) Brando sprzedaje swoje produkty bez kosztów wysyłki.
Nie wiem czemu się czepiłeś i czemu uważasz, że "wypłakuję żale na forum" - to raczej autor wątku zbyt "sensacyjnie" i ze zbyt dużym uproszczeniem go rozpoczął. No, ale jest to poniekąd zrozumiałe, że tak dobrał słowa i cyfry, aby pasowały do założonej tezy...
