Mam problem: Nagle przestał mi działać poprawnie file explorer...po jego uruchomieniu w miejscu gdzie była nazwa programu pojawiają się kwadraciki (kilka lub jeden), a głowne okno programu pozostaje puste (menu sie pojawia lecz nei dziala). Nic nowego nie instalowalem..file explorer dzialal...pozniej wrzucilem pare filmikow na karte cf, odpalilem program aby zobaczyc pliku ktore przegralem a tu file explorer "lezy". Soft reset nie pomogl...
Moze ktos sie spotkal z czyms takim?
(system wm 2003 pda: asus a620)
Kiedyś juz mi sie cos takiego zdarzylo (chyba 2 razy) i wtedy pomogl hard reset...ale mam nadzieje ze da sie tego jakos uniknac..
