Przez rok dość dużo używałem 3660 i nie miałe problemu z ekranem (poza tym że go porysowałem rysikiem bo nie miałem screenprotector-a). Wydaje mi się, że to może być jakiś problem ze stykami, skoro ściskanie pomaga. Mówisz że błędy się powiększają z podświetleniem. Zwróć uwagę czy ma to coś wspólnego z temperaturą. Być może to sprawa podobna do mrugania ekranu Loox-a, a może temperetura = roższeżanie = brak styku. Pewnie chodzi o to właśnie czyli trzeba by było przeczyścić styki ekranu dotykowego. Nigdy tego nie rozbierałem więc nie bardzo wiem co dalej z tym zrobić. Z tego co sobie przypominam co gdzieś czytałem, warstwa dodtykowa jest nalożona na ekran więć powinny być wokół ekranu styki. Domyślam się, że te pionowe świrują. Druga możliwość to jakiś problem ze stykami chipa sterującego lub ściezek na płycie odbierających sygnał z ekranu. Tak mi się wydaje. Qrcze, przydał by się tu ktoś grzebiący w sprzęcie to by to potwierdził. Mnie się to kojarzy z notorycznymi brakami styku w moim starym monitorze CTX. Mój znajomy na codzień naprawiający monitory, mówił, że to problem ze stykami na płycie "typowy" dla tego modelu. Skończyło się na tym, że mam nowy monitor. Przydał by się jakiś znajomy z serwisu i podmianka na chwilę całego wyświetlacza. Wiedział byś wtedy czy to wina styków na płycie czy w samym wyświetlaczu. A może spróbować wypiąć wszystkie wtyki łączące ekran z płytą główną, przeczyścić i wpiąć ponownie? Może tu jest problem? Wiem że to delikatna sprawa i łatwo coś niechcący spieprzyć ale ja bym tak zrobił.
Powodzenia!