Zainstalowalem Language Extender i PenReader.
Programy sa kapitalne. Interwrite (czy jakos tam) moim zdaniem, nie umywa sie.
No i bylbym popadl w pelnie zachwytu, gdyby nie pewien klops, a mianowicie ipaq nie widzi karty SD (po ww. instalacji).
Zauwazylem tez, ze nie mozna uruchomic kalkulatora, a obok ikonki kalkulatora (w "Programy") wyskakuje slowo "Blad" (po polsku).
Katalog niejako robi zwis tzn ikony nie dzialaja, ale po tapnieciu na "x" zwis ustaje i przynajmniej w tym zakresie wraca do normy.
System nie zwalnia, innych anomalii nie zauwazylem.
Ktos sie z tym zetknal?
Ktos poratuje?
Wiem, ze moge odinstalowac PenReadera, ale mi szkoda, bo kapitalnie rozpoznaje polskie literki.
Z gory dzieki za odpowiedz.
[Dodano: 2002-12-10 02:30:20]
Heh, z ciekawosci odinstalowalem.
Teraz widze karte, kalkulator dziala, ale nie mam polskiej klawiatury.
Kto wie jak rozwiazac problem? co bylo przyczyna?
[Dodano: 2002-12-10 11:22:25]
No dobra, pare wlosow siwych wiecej, okazalo sie (jak sie doczytalem;), ze pakiet zawiera tlumaczenie na PL, no i to tlumaczenie raz, ze nie dzialalo, dwa, ze sie gryzlo z systemem.
Poniewaz program zawiera trzy tryby instalacji, zainstalowalem sama klawiatute i penreadera. Smiga, ze az milo. A tlumaczenie systemu, przy jego objetosci i tak nie potrzebne.
Dzieki za zainteresowanie.
Pozdrawiam.