Witam
Moze ktos wie jak jest w Stanach z ladowaniem akumulatorkow (np. do aparatu itp) ? Chodzi mi o to czy normalna ładowarka dzialajaca w Europie bedzie dzialala w Stanach? Wiem ze istenieją przelotki ze 110V na nasze 220V, ale czy jest cos takiego co pozwala zeby ładowarka dzialajaca na 220V ładowala tak samo w USA?
Meczy mnie to pytanie dlatego zorientowanych prosze o w miare szybka odpowiedz (nie tak jak na palmpage.... - bo tam mozna ruszyc w podroz dookola Swiata i jak sie wroci to zdarzy sie jedna odpowiedz )
Pozdrawiam