Czy Cassiopeia się skończyło?

Czy Cassiopeia to już całkowicie zamknięty temat na waszym forum?
Od roku mam to urządzonko  E-200  i służy mi (odpukać) całkiem nieźle
Ale nie wiem czy CASIO jest tak mało popularny w Polsce, że nawet nie dorobiło się własnej zakładki na Forum  - a inne firmy  i owszem.
Z braku laku czytam inne forum...
Ponadto ciężko dostać do Casio akcesoria w kraju a zza granicy niechętnie wysyłają do naszego pięknego kraju.

Ja tez mam e200.Bardzo jestem zadowolony.Teraz na pewno kupil bym coś innego ale tylko z powodu niskiej popularności tego pda u nas.Jednak nie zmieniam.Mysle ze jeszcze rok mi dobrze bedzie sluzyla.Moze by tak ktos zrobil zakladke.Przeciez nawet sam admin mial swego czasy e200.  

Właśnie tak - Casio E-200 jest już nieprodukowany i jest też tak mało popularny u nas, że nie było sensu tworzyć dla niego osobnego działu forum, bo czy widujesz codziennie jakieś rozmowy na jego temat? Nie ma go co porównywać nawet do Della, który mimo że nie jest w Polsce dostępny, to i tak się cieszy niesamowitą popularnością. Co chwilę ktoś pyta, gdzie kupić, za ile, jakie akcesoria, jakie problemy i rozwiązania. Cały czas się coś dzieje.

Nikt nie zamknął specjalnie tematu E-200 na forum - po prostu nikt się tym palmtopem nie zajmuje i nie interesuje, bo mimo że był niezły w czasie swojej obecności na rynku, to był zbyt awaryjny i wiele osób szybko wybrało inny sprzęt. Ja do serwisu dotąd wysyłałem mój egzemplarz cztery razy i coś mi się wydaje, że powoli kolejna wysyłka się szykuje.

Hej
Ja mam Cassiopeie E-115, kupiona kideys 2000/2001 za smieszne pieniadze w komisie niestety juz jest troche wolnawa i myśle o sprzedaniu tego Pocket PC - stan OK, z polska nakładka Leng.
michelin4@wp.pl

E200 jest na dzisiaj wolniejsza od nowych iPaq ów, za to ma wszystko co potrzeba, SD/MMC, CF, PCMCIA, USB Host, Dobra wymienna bateria, bateria backupowa dostępna bez śrubokręta, Używam jej od dawna i nie zamieniłbym na nic nowego. ANI Razu mi się nie zepsuła.

Tez mialem tego PDA w reku i robi dobre wrazenie. A trzeba pamietac ze ta konstrukcja ma juz kilkanasie miesiecy a ma w zasadzie wszystko co przecietnemu uzytkownikowi potzreba. Z dzisiejszej perspektywy jest dosyc duzy a za to wyglada na solidny.
 Z pewnoscia szkoda , ze zostal malo rozpropagowany.

Witam,
mam E-125 i sporo się o niej nasłuchałem złych opinii.
Otóż od momentu, jak mi przeszło instalowanie wszystkiego co w sieci znalazłem, PDA zachowuje się bardzo stabilnie. Żadnych zawieszek, wszystko działa jak należy. Dziwi mnie również fakt, że taki stary model ma takie duże możliwości (rozszeżenia) w porównaniu do dzisiejszych, bądź co bądź droższych hitów.

Pozdrawiam
Piotr

A i ja dołożę swoje 5 groszy do tematu... Kaśkę e200 kupiłem dość okazyjnie pod koniec 2003 roku. Moze nie nówka (z rok to miała) ale używana prawie nie była (co widać po ekranie - czyściutki był, u mnie już parę delikatnych rysek się pojawiło, folijkę trzeba chyba założyć?), cena 700 złociszy była w miarę przyzwoita, tym bardziej, że potrzebowałem i SD (co prawda pracuje tylko do 64MB ale akturat z takimi mój aparat cyfrowy też funkcjonuje) i CF (a tutaj ograniczeń nie sprawdzałem - teraz mam 128 MB). Dość dobry wyświetlacz, który nawet lepiej się sprawuje w pełnym słońcu niż mój laptop (a tam przestaje cokolwiek być widoczne ) i przyzwoita bateria. PCMCIA i USB Host? Dopiero po dokupieniu kolejnego modułu, ale na to raczej się nie skuszę, za drogo wychodzi...
Pracuje nienagannie, ale pamietam o systematycznym robieniu kopii zapasowych (kilka razy się przydało!). Ostatnio dokupiłem GPS Hicom Hi204E z interfejsem do kaśki. Dock podobny jak ten stacjonarny do synchronizacji - wystarczylo przykręcić w samochodzie i podłączyć kable. Z Automapą działa idealnie i nawet jeśli kiedyś zmienię pocketa (a służy mi teraz głównie jako organizator i przypominajka oraz nawigacja satelitarna) to raczej kaśka zostanie jako system nawigacyjny w aucie.