Loox 600 tak ma... Też go używam i uważam, że ekran (zarówno jaskrawość/kontrast, jak i matryca dotykowa) to najsłabsza strona tego PDA, no może jeszcze gorszy jest wbudowany mikrofon :[ Nie jest wprawdzie tak tragicznie jak pisał kiedyś o nim Wielki Admin, ale znam palmtopy zdecydowanie lepiej radzace sobie z dotykiem i kalibracją. Nic się z tym nie zrobi, trzeba się przyzwyczaić. Można, ja swojego Looxa używam b. intensywnie (notatnik, szkicownik, maszyna do pisania, arkusz kalkulacyjny, prezentacje via BT, poczta elektroniczna, www, komunikatory, funkcje walkmana, obliczenia astrologiczne i numerologiczne) i jestem z niego w sumie zadowolny. Kupiłem go za 470 PLN z dodatkową baterią, z którą pracuje on do 10 godzin non-stop z właczonym podświetlaniem. W tej klasie cenowej trudno by mi było znaleźć coś lepszego - najbliższy pod względem użytkowym IPAQ 22xx jest zazwyczaj o 150-200 PLN droższy i bez extra baterii. Opócz tego Loox 600 jest zaskakująco odporny na wstrząsy i upadki.
Ideału tak łatwo nie znajdziemy, w każdym razie nie za takie pieniądze
