Uwaga na Okęcie

Muszę się wam pożalić, przestrzedz i zapytać o radę: Moja siostra w poniedziałek poleciała liniami SAS z lotniska Okęcie do Seattle z przesiadką w Kopenhadze. W bagażu miała PocketPC, cały zestaw, ładowarka, podstawka, zestaw słuchawkowy, płyta cd, manual no i oczywiście pocket. Gdy wylądowała w Seattle, w domu okazało się że w pudełku nie ma Pocket'a i podstawki. Wątpie w to że skradziono go w Kopenhadze, albo w Seattle, jedyne miejsce gdzie mogło się to stać to lotnisko Okęcie i nie mógł tego zrobić byle kto, to musiał być ktoś z obsługi. Nie mam pojęcia co mamy teraz zrobić, ktoś ma jakieś rady? Dzięki.

Niestety sądzę , że tylko szybko przemysleć jakie poufne dane na nim były - pin, hasla i ... szybko zmienić.

No raczej nic juz nie zrobicie... Ale to pewnie byl ktos kto stal na bramce z RTG i moze widzial co jest w srodku... no chyba ze otwierali bagaze na chybil trafil...

Jeśli zginęło w Polsce, nie zaszkodzi monitorowac Allegro, macie nr seryjny naklejony na pudelku. Moze dzieki temu będzie łatwiej namierzyc.

Ja nigdy nie wkładam wartościowych rzeczy do bagażu głównego, od tego jest bagaż podręczny, który przecież może być całkiem sporych rozmiarów.

Właśnie przejrzałem sobie regulaim LOT-u (nie wiem, którą ona linią leciała, ale wybrałem LOT ze względu na regulamin w języku polskim) i jest tam wyraźnie napisane:

---
UWAGA - BAGAŻ REJESTROWANY

W bagażu rejestrowanym nie wolno umieszczać przedmiotów łatwotłukacych i łatwo siępsujacych, pieniędzy, biżuterii, cennych metali, komputerów, urządzeń elektronicznych osobistego użytku, weksli, papierów wartościowych oraz innych przedmiotów wartościowych, dokumentów handlowych, próbek handlowych, paszportów oraz innych dokumentów tożsamości, przyrządów optycznych, lekarstw i kluczy.

Jeśli pomimo zakazu jakiekolwiek z wyżej wymienionych przedmiotów zostaną umieszczone w bagażu rejestrowanym, PLL LOT S.A. nie ponoszą odpowiedzialności za utratę lub zniszczenie tych przedmiotów.
---

A więc raczej nic w tej sprawie nie da się zrobić

Teraz to juz "musztrada po obiedzie". Kwestie ubytkow w zawartosci bagazy nalezy zglaszac na odpowiednim formularzu przed opuszczeniem hali odpraw.
Kiedys wyciagnieto mi buty z walizki. Teraz mam Samsonite z zamkiem szyfrowym i dobrze ogladam walizke (nawet zagladam do srodka) zamin opuszcze hale odpraw.

Niestety sądzę , że tylko szybko przemysleć jakie poufne dane na nim były - pin, hasla i ... szybko zmienić.

Był świerzy... kilka dni po hardresecie.

No raczej nic juz nie zrobicie... Ale to pewnie byl ktos kto stal na bramce z RTG i moze widzial co jest w srodku... no chyba ze otwierali bagaze na chybil trafil...

A swoją drogą to gdy bagaż podręczny przechodził przez bramkę RTG to nikt nawet na niego nie spojrzał, dość dziwne w dobie ataków terrorystycznych.

Jeśli zginęło w Polsce, nie zaszkodzi monitorowac Allegro, macie nr seryjny naklejony na pudelku. Moze dzieki temu będzie łatwiej namierzyc.

Nikt na allegro nie podaje numerów seryjnych(poprawcię mnie jeśli się myle) ale Pocket był specyficzny - T-Mobile PocketPC na allegro takich w życiu nie widziałem.

Teraz to juz "musztrada po obiedzie". Kwestie ubytkow w zawartosci bagazy nalezy zglaszac na odpowiednim formularzu przed opuszczeniem hali odpraw.
Kiedys wyciagnieto mi buty z walizki. Teraz mam Samsonite z zamkiem szyfrowym i dobrze ogladam walizke (nawet zagladam do srodka) zamin opuszcze hale odpraw.

Posłuży jako rada na przyszłość.

Dzięki.

...  a wiecie że ja kiedyś wracałem z USA (miami) Lufthans'ą i miałem na prezent aparat fotograficzny . Było to Canon eos - wtedy wartości 450 $. Był nowy zapakowany i w bagażu. Gdy wróciłem do domu okazało się że go nie ma w torbie. Zadzwoniłem do biura obsługi Lufthansa - pani podała numer gdzię się zgłasza takie przypadki - tam dostałem ID sprawy i podałem wartość sprzetu. Za około 3 tygodnie przyszło pismo w którym prosili bym podał konto na które mają przelać pieniądze - pieniądze wpłynęły i nawet dostałem jakieś punkty w programie partnerskim. co ciekawe ja na ten sprzet nie miałem nic  - paragony i gwarancja były w pudełku.
Powiem szczerze że do dziś wszystkim opowiadam o tak profesjonalnym traktowaniu klienta przez Lufthansa!
To jest budowanie wizerunku - Mistrzostwo świata.

Zadzwoń może i Tobie coś oddadzą!

Człowieku, napełniasz moją dusze nadzieją dzięki!

Napisz skarge do linni lotniczych SAS i swoje spostrzezenia. Złóż zażalenie do ich biura w Warszawie. Moja zona pracuje na lotnisku w Warszawie i tak poradziła.

w ciagu ostatniego miesiaca przez allegro przewinely sie dwa xda nieznanego pochodzenia, w tym jeden na pewno t-mobile.
przejrzyj i sprobuj skontaktowac sie ze sprzedajacym/kupujacym

http://allegro.pl/show_item.php?item=30651050
http://allegro.pl/show_item.php?item=31376816

Witam na lotnisku z tego co wiem są ukryte kamery i nie wie o nich ochrona .Zainstalowane specjalnie po to by wykrywać złodziejstwo na lotnisku .Na okęciu działa cała grupa zorganizowana ochrony i pracowników i tylko po to by przeszukiwać w celach złodziejskich bagaże. Natomiast kierownictwo śledzi postępowania swoich pracowników i co jakiś czas są zwolnienia. Może pojechać na lotnisko
dojść do kogoś z " góry" kierownictwa i zgłosić problem nawiązując do ukrytych kamer . Pozdrawiam Piotrek

Tak sp5mg masz racje na lotnisku okęcie jest cały system monitoringu. Ostatnio zwolniono 15 osob za kradzieże. Nadal jednak nie ma pewności że kradzieży dokonano na naszym lotniksu a nie w trakcie przesiadki tranzytowej. Niestety kradzieże zdażają się na wszystkich lotniskach świata. W trakcie oczekiwania na tranzyt pracopwnicy mają dużo więcej czasu na obrobienie naszych bagaży. Stąd myślę że skarge raczej należy zgłosić do linni lotniczych.

dlatego najlepiej sie zaopatrzyc w walizke z zamkiem szyfrowym...

Mr Q: podczas kontroli bagazu zamkni maja byc otwarte, jesli beda zamkniete, a bedziesz mial cos "podejrzanego" w srodku, moga je nawet wylamac

Wszystko prawda ale odprawa celno/bagazowa odbywa sie w Twojej obecnosci wiec walizke mozesz "odbezpieczyc". A my tu piszemy jak sie ustrzec "pozaregulaminowych kontroli" przez sluzby do tego nieuprawnione.
Jako kolejne zabezpieczenie na "przeczesywaczy" podam pomysl z filmu Kill Bill. Nalezy w walizce umiescic Dendroaspis polylepis (Czarna Mamba), ktora skutecznie wyeliminuje "przeczesywacza" z zycia lotniskowego i nie tylko

Dobre Dobre !!!

... Nalezy w walizce umiescic Dendroaspis polylepis (Czarna Mamba), ktora skutecznie wyeliminuje "przeczesywacza" z zycia lotniskowego i nie tylko

Ale myślę że najlepszym rozwiązaniem jest zabieranie ze sobą elektroniki na pokład w bagażu podręcznym. Wtedy mamy cały czas kontrole nad tym co się dzieje z bagażem.
No chyba że ktoś robi spore zakupy napojów wyskokowych w sklepach wolnocłowych i nie ma miejsca na inne żeczy

Ale myślę że najlepszym rozwiązaniem jest zabieranie ze sobą elektroniki na pokład w bagażu podręcznym. Wtedy mamy cały czas kontrole nad tym co się dzieje z bagażem.
No chyba że ktoś robi spore zakupy napojów wyskokowych w sklepach wolnocłowych i nie ma miejsca na inne żeczy

Ostatnio wracając do kraju miałem:

-dwa laptopy (własny+firmowy)
-PDA
-aparat cyfrowy
-GPS

Na lotnisku w Wiedniu podczas prześwietlania bagażu podręcznego nie obyło się bez uszczypliwych uwag nt hurtowych zakupów, mimo że żadna z tych rzeczy nie była nowa...

Gdzie tu myśleć o jakichś procentach

I bez procentów człowiek chodzi objuczony jak wielbłąd...

Napisz skarge do linni lotniczych SAS i swoje spostrzezenia. Złóż zażalenie do ich biura w Warszawie.

Pisaliśmy, tylko że SAS również ma w regulaminie że nie można przewozić takich użądzeń w bagażu głównym,  linie twierdzą że nie są za nic odpowiedzialne.

w ciagu ostatniego miesiaca przez allegro przewinely sie dwa xda nieznanego pochodzenia, w tym jeden na pewno t-mobile.
przejrzyj i sprobuj skontaktowac sie ze sprzedajacym/kupujacym

To żaden z nich wg. mnie prędzej pójdzie na stadionie niż na allegro

Niezaleznie od lini lotniczej bagaz obsluguje LGS, czyli Lot Ground Sercices albo firma WAS. Pracownicy lini lotniczych nie maja mozliwosci sami ladowac bagazy. Ostatnio zwolniono bardzo duzo ludzi z LGSu z powodu kradziezy. Rzeczy gina przy zaladunku na samolot na plycie lotniska gdzie nie ma kamer. Sytuacja powinna sie teraz znacznie poprawic po tych zwolnieniach. Pozdrawiam milosnikow Lufthansy

Człowieku, napełniasz moją dusze nadzieją dzięki!

Niestety nie leciała Lufthansa...

Lufthansa rulu !!

P.S. Współczuję straty...(A co to był za pocket z ciekawości ??:>)