Nie podoba mi się ta długa stercząca w dół sztyca na którą składa się wtyczka do ładowania oraz przejściówka oraz wtyczka zasilacza, razem 8.5 cm czyli nie wiele mniej niż sam iPAQ który ma 11 cm, wystarczy nieostrożny ruch ręką i można taką dźwignią wyłamać gniazdo w ipaq, kabel zasilający powinien być bezpośrednio polączony z wtyczką i najlepiej wychodzić na bok a wtyczka powinna być krótka i mała.
Wymiary samej wtyczko-przejściówki są imponujące jak na funkcje jaką ma to coś spełniać, wewnątrz niej są tylko kabelki, żadnej elektroniki a wymiary jak by z pół iPAQ'a tam było, w iPAQ'u jest mnustwo elektroniki i pięknie upakowana że tylko podziwiać zaawansowanie technologiczne ale wtyczka zupełnie na odwrót i całkowicie z tym nie koresponduje, to troche tak jak by piękna blondynka dobrze ubrana na nogach miała gumofilce.
Wygląda na to że producent celowo tak dobrał proporcje żeby nieostrożny użytkownik musiał odwiedzić serwis bądź sklep i zakupić nowy.
Czy tylko ja tak to odbieram i się czepiam ?
Naprawde wkurza mnie to, chętnie bym dokupił małą wtyczkę i zarobił kabelek albo jeszcze lepiej razem z kabelkiem tylko jakąś subtelną wtyczkę a nie taki hangar