PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Wątek zaczęty przez: przemek23 w Marzec 12, 2004, 03:42:12
-
Natknalem sie na wiele ciekawych ofert kupna HP iPaq H1940. Dlaczego ludzie pisza "kupilem wczoraj i zamienilem na lepszy". Na co zwrocic uwage przy zakupie uzywanego ? Jak mozna wykryc ewentualne usterki ? Czy HP 1940 maja swoj rynek jak np. aparaty cyfrowe z taniego importu prywatnego (tip) na zasadzie, ze bierze sie je z hurtowni niemieckiej gdzie sa niskie ceny i odlicza podatek vat ? HP1940 po rozbudowaniu o modul gps i za nie wiecej niz 1000 zl wydaje mi sie dobrym wyborem.
-
Mam Ipaqa 1940 i jestem zadowolony, przy czym korzystam z niego glownie jako notatnika i e-book readera.
Przy zakupie musisz sie zdecydowac, do czego bedziesz go uzywac. Jesli do GPSu to chyba lepiej kupic jakis model z CF,
bo GPSy na CF sa o polowe tansze (z tego co mi sie wydaje).
Podobnie z apratem - jesli zamontujesz aparat (na SDIO - czyli
raczej drogi) to nie wsadzisz karty pamieci na fotki i po kilku fotach
bedziesz musial konczyc zabawe (wowczas dobry byl by model z SDIO an karte pamieci i CF na aparat).
Jesli kupowalbym uzywany model komputerka, to sprawdzilbym ekran pod katem zepsutych pixeli oraz reagowania na dotyk,
dzialanie wszystkich guziczkow, puscil jakas melodyjke itp.
Jest w systemie jakis program diagnozujacy (pomoze przy pixach i guzikach). Plombe gwarancyjne - czy nie byl rozkrecany - wowczas to moze byc podejrzane.
Czy kwota 1000 za IPAQa 1940 nie jest za niska ? Az tak mocno chyba nie spadly ?
-
Jesli kupowalbym uzywany model komputerka, to sprawdzilbym ekran pod katem zepsutych pixeli oraz reagowania na dotyk,
?
ja raczej bym sprawdzil czy nagrywa dzwiek, synchronizacja dziala, i czy wyswietlacz nie jest za bardzo porysowany..
co do pixeli .. mala szana by byly padniete. (ogolnie wymeczylem 4 pda i zaden nie mail tego (padlych pikseli).. a traktowalem je gorzej niz swoje podeszwy od butow :P ) wszystkie byly ok. tylko w jednym przypadku zadomowila sie plesn!!! na ekranie :)
i z racji ze ekran byl porysowany podczas pisania odrecznego powstawal efekt "rozlewania tuszu" czyli np. jak pisalem litere "a" to sam dorysowywal mi jakos ekstra kreske i widzial np.: jako "d"
no i wlasnie nagrywanie padlo (mikrofofon byl sprawny technicznie)
wiec do rzeczy... ekrany sie tak latwo nie psuja :) .. no i nie mialem screen protektora
-
trzymasz swoje PDA w piwnicy, ze sie plesn wdaje??? ;) Pozdro.
-
Xzaloox gratuluje szczęścia z powodu braku bad pikseli. Ja jednak polecam sprawdzać bo spotkałem się już z 3 pda którym sie trafiły.