Będąc w USA dostalem Asusa MyPal a620. Działał dobrze. Przyleciałem, nie miałem ładowarki na polski kontakt. Zamówiłem złącze USB z netu, podłanczam i nic..

Sprzęt leżał okolo 2 tygodnie, bateri musiał całkowicie się rozładować, ale niemogłem inaczej. Myślałem, że jak go wreszcie naładuje to będzie dobrze. Tymczasem:
a) Bez podłączenia kabla, nic się nie świeci, nic nie raguje na włączanie czy resety [ hard reset też nic nie daje]--ekran martwy.
b) Gdy podłanczam go do kompa, [zainstalowalem activsync] To komp go widzi i synchronizuje[poza mailem, tam pisze ze "wymaga obecnosci"]
c) gdy jest podłączony do kompa/zasilania, dioda bateri jest najpier czerwona, potem zielona, wiec wydawalo bys się że się naładowała.
d) po odłączeniu nic się nie świeci, nic nie raguje, dioda bateri martwa, takowóż dioda systemowa
e) gdy jest podłączony do zasilania, oczywiscie nie działa, pomimo ze dioda bateri świeci, nie da się włączyć.
f) gdy się synchronizuje, jak naciskam guzik power, to Activsync go widzi lub nie, co powoduje że sądze iż jednak cos tam żyje + to że widze jego pliki systemowe i moge na niego nagrywac inne pliki-a dioda systemowa dalej martwa ;/
Mial ktoś coś podobnego? Moje pomysły są takie, opiszcie czy coś zgałem:
1. Bateri zmarła,[1a] Kupić nową(allegro?) [1b] Da sie jakoś starą uratować?
2.System się zepsuł--> wymiana przez kompa?
3. Coś innego? Serwis
Szukałem na tym forum przez kilka dni. Jednak dotąd dokładnej odpowiedzi nie znalazłem. Strona asusa nic nie daje, manual, inne fora, tez bez rewelacji.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc! I bardzo proszę piszcie tak bym zrozumiał, staram się ale dużo musze się jeszce nauczyć.
Pozdrawiam, Safin