Musze sie pozalic, ze ja sie tez wyleczylem z PPC, dlugo moja stycznosc z nimi nie trwala. W piatek przy kolejnej niespodziance acer'a (tym razem nie chcial sie wlaczyc, choc byl naladowany na ok 80%, po podlaczeniu do kabla zrobil sobie soft reset a potem sie cos znowu spieprzylo i hard reset trzeba bylo zrobic), pozniej po 2 dniach kiedy lezal bo bylem obrazony zrobilem podejscie nr 2 do niego i co? Dalem pograc dziewczynie w pasjansa i sie powiesil, ze trzeba bylo HR zrobic :/ Troche to denerwujace raz dziennie soft 3x tydzien HR, w palmie nawet nie pamietam jak sie wykonuje go!
Mam nadzieje, ze cudowne wspomienia z czasow Pison'ow Revo i 5mx wroca do mnie przy Nokii 9300, za Windowsy juz dziekuje.