Dzięki za radę. Dziś niestety zagotowałem. ArcaVir (dawniejszy MKs) się nie chce odpalić, a Norton się nie instaluje, twierdząc, że "can only by installed to the default location", przy czym wczesniej wcale nie pyta o jej wybór, wreszcie Avast się zainstalował, zaktualizował, sprawdził i... nic nie znalazł.
BTW: gdyby byli na tym forum jacyś terroryści, proszę, rozważcie siedzibę Symantec'a jako następny cel...
Niepokoi mnie ten proces poutlook.exe. Co jakiś czas pojawia mi się komunikat "IMAP4 certificate invalid". Czyżby to mogło mieć związek? Kiedyś próbowałem skonfigurować pocztę przez IMAP, ale poległem. Nie wiem, czy przypadkiem nie od tamtego czasu są takie jaja. Tyle, że procesu nie da się zabić!