Na początek... jestem fanatykiem grzebalnictwa w systemie i omijania możliwości hardware'u i software'u.
do ziela:
Hheh wybacz, lecz palm m105 miał 8 mb wbudowanej pamięci i brak interfejsu karty. crunchowałem nań exeki i nie dam głowy ale chyba też .pdb... hmm. Teraz, na Optipadzie (dzięki angler22 !!) mam małą kartę pamięci i potrzebuję crunchera....
Idea kompresji plików wykonywalnych z depackiem przy odpaleniu była BARDZO przydatna na Amidze z dyziem 80 megabajtów. XPK i jego crunchery były OBŁĘDNE, Starzy fanatycy Amigi wiedzą o czym mówię..
Palmosowe maszyny mają takie programy, nagle zauważyłem, że PPC ma tu lukę, lub, hm , moze jakieś dziwne ograniczenia systemowe, w co nie wierzę, ktoś pomoże w temacie?
Są jakieś magiczne oddmiany doublespace'a na PPC, przy czym są to niebezpieczne aplikacje, czego dowodem jest utrata danych w pockecie;/, np swelldisk, który, gdyby nie to, że na karcie mam masę danch do emulatorów(np. settlers), może i by się sprawował dobrze, niestety nie ma żadnej kontroli nad procesem(nonsens!!! aaa!!! nonsens) i wywala się przy kompresowaniu plików dungeon mastera w wersji pc do pocketdosa. Zero kontroli, zero sensu....
Potrzebuję tylko crunchera (hmm UPX?), który da mi możliwośc upchnięcia większej ilości danych... nothin' more....