PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: QMPEL w Wrzesień 21, 2008, 14:34:20

Tytuł: Z czym do Indii?
Wiadomość wysłana przez: QMPEL w Wrzesień 21, 2008, 14:34:20

Wybieram się do Indii i mam pytanie czy ma ktoś doświadczenie, który program nawigacyjny się tam sprawdza?

Tytuł: Odp: Z czym do Indii?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 21, 2008, 21:10:51

Nie masz wielkiego wyboru. TeleAtlas dopiero co skończył mapę Indii, nie wiadomo o jakiej faktycznej szczegółowości i zasięgu. Zanim dotrze do aplikacji komercyjnych, trochę czasu minie.

Masz do dyspozycji:
iNav by MapmyIndia: http://inav.mapmyindia.com/product/iNavLoaded/all_india_map.html
SatGuide: http://www.satguide.in
GPSWatch Plus (off-board!!!): http://www.itemsofdesire.com/store/gpswatch-plus-3.5-the-ultimate-gps-utility-for-mobiles.html
Nokia Map of India ma z 10MB, więc nie ma co nawet zaglądać.

Wg. mnie w takiej kolejności, jeśli chodzi o jakość (pokrycie, szczegółowość, interfejs, etc.).

Nie piszesz dokąd właściwie się wybierasz. Indie są prawie równe Europie (bez Rosji).
Jeśli wybierasz się np. w Himalaje czy inne Karakorum, to leczą Cię tylko mapy rastrowe. Których też za wiele nie ma, zależy od rejonu.
Zerknij też tu: http://www.gpsinindia.com/index.php?n=Main.Maps i tu: http://www.gpsinindia.com/index.php?n=Main.Software

MapMyIndia, to chyba takie hinduskie PPWK (AFAIR).

P.S. Nigdy nie byłem w Indiach.

Tytuł: Odp: Z czym do Indii?
Wiadomość wysłana przez: QMPEL w Wrzesień 21, 2008, 21:54:49

Wiem tylko tyle, że wyląduje w Kalkucie, czyli w miarę "cywilizowanym" mieście jak na Indie, a potem totalna improwizacja. Pewnie poniesie mnie tradycyjnie wszędzie tam, gdzie nie ma cywilizacji i wszędzie tam, gdzie nie zdejmą ze mnie skory aby zrobić sobie oryginalny biały bębenek. Widzę, że muszę się do tego przygotować dłużej niż 15min.  :proud:- Dzięki za namiar :ok:
...a jeszcze się dowiedziałem, aby nie brać hindusek niekaszlących. Te mają AIDS (Kaszlące gruźlicę).

A tak poważnie to jadę ze znajomym fotografikiem i powinno być ciekawie. Też trochę pstrykam. Ostatnio fotografia ma wiele wspólnego z GPS. Mam zamiar zabrać lokalizator GPS, ustalający miejsce zrobienia zdjecia.