PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: Dzikun w Wrzesień 14, 2005, 22:32:57
-
Myślę że czas i pora aby zacząć wymianę uwag i doświadczeń z użytkowania Palmaxa ;)
Ja zauważyłem że moj Palmaxik ma mimo wszystko problem z szybkim złapanie satelitek w miescie po uruchomieniu. Dopiero gdy podjadę na czyste niebo to mam sygnał którego naprawdę ciężko jest zgubić (wchodzę doi mieszkania- winda itp - mam sygnał) Ale rano jak wychodze do pracy czy pracy to mija ok 5 min zanim mi satelitki znajdzie ;-( Nie mam pojecia czy coś z tym fantem można zrobic ?
Kuba masz jakies pomysły i sugestie ? Zaznaczam że jestem świeżutkim użytkownikiem PDA i juz umiem obłsugiwac sie rysikiem ;) Pozdr
-
Od kiedy Palmax GDA ma Palm OS? :huh:
-
... (wchodzę doi mieszkania- winda itp - mam sygnał)...
gratuluje czułości gps ale takie to jeszcze nie istnieją :) - cała zabawa z gps polega na tym że musi widzieć niebo (bo sygnał z odbić itp. jest jeszcze gorszy niż brak sygnału i wprowadza duże błędy)
-
Od kiedy Palmax GDA ma Palm OS? :huh:
Sorki
Jak mozesz to przenies to do odpowiedniego działu ;)
[Dodano: 2005-09-14 23:38:30]
... (wchodzę doi mieszkania- winda itp - mam sygnał)...
gratuluje czułości gps ale takie to jeszcze nie istnieją :) - cała zabawa z gps polega na tym że musi widzieć niebo (bo sygnał z odbić itp. jest jeszcze gorszy niż brak sygnału i wprowadza duże błędy)
Masz rację ale zwróć uwagę co napisał Jakub w tescie. Palmax wykrywa satelity b.szybko (bez opisu gdzie- dach WTC - łąka czy w srodku mieszkkania ;)
U mnie to trwa czasami długo- musi byc czyste niebo w zasadzie
tak sie zastanawiam czy on coś robił wiecej z Palmaxem (konfiguracja) czy poprostu miał czyste niebo w momencie uruchomienia
-
gratuluje czułości gps ale takie to jeszcze nie istnieją :) - cała zabawa z gps polega na tym że musi widzieć niebo (bo sygnał z odbić itp. jest jeszcze gorszy niż brak sygnału i wprowadza duże błędy)
no i tu sie z toba nie zgodze - kiedys tez tak myslalem az do momentu jak 2 miesiace temu kupilem BT-338 na SiRFStarIII - GPS lezy sobie spokojnie w pokoju na stole w odleglosci ok 3 metrow od okna (za oknem zadaszony balkon wiec widocznosci nieba brak) i na sygnalach odbitych (widocznosc 8, sygnal odebrany z 4 satelitow) pozycja jest ustalana dokladnie - porownywalem z wynikami po wyjsciu na zewnatrz oraz z danymi z map
oczywiscie nie przesadzalbym tu z windami i innymi pomieszczeniami gdzie nawet sygnal odbity pewnie nie dochodzi ale jest to ogromny krok naprzod
dodam, ze budynek, w ktorym robilem testy jest wykonany z drewna a nade mna jest jeszcze jedno pietro
-
A nie jest czasem tak ze wlaczasz GPS i od razu ruszasz samochodem? Po prostu GPS najlepiej (najszybciej) namierza satelity na postoju. W czasie jazdy to moze trwac bardzo dlugo.
-
no i tu sie z toba nie zgodze - .....
co do rewelacyjności sirfIII (g-space R238) załączam przykład że jednak taki wspaniały nie jest (być może to wada odbiornika albo softu na PPC - jeszcze to testuję) bo garmin 76cs jakoś lepiej sobie radzi (fakt że antena na dachu samochodu a g-space pod przednią szybą - ale skoro taki czuły to powinien sobie poradzić - wkrótce postaram się przeprowadzić test z takimi samymi położeniami anten)
[pic=http://photo-graphy.net/~alkO/GPS/garmingspace.jpg]
-
Zapomniałem dodać ze winda była mocna przeszklona i moje mieszkanie ma ścianę ze szkła i Palmax łapie mi sygnał bez problemu- nie ma tuataj żadnej sciemy. Natomiast mam problem w samochodzie w wąskich uliczkach przy uruchomieniu AM. Niestety tak mam usytuowany lokal w pracy że jest osłoniety budynkami. Zanim mi w tych pipidówach złapie sygnał to mija 5- 7 min. nie sprawdzałem tego na postoju ale moja bryka stoi otoczona budynkami i obawiam sie ze nie złapie sygnału ale jutro to sprawdzę Kuba. W innych miejscach mniej osłonietych rzeczywiscie sygnał łapie niemalże natychmiast po odpaleniu AM. Mam tez wrażenie że POI użytkownika "wyszukuje" zbyt długo ok 10 sek. (jest to czas od kliniecia w POI uzytkownika do ukazania sie tych pkt) Czy ktoś zwrócił na to uwagę ?
-
nie sprawdzałem tego na postoju ale moja bryka stoi otoczona budynkami i obawiam sie ze nie złapie sygnału ale jutro to sprawdzę Kuba.
lapanie sygnalu w ruchu to zupelnie inna bajka... szczegolnie odbitego... dziwie sie, ze wogole ci lapie
-
Dopiero gdy podjadę na czyste niebo to mam sygnał którego naprawdę ciężko jest zgubić (wchodzę doi mieszkania- winda itp - mam sygnał)
Hmmm. To teraz zadaj sobie pytanie co rozumiesz przez pojęcie "mam sygnał" ? Wg. mojej wiedzy i moich doświadczeń GPS oszukuje. :)
Jak chcesz zobaczyć czy naprawdę "łapie" sygnał w windzie (o szkle napisałeś później !), wyłącz odbiornik przed wejściem do budynku, a potem wejdź do windy i spróbuj go zafiksować. Skoro jak piszesz GPS "łapie" sygnał to fiks powinien się udać - no bo skoro jest sygnał ?
Zatem jeżeli się to uda - to znaczy że naprawdę "łapie" sygnał. Jak się nie uda to tylko oznacza że po utracie łączności z satelitami wewnętrzne oprogramowanie odbiornika sztucznie "podtrzymuje" sygnał. W takim przypadku użycie sformułowania "mam sygnał" nie jest właściwe. Sygnału nie ma, a odbiornik tylko "pozoruje" pracę na sygnale.
Sprawdź to. Sądzę jednak, że w pomieszczeniu z oknem (czy przeszklonej windzie) SiRF III powinien zafiksować. W takiej sytuacji ilość sygnałów (odbitych) docierających do odbiornika powinna być dla niego wystarczająca. W takim właśnie przypadku możemy mówić z czystym sumieniem: "mam sygnał"
Nawiasem mówiąc te "oszustwa" dotyczą także odbiorników outdoorowych.
Mam na myśli także te modele "starszej" generacji, bez SiRF III (a pierwsze modele Garmina z SiRF III już są w sprzedaży). Dlatego my Garminowcy staramy się pytać nie w jakich warunkach odbiornik "gubi" sygnał, ale kiedy już zgubi to w jakich warunkach i jak szybko potrafi go odnaleźć. Bo tylko to świadczy o autentycznej - praktycznej - czułości odbiornika.
-
co do rewelacyjności sirfIII (g-space R238) załączam przykład że jednak taki wspaniały nie jest (być może to wada odbiornika albo softu na PPC - jeszcze to testuję) bo garmin 76cs jakoś lepiej sobie radzi (fakt że antena na dachu samochodu a g-space pod przednią szybą - ale skoro taki czuły to powinien sobie poradzić - wkrótce postaram się przeprowadzić test z takimi samymi położeniami anten)
[pic=http://photo-graphy.net/~alkO/GPS/garmingspace.jpg]
No, nic w tym niezwykłego - jak się tylko SiRF_III zapowiadał, pisałem że wzrost czułości i zdolność łapania sygnałów odbitych oraz praca w budynkach czy tunelach, będzie osiągnięta kosztem dokładności! Dziś to się ewidentnie potwierdza. Dużą rolę w komforcie pracy z tymi odbiornikami ma oprogramowanie nawigacyjne i logika "dociągania" do trasy. Z moich doświadczeń TTN5 jest pod tym względem kilka razy lepszy od Automapy - np. w kilkukilometrowym tunelu po stracie sygnału GPS "symuluje" pozycję jeszcze przez ponad minutę, AM od razu "staje w miejscu".
-
Witam serdecznie jako, że to mój pierwszy post.
Dwa tygodnie temu kupiłem sobie Palmaxa, sugerując się opiniami o rewelacyjnej czułości układu SIRF Star III.
W praktyce powiem że w przypadku Palmaxa jest dobrze ale nie perfekcyjnie i percepcja nie jest tak doskonała jak to w przypadku niektórych opisów działania odbiorników zewnętrzych GPS opartych na tym układzie. Mam samochód z przednią szybą metalizowaną i Palmax bez zewnętrznej anteny czasami na krótko gubi sygnał lub traci trasę (tak przynajmniej syganlizuje automapa). Dzieje to się raczej rzadko i w wąskich ulicznkach czy wtedy gdy droga prowadzi w drzewnym "tunelu". Używałem go też w samochodzie kumpla który ma normalne szyby i problem zgubienia sygnału nie wystąpił, było to na trasie ok 900km, aczkolwiek zielony wskaźnik mocy sygnału GPS z automapy za dużo tej mocy to nie pokazywał. Poza samochodem nawet w lesie jest raczej dobrze (długo w takich warunkach nie sprawdzałem), Jadzia dobrze kierowała też z kieszeni kurtki jak jechałem na rowerze.
W związku z tym kilka dni temu dokupiłem sobie zewnętrzną antene do samochodu. Działanie z zewnętrzną anteną jest co można było się domyśleć perfekcyjne.
Tak wiec w moim przypadku jednak dokupiłem zewnętrzną antenę bo praca Palmaxa bez niej w samochodzie nie usatysfakcjonowała mnie w pełni. Na szczeście udało się kabel przeprowadzić pod podsufitką tak że jest doskonale ukryty i wychodzi przy przednim słupku tuż przy uchwycie do Palmaxa, antena jest na tylnej krawędzi dachu i wchodzi przez tylną klapę przez uszczelkę prosto za podsufitkę.
Marcin
-
No ale cudow nie ma... szyba metalizowana to bardzo duze utrudnienie. Normalnie odbiorniki czasem nawet nie potrafia w ogole zlapac sygnalu. Nie wymagaj nie wiadomo czego...
-
Mam tez wrażenie że POI użytkownika "wyszukuje" zbyt długo ok 10 sek. (jest to czas od kliniecia w POI uzytkownika do ukazania sie tych pkt) Czy ktoś zwrócił na to uwagę ?
To nie jest wina palmaxa ani GPS sirfIII to jest spowodowane dużą objętością pliku "uam" z pewnością ściągnołeś "uam" z poi.mobilne.net i wybrałeś mnóstwo kategorji i to jeszcze dla całej polski.
Ja mam dwa pliki, jeden taki duży i przywiązałem go do mapy polski a drugi jest mały tylko dla Warszawy i przywiązałem go do planu Warszawy, gdy jeżdże po Warszawie to automatycznie ładuje się mały plik i mam komfort użytkowania a gdy wyjadę po za Warszawę to wraz z załadowaniem mapy polski ładuje się duży plik "uam" i komfort się pogarsza ale nie ma nic za darmo po za tym po za Warszawą obecnie jestem żadko.
Dla całej polski lepiej nie wybierać zbyt wielu kategorji bo plik ma dużą objętość i powoduje opóźnienie otwarcia POI użytkownika i nie tylko to.
Jeszcze raz przygotuj sobie ten plik tylko z głową i będzie dobrze.
Pozdrawiam.