VisualGPS i moj nieszczesny Rikaline 6033

Hej ! Tak jak ostatnio pisalem mam problemy z Gps 6033.Pobawilem sie przez dwa dni roznymi progsami,testowalem sprawdzalem itp.Oto co uzyskalem po podlaczeniu GPS-a do Microsoft Autoroute i zostawieniu go z fcja sledzenia na okolo 10 h:









Picture Gallery with PicTiger


Nastepne zrzuty ekranu sa z VisualGPS - mimo tego ze w innych programach typu Destiantor i AM oraz Autoroute sila GPS byla maksymalna w VisualGPS pojawiaja sie maksymalnie 4 satelity i do tego sila sygnalu jest kiepskawa...Tak wiec formalnie chyba sie przekonalem o tym ze moj Rokaline 6033 jest padlem...Trudno najprawdopodobniej przerzuce sie na stary i sprawdzony BT 338...Pozdrawiam.

Ze screenów nie wynika żeby było coś nie tak z odbiornikiem. Ślad jaki się zapisał też jest normalny. Jeśli gps przez te 10h leżał na parapecie to tym bardziej jest poprawny.

Zwróciłeś uwagę na skalę mapy?
bo jeśli chodzi o 'kształt gwiazdy' to jest typowy,
ale rozrzut na kilkaset m, to na mój gust już niekoniecznie
(chyba że warunki faktycznie są b.trudne).

Ze screenów nie wynika żeby było coś nie tak z odbiornikiem. Ślad jaki się zapisał też jest normalny. Jeśli gps przez te 10h leżał na parapecie to tym bardziej jest poprawny.

Wg ciebie slad oddalajacy sie powiedzmy na odleglosc znajdowania sie odbiornika o okolo 250-300 m jest normalny ?Przeciez z taki rozrzutem nie ma szansy uzywac nawigacji...

Zwróciłeś uwagę na skalę mapy?
bo jeśli chodzi o 'kształt gwiazdy' to jest typowy,
ale rozrzut na kilkaset m, to na mój gust już niekoniecznie
(chyba że warunki faktycznie są b.trudne).

Warunki sa normalne - widocnosc z parapetu jest ok.Dzisiaj bede mial jeszcze BT 338 poloze go na parapecie i zrobie te same testy jak w Rikaline i bedzie porownanie.

Zwróciłeś uwagę na skalę mapy?
bo jeśli chodzi o 'kształt gwiazdy' to jest typowy

Zwróciłem uwagę dlatego też zapytalem gdzie ten gps leży

Warunki sa normalne - widocnosc z parapetu jest ok.

Określenie "widoczność jest ok" to trochę mało definiuje. Takie odbiorniki cudów nie czynią, fizyki nie da się obejść - a sygnały z odbić są najgorsze przy określaniu precyzji (dlatego w odbiornikach geodezyjnych specyficzne są "talerze", które te odbicia wycinają. Skoro odbiornik leży na parapecie to ma prawdopodobnie jedną cześć nieba całkowicie zasłoniętą więc nie dziwne, że ta pozycja pływa. Oczywiście odbiornik może być zepsuty "niedokońca". Najlepiej sprawdź na jakimś otwartym terenie (wtedy nie powinien tak pływać).

Trudno wyrokować jakie były warunki. W bardzo trudnych (np. u mnie na biurku - przy zasłoniętych metalowych żaluzjach na oknie) mój Garmin z SiRF III deklaruje czasem dokładność 350m (!), a czasem po prostu gubi sygnał. Zatem w moim odczuciu wszystko jest z tym testem OK. 60CSX na parapecie okna podczas 9 godzin (zapis śladu co 1 sek) zebrał takie informacje (czarny ślad):



Taka uwaga ogólna: nie ukrywam, że jeżeli chodzi o dokładność SiRF III mam o nim jak najgorsze zdanie. Dla mnie niewiarygodne jest przede wszystki to, że on nie potrafi - nawet przy dobrze widzianym nieboskłonie (!!!) - trzymać wysokości.

Tak wygląda (to ten żółty track z obrazka wyżej) profil wysokości 60CSx leżącego 9 godzin na moim balkonie (właściwie to taras - mieszkam na ostatnim piętrze i mam takie "cuś"):



Balkon jest na wys. 82-83m, zatem maksymalny błąd wyniósł mniej więcej: 82-67=15 m.

A tak wygląda (19-sto godzinny, ale zapis co 5min) profil tracka ze "zwykłego" 60CS. Test co prawda robiony w innym dniu i w innych warunkach zapisu, ale dokładność wysokości +/- 5m była w 60CS podczas wycieczek górskich normą, a w SiRFie jak widać będzie tylko nie osiągalnym marzeniem  



(dla niewtajemniczonych: oba odbiorniki są wyposażone w altimetr "wygładzający" wskazania GPS - stąd na trzecim obrazku ten początkowy "dołek". Po prostu odbiornik nie był kilka dni włączony - zmieniło się ciśnienie i potrzeba było trochę czasu na "dogonienie" wysokści)

Cytat: "nocny_m"

Zwróciłeś uwagę na skalę mapy?
bo jeśli chodzi o 'kształt gwiazdy' to jest typowy

Zwróciłem uwagę dlatego też zapytalem gdzie ten gps leży

Cytat: "Ralph78"

Warunki sa normalne - widocnosc z parapetu jest ok.

Określenie "widoczność jest ok" to trochę mało definiuje. Takie odbiorniki cudów nie czynią, fizyki nie da się obejść - a sygnały z odbić są najgorsze przy określaniu precyzji (dlatego w odbiornikach geodezyjnych specyficzne są "talerze", które te odbicia wycinają. Skoro odbiornik leży na parapecie to ma prawdopodobnie jedną cześć nieba całkowicie zasłoniętą więc nie dziwne, że ta pozycja pływa. Oczywiście odbiornik może być zepsuty "niedokońca". Najlepiej sprawdź na jakimś otwartym terenie (wtedy nie powinien tak pływać).

Hmm i widzisz tutaj powiem tak - testy robie bo dla mnie cos z tym GPS jest nie do konca dobrze.Jechalem z Galway do Krakowa 2 tygodnie temu - GPS lubil sobie przyszalec.W Ruen we Francji nie moglismy za jego pomoca wyjechac spowrotem na autostrade.Czemu - coz pozycja na mapie skakala jak szalona przez co program do nawigacji (Destinator PN) dostawal swira - nie nadazal mowic:lewo,prawo itp...Przerzucalo mnie z uliczki na ktorej akurat stale na uliczke z boku - program odrazu wywalal zmiane trasy i dupa zbita...Po 30 minutach GPS zostal wylaczony i trase znalazlem sam jadac po drogowskazach...Ogolnie testowalem nawigacje przez prawie 2000 km - czyste niebo autostrada A4 za Wroclawiem - ten sam zonk - skok w bok na dobre 30 metrow - dopiero po jakies 10 minutach wrocil na dobra pozycje.Nie wydaje mi sie zeby sprawny odbiornik mial takie wahania...A co do jego pozycji na parapeci to niebo czyste,warunki prawie jak w aucie...Jutro bede mial BT 338 tak wiec zrobie porownanie i je tu wrzuce.

Widze ze tobie rowniez sygnal troche jezdzi - powiedz mi jeszcze tylko jedno - czy w momencie kiedy GPS odjezdza od poprawnej pozycji w jakim czasie GPS ustala i wraca na poprawna ? U mnie potrafi przeskoczyc na pozycje okolo 70 metrow odemnie i zostac tam przez pare minut zanim znowu wroci...

U mnie potrafi przeskoczyc na pozycje okolo 70 metrow odemnie i zostac tam przez pare minut zanim znowu wroci...

Ale w jakich warunkach ?
Widzisz ten żółty ślad ? To 9-cio godzinny ślad z tarasu. Mieści się w 30m. Czyli można powiedzieć (w uproszczeniu) żę GPS pokazuje pozycję z dokładnością +/- 15m. Z praktycznych obserwacji w samochodzie mogę powiedzieć, że to jest właśnie norma podczas normalnej eksloatacji. Czyli przy dobrej widoczności nieboskłonu. Te nagłe skoki i faktycznie (tak jak napisałeś) kilkuminutowe trzymanie pozycji np. 100m obok prawidłowej lokalizacji czasem obserwuję, ale wówczas kiedy .... GPS leży w pokoju na biurku, czyli kiedy praktycznie nie widać nieba.

A tak na marginesie. Praktycznie nic nie wiem na temat 6033, ale może tajemnica jego zwariowanego zachowania tkwi w Static Navigation ?

Taka uwaga ogólna: nie ukrywam, że jeżeli chodzi o dokładność SiRF III mam o nim jak najgorsze zdanie. Dla mnie niewiarygodne jest przede wszystki to, że on nie potrafi - nawet przy dobrze widzianym nieboskłonie (!!!) - trzymać wysokości.

Witam!

Skoro Sirf III jest tak mało dokładny- to co kolega by polecił dla mnie?- oto zastosowania;
-musi mieć BT i ewentualnie kabelek,
-dobrze gdyby był DataLogger,
-będzie pracował jako GPS do Pocket PC oraz czasem z komórką do raportowania swojej pozycji.
-ewentualnie zewnętrzna antena- bo ważna jest dla mnie dokładność pomiarów w otwartym terenie i hmmm, powiedzmy dość żadkim lesie.

Hmm i widzisz tutaj powiem tak - testy robie bo dla mnie cos z tym GPS jest nie do konca dobrze.Jechalem z Galway do Krakowa 2 tygodnie temu - GPS lubil sobie przyszalec.W Ruen we Francji nie moglismy za jego pomoca wyjechac spowrotem na autostrade.Czemu - coz pozycja na mapie skakala jak szalona przez co program do nawigacji (Destinator PN) dostawal swira - nie nadazal mowic:lewo,prawo itp...Przerzucalo mnie z uliczki na ktorej akurat stale na uliczke z boku - program odrazu wywalal zmiane trasy i dupa zbita...Po 30 minutach GPS zostal wylaczony i trase znalazlem sam jadac po drogowskazach...Ogolnie testowalem nawigacje przez prawie 2000 km - czyste niebo autostrada A4 za Wroclawiem - ten sam zonk - skok w bok na dobre 30 metrow - dopiero po jakies 10 minutach wrocil na dobra pozycje.Nie wydaje mi sie zeby sprawny odbiornik mial takie wahania...A co do jego pozycji na parapeci to niebo czyste,warunki prawie jak w aucie...Jutro bede mial BT 338 tak wiec zrobie porownanie i je tu wrzuce.

Jeśli gps na trasie wariuje jak opisujesz to już raczej nie jest normalne (oczywiście mogą zdażyć się jakieś anomalie) - jeśli sytuacja powtarza się częściej po prostu zareklamuj odbiornik - to tylko chińska elektronika więc  jej sprawność jest losowa.
W linku zapis śladu przez garmina 76cs (żółty) i g-space R238 (czerwony) i w zasadzie większych odchyleń od normy nie ma 76cs vs sirf3

Skoro Sirf III jest tak mało dokładny- to co kolega by polecił dla mnie?

Sirf 3 do zastosowań jakie wymieniłeś nadaje się bardzo dobrze. Wysokościowo ma tylko większe problemy (ale ogólnie wyznaczanie przez gps wysokości jest problematyczne i nawet w odbiornikach geodezyjnych też nie jest tak pięknie jak być powinno).
Problemem sirf3 jest to, że odbiera więcej sygnałów (w tym odbite od różnych przeszkód - co właśnie wpływa na precyzję i dokładność). Zresztą pojedyńczym odbiornikiem ciężko jest uzyskać submetrową dokładność (potrzebne są poprawki itp rzeczy).

hej, panowie - ja tez tak chce (zapisac slad statycznego skakania), czym to mozna zrobic nie majac Garmina, ani GPSu podpietego do PC ?

hej, panowie - ja tez tak chce (zapisac slad statycznego skakania), czym to mozna zrobic nie majac Garmina, ani GPSu podpietego do PC ?

Można, np GPSProxy by Wsian zapisuje ślad do pliku co 1s. Instalujesz na PPC, ustawiasz, podpinasz gps i zostawiasz. Ten ślad powyżej z porównania 76cs i sirf3 dla sirf3 jest właśnie zapisany gpsproxy.

GPSProxy powiadasz, ano sprobujemy, dzieki

Gpsproxy - ale dokładnie ta wersja: http://www.malsingmaps.com/forum/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2153 bo standardowa nie zapisuje trackloga.
Oczywiście inne programy też zapisują ślad jak np. Automapa, Que, chyba Ozi ...

hej, panowie - ja tez tak chce (zapisac slad statycznego skakania), czym to mozna zrobic nie majac Garmina, ani GPSu podpietego do PC ?

Niezarejestrowana wersja GisRussy. Bez map - też działa i daje ładnego tracka.
http://www.gisrussa.com/

Skoro Sirf III jest tak mało dokładny- to co kolega by polecił dla mnie?- oto zastosowania;

Problem w tym, że w ogóle nie znam się na modułach GPS BT. Generalnie używałem kiedyś (pożyczony) odbiornik na CF, teraz MIO no i oczywiście kilka własnych Garminów. BT nigdy.

Mogę tylko powiedzieć, że jeżeli chodzi o zabawę w "małego geodetę" to faktycznie optowałbym za rezygnacją z SiRF III, zwłaszcza jeżeli warunki pomiaru nie będą bardzo dobre. Tu inny - w miarę czuły odbiornik - z zewnętrzną anteną na kiju da na 90% lepsze wyniki.

Zwracam też uwagę, że moje narzekania na SiRF Star III dotyczą pomiarów statycznych. Jak słusznie zauważył bar7ek: Jeśli gps na trasie wariuje  jak opisujesz to już raczej nie jest normalne SiRF III o dziwo sprawuje się bardzo dobrze w ruchu. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale to potwierdza bardzo wiele osób. Ja również. W samochodzie SiRF III to ideał. W bezruchu już nie  

Ok tak jak obiecalem tak wrzucam dla porownania dane z VisualGPS i Micrisoft Autoroute dla BT 338 - ktorego pozyczylem od kumpla.Poniewaz jakos nie mogl zlapac fixa w tym samym miejscu co Rikaline dalem go na zewnatrz na parapet.Tak wiec dane sa z innego miejsca niz dla Rikaline.Pozniej polozylem w tym samym miejscu Rikaline i trzymal fixa bdb.Sam juz nie wiem co moze byc schrzanione...Raz jest ok raz jezdzi jak chce...W trasie rowniez ma odchyly zwlaszcza w gestej aglomeracji.Oto zrzuty ekranu z Bt 338:







Picture Album with PicTiger


Pozdrawiam.

Gpsproxy - ale dokładnie ta wersja: http://www.malsingmaps.com/forum/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2153 bo standardowa nie zapisuje trackloga.
Oczywiście inne programy też zapisują ślad jak np. Automapa, Que, chyba Ozi ...

dzieki. Wpadlem ze 1.15 a nie 1.16...
ale dalej Qpa.  Tracklog wg instrukcji po otworzeniu w mapedit powinien dac czerwone kreski, a u mnie nie daje nic...

sprobuje jeszcze ten patent GPS Maniaka...

aha, i AM nie bardzo chce zapisac slad nie bedac w ruchu...

Ok tak jak obiecalem tak wrzucam dla porownania dane z VisualGPS i Micrisoft Autoroute dla BT 338 - ktorego pozyczylem od kumpla.Poniewaz jakos nie mogl zlapac fixa w tym samym miejscu co Rikaline dalem go na zewnatrz na parapet.Tak wiec dane sa z innego miejsca niz dla Rikaline.Pozniej polozylem w tym samym miejscu Rikaline i trzymal fixa bdb.Sam juz nie wiem co moze byc schrzanione...Raz jest ok raz jezdzi jak chce...W trasie rowniez ma odchyly zwlaszcza w gestej aglomeracji...

Wcześniej pisałeś, że warunki są OK a tu się okazuje, że odbiornik leżał wewnątrz w domu (U mnie za szybą okna wogóle sirf3 nie łapie fixa ale to nie znaczy, że źle działa). Zasada działania gps jest prosta - żeby najlepiej działał ma widzieć niebo - a że u Ciebie nie widział go za dużo to nie ma się co dziwić, że ślad tak skakał - większa czułość nowych odbiorników jak widzę wcale nie wpływa na większą dokładność - gps ma więcej danych ale co z tego jak większość z nich jest zła. Czasami też konstelacja gps w danym miejscu nie jest najlepsza + gęsta zabudowa = słaba dokładność i skoki śladu.

Tracklog wg instrukcji po otworzeniu w mapedit powinien dac czerwone kreski, a u mnie nie daje nic...

Ja ślad konwertuję sobie na gpx przy użyciu g7towin. Zawsze działa. Możesz mi przesłać jakąś próbkę śladu to sprawdzę (7.0@wp.pl)

Wcześniej pisałeś, że warunki są OK a tu się okazuje, że odbiornik leżał wewnątrz w domu (U mnie za szybą okna wogóle sirf3 nie łapie fixa ale to nie znaczy, że źle działa). Zasada działania gps jest prosta - żeby najlepiej działał ma widzieć niebo - a że u Ciebie nie widział go za dużo to nie ma się co dziwić, że ślad tak skakał - większa czułość nowych odbiorników jak widzę wcale nie wpływa na większą dokładność - gps ma więcej danych ale co z tego jak większość z nich jest zła. Czasami też konstelacja gps w danym miejscu nie jest najlepsza + gęsta zabudowa = słaba dokładność i skoki śladu.

Wiesz warunki nie byly zle to ze lezal za szyba nic nie znaczy...w aucie tez tak lezy i sygnal powinnien lapac.Chodzi mi ogolnie o to ze fix i pozycja w Rikaline potrafi skakac jak szalona - od czego to zalezy nie wiem sam.Wg mnie jesli jest uszkodzony to albo dziala zle caly czas albo wogole.A w moim przypadku jest pol na pol...Wkurza mnie to bardziej niz bylby wogole zepsuty - wtedy bym go olal i kupil nowy.

To kolejne potwierdzenie że RFMD (R 6033) jest  czulszy os SS3. Ale jak kiedyś opisywałem moje spostrzeżenia odbiór jest NIESTABILNY i pozycja bardzo pływa. I jeszcze jedno nie jest ważne gdzie leży GPS ale co za oknami widać. U mnie w domu SS3 i RFMD odbiera sygnał parę metrów od okna (za oknem pustka) w pracy NIE ZŁAPIE FIXA (za oknamo 3 wieżowce)

To kolejne potwierdzenie że RFMD (R 6033) jest  czulszy os SS3. Ale jak kiedyś opisywałem moje spostrzeżenia odbiór jest NIESTABILNY i pozycja bardzo pływa. I jeszcze jedno nie jest ważne gdzie leży GPS ale co za oknami widać. U mnie w domu SS3 i RFMD odbiera sygnał parę metrów od okna (za oknem pustka) w pracy NIE ZŁAPIE FIXA (za oknamo 3 wieżowce)

U mnie w domku jednorodzinnym nie ma problemu - za oknem pustka domow w okolicy brak - niebo czyste a pozycja i tak czasem plywa...

Wiesz warunki nie byly zle to ze lezal za szyba nic nie znaczy...w aucie tez tak lezy i sygnal powinnien lapac.

Oj !!!  To nie tak. W samochodzie nachylenie szyby przedniej, szyby boczne a nawet tylne okno powodują, że ilość i jakość sygnałów docierających do odbiornika jest kilkukrotnie większa niż na parapecie wewnętrznym w budynku. (sygnały docierają z różnych stron)

Zwróć uwagę, że przecież większość GPS-ów (tych "starszych" bez SiRF III) łapie sygnał przy szybie - w samochodzie, ale w budynku na parapecie okna - już raczej nie trzymają sygnału.

----------------------

No i jeszcze coś - w przypadku odbiornika z SiRF III, fakt że wokół domu jest pusta, niezabudowana przestrzeń wcale nie musi być zaletą. Wówczas odbiornik pracuje tak jak trochę bardziej czuły nie-SiRF. W takim układzie zapewne do pokoju - przez okno - wpadają sygnały wyłącznie z tego kierunku i z tej części nieba, którą akurat bezpośrednio widać. To w danym czasie mogą być 2-3 satelity. Sygnałów z pozostałych satelitów nie masz bo i niby skąd ?  Główna przewaga SiRFa III nad pozostałymi chipsetami bierze się stąd, że potrafi on analizować sygnały odbite, a nie tylko bezpośrednie. Tyle, że jak mieszkasz "na pustkowiu" to niby od czego mają się te sygnały odbijać ?

Taka uwaga ogólna: nie ukrywam, że jeżeli chodzi o dokładność SiRF III mam o nim jak najgorsze zdanie. Dla mnie niewiarygodne jest przede wszystki to, że on nie potrafi - nawet przy dobrze widzianym nieboskłonie (!!!) - trzymać wysokości.

Witam!

Skoro Sirf III jest tak mało dokładny- to co kolega by polecił dla mnie?- oto zastosowania;
-musi mieć BT i ewentualnie kabelek,
-dobrze gdyby był DataLogger,
-będzie pracował jako GPS do Pocket PC oraz czasem z komórką do raportowania swojej pozycji.
-ewentualnie zewnętrzna antena- bo ważna jest dla mnie dokładność pomiarów w otwartym terenie i hmmm, powiedzmy dość żadkim lesie.

Polecam urządzenei EverMore DL-200BT - spełnia wszystkie wymagania. Więcej o produkcie na:
http://www.rikaline-gps.pl/content/view/97/34/

Pozdrawiam
Piotr