No to jest ciekawie, hmmmm...
338 wrócił po wymianie, tamten egzemplarz faktycznie był felerny, bo teraz łapanie fixa i praca na BT to zupełnie inna bajka... Wreszcie po włączeniu mam zgodnie z instrukcją pozycję po 40 sekundach, BT nie zrywa połączenia po przekroczeniu odległości 1.5 metra, oraz nie zgubił pozycji przez 300 km trasy, w odróżnieniu od tamtego który gubił pozycję co chwilę. Tu jest ZNACZNIE lepiej.
Ale.. wciąż jedynym programem który komunikuje się z nim jest ten narządzik od TomToma. Ma ustawienie Sirf Bluetooth, widzi bezpośrednio COM Bluetooth port i chodzi świetnie. I to wszystko, bo żaden inny program nie działa

Programik od BT pokazuje, że łączy 338 na COM5. Narządzik dodawany na CD też pokazuje tylko COM5 obok standardowych portów.
Ustawiając COM5 i 38400 baud nie mam żadnej transmisji. Żaden inny program ustawiany na COMy też nie widzi transmisji. Akurat pożyczyłem dongla BT od peceta, więc tu nie sprawdzę, ale knuję, że coś z ustawieniami nie jest tak jak trzeba, ale co?
Może ktoś wie jakie ustawienia ma zaszyte narządzik od TomToma?
[Update] coś znalazłem - narządzik od TomToma "zna" port BT jako BT-GPS COM port-[SPP]. W katalogu od programiku dostarczonego z 338 jest programik SPP Modem, który po uruchomieniu pokazuje "Create SPP modem" i następnie chce resetu. Wydawałoby się, że BINGO!, ale.. to nie działa. Niemniej jednak wydaje mi się usilnie, że jestem blisko. Ktoś kojarzy to SPP?