Popsuł się BT-338

Witam,

Po bardzo intensywnym użytkowaniu BT-338 przez prawie rok, przestał działać. Rano przyszedłem do samochodu i odbiornik nie dawał znaków życia.

Po podłączeniu odbiornika do ładowarki 12V świeci się dioda ładowania a urządzenie wydaje cichy dzwięk.. Podczas wciskania przycisku dźwięk staje się głośniejszy...

Kupiłem go na Allegro bez gwarancji. Czy muszę kupować następny??
Czy może jest jakaś możliwość naprawy?

Pozdrawiam

Sprobuj moze wyjac baterie na pare godzin z GPSa. To chyba jedyna mozliwosc naprawy samemu.

Czy gdzies mogę spróbować go oddać do naprawy, czy mogę go już jedynie wyrzucić??

Jeśli masz za dużo kasy to go wyrzuć, chociaż ja bym najpierw do niego zajrzał. Jeśli nie masz gwarancji to go rozkręć, obejrzyj, sprawdź baterie, itp.itd. Nie ma sensu go jak narazie wyrzucać do śmietnika.

Możesz jeszcze spróbować ( w ostateczności) zrobić Hard Reset - po rozebraniu na 2 sekundy zewrzeć zasilanie z wewnetrznej bateryjki ( pastylki) - a przedtem sprawdzić jej stan - czy trzyma napięcie - to może być przyczyna problemu .

Możesz jeszcze spróbować ( w ostateczności) zrobić Hard Reset - po rozebraniu na 2 sekundy zewrzeć zasilanie z wewnetrznej bateryjki ( pastylki) - a przedtem sprawdzić jej stan - czy trzyma napięcie - to może być przyczyna problemu .

Może Cie źle zrozumialem, ale jeśli zrobisz zwarcie na baterii to na pewno nie będzie Ci już slużyć.

Chodzi o to aby w ten spsoób pozbawić zasilania układu pamięci wewnetrznej. Można ( o ile nie jest przylutowana - odpiąć zasilanie)
Podkreślam - jest to rozwiązanie ostateczne i niebezpieczne dla urządzenia ( ale jeśli pomoże to po co wyrzucać)

Nie zlokalizowałem niestety małej bateryjki w środku GPSa. Jest pewnie pod metalowymi ekranami, których nie da się zdjąć.