PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 20, 2008, 21:26:37
-
Jak dla mnie, to sensacyjne:
http://www.navitime.com
Japoński producent softu nawigacyjnego testuje w USA nawigację, umożliwiającą routing trasy pieszej, metrem, autobusem, pociągiem, samolotem i autem, bądź taksówką. Sugeruje optymalny dobór środków komunikacji, wraz z precyzyjnymi godzinami i czasami przemarszu, przejazdu/dojazdu/odjazdu/odlotu.
Nawet podaje ilość kcal spalonych w czasie marszu oraz masę wydychanego CO2.
(http://www.navitime.com/pczen/images/pc/result_2.jpg) (http://www.navitime.com/pczen/images/pc/result_3.jpg) (http://www.navitime.com/pczen/images/pc/setting_6.jpg) (http://www.navitime.com/pczen/images/pc/totalnavi.png)
(http://www.navitime.com/pczen/images/pc/totalnavi_2.png)
Napisane: 20 Sierpień 2008, 21:10:49
Errata: to CO2 nie jest masą wydychaną, ale aktualnym poziomem emisji na trasie przemarszu. Coby wybierać trasy bardziej ekologiczne (w Nowym Jorku?).
-
próbowałeś tego w praktyce?
-
Wersja TotalNavi (o której tu mowa) jest dostępna wyłącznie w USA (ale ściągnąć, ściągnąłem :mrgreen: , trzeba się tylko zarejestrować, CAB 431kB). Pewnie "na sucho" można byłoby jakoś potestować, ale opiera się ten cały interes nie tylko o wskazania GPS/LBS, lecz i o ciągłe niemal pobieranie danych via WiFi/G4.
Nie próbowałem jeszcze uruchamiać, ale z pewnością to uczynię.
-
w takim razie trochę mało przydatne dla nas. A pewnie dla wielu byłoby to sporym ułatwieniem w poruszaniu po dużym mieście.
-
Oględnie mówiąc, nie jestem fanatykiem komunikacji masowej. Nie z jakichś ideologicznych powodów. Ot, przywykłem (za bardzo) do samochodu. Może to też jakiś warszawski kompleks ex-prowincjusza? Tak, czy inaczej, jechałem ze dwa razy w życiu metrem, z pięć razy tramwajem i z dziesięć autobusem. Mimo grubo ponad trzech lat stałego pobytu w Stolicy, nie mam zielonego pojęcia jakie linie odjeżdżają z okolic mojego domu i dokąd zmierzają.
Z RAiT-em sobie niezbyt radzę, bo instrukcja stara, a interfejs nowy. Nie mogę go rozgryźć, albo źle coś poinstalowałem. A chciałem być mądry i nauczyć córkę.
Pewnie w sytuacji podobnej do mojej - ludzi, którzy nie kumają stołecznej komunikacji miejskiej, a chętnie by z niej (s)korzystali, jest sporo. Chyba połowa "Warszawiaków" to element napływowy. W analogicznej sytuacji są inne duże miasta. Taki program cholernie by pomógł. Szczególnie w ośrodkach akademickich.
Ale - cóż, nawet Amerykanie muszą poczekać na wersję stabilną Total Navi, co dopiero my...
-
Jak dla mnie, to sensacyjne:
http://www.navitime.com
Japoński producent softu nawigacyjnego testuje w USA nawigację, umożliwiającą routing trasy pieszej, metrem, autobusem, pociągiem, samolotem i autem, bądź taksówką. Sugeruje optymalny dobór środków komunikacji, wraz z precyzyjnymi godzinami i czasami przemarszu, przejazdu/dojazdu/odjazdu/odlotu.
...
Jak dla mnie raczej normalne tylko po prostu średnio interesujące z ekonomicznego punktu widzenia
-
Jak dla mnie raczej normalne tylko po prostu średnio interesujące z ekonomicznego punktu widzenia
Słusznie. Jest przecież mnóstwo takiego softu. :O
A co do ekonomicznego punktu widzenia - przecież aplikacja może być nawet darmowa, jeśli się zaakceptuje LBS-owe reklamy mówiące np. o tym, że rzucili, za pół darmo, koronkowe majtki do sklepu, koło którego user właśnie przechodzi.
Mobile/GPS advertising i marketing dopiero przed nami. Lifetime TMC w zamian za reklamy u Garmina jest ledwie zwiastunem.
-
Jak dla mnie raczej normalne tylko po prostu średnio interesujące z ekonomicznego punktu widzenia
Słusznie. Jest przecież mnóstwo takiego softu. :O
A co do ekonomicznego punktu widzenia - przecież aplikacja może być nawet darmowa, jeśli się zaakceptuje LBS-owe reklamy mówiące np. o tym, że rzucili, za pół darmo, koronkowe majtki do sklepu, koło którego user właśnie przechodzi.
Mobile/GPS advertising i marketing dopiero przed nami. Lifetime TMC w zamian za reklamy u Garmina jest ledwie zwiastunem.
dobrze prawisz, w Polsce raczej szybko się podobnego nie doczekamy
-
Specjalnie dla Piotrka ( :grin: ) zinwentaryzowałem (nie sam, p. końcówka wpisu) aplikacje nawigacyjne i lokalizacyjne, oferujące przydatne usługi dla pieszych.
AtlasBook by Networks In Motion:
http://www.networksinmotion.com/products/atlasbook.php
Zawiera liczną bazę POIs przeznaczoną dla pieszych. Nawiguje do miejsc spotkań, ustalonych z innymi użytkownikami softu, oznacza czas przybycia (ETA). Umożliwia lokalizację zaprzyjaźnionych użytkowników, z "dymkiem" z tekstem powitalnym, również przez serwer www. Pozwala na wymianę pomiędzy użytkownikami informacji o miejscu i dacie eventów z ich geolokalizacją. I tym podobne popierdółki...
AtlasBook jest także pełnofunkcjonalną nawigacją dla zmotoryzowanych.
Działa w USA, w najbliższych planach Europa.
NIM AtlasBook Navigator at CTIA 2008:
http://www.youtube.com/watch?v=KNmA5ywwCJc
Pedestrian Information Mobile Services by Thinkware
http://www.thinkware.co.kr/Eng/products/mobile_04.asp
Zawiera funkcję wykorzystywania transportu publicznego do wyznaczania tras. Bardzo bogata baza POI dla użytkowników pieszych.
Tylko Korea, niestety.
Nokia Maps 2.0
http://www.nokia.pl/A41094010
Zawiera POIs z przystankami i stacjami komunikacji publicznej w kilkudziesięciu krajach świata (także w Polsce).
Google Maps Mobile in Pedestrian Mode (Walking Directions)
http://www.google.com/mobile/winmo/maps/
Zawiera, prócz ulic, także chodniki położone w oddaleniu od dróg, którymi można wyznaczać trasy piesze.
Prócz NaviTime's Total Navi taki mamy stan oferty (częściowo w fazie beta) dla niezmotoryzowanych użytkowników GPS.
A to wszystko (prawie) z ciekawego artykułu: "These Navs are Made for Walking"
http://www.isuppli.com/news/default.asp?id=9197
Jest tam co nieco i o "ekonomicznym punkcie widzenia":
"Pedestrian navigation opens up lots of business opportunities for content suppliers and advertisers utilizing location intelligence," said Danny Kim, portable and LBS analyst at iSuppli. "Advertisers can simply put contextual LBS content on top of pedestrian maps and make their businesses more accessible to pedestrian navigation users, more so than car navigation users, who have limited door-to-door accessibility."
-
Jak dla mnie raczej normalne tylko po prostu średnio interesujące z ekonomicznego punktu widzenia
Słusznie. Jest przecież mnóstwo takiego softu. :O
A ja piszę o powszechności ? Chyba jasne jest, że jak się nie opłaca pisać programów to się tego nie robi. Sama funkcjonalność nie ma w sobie nic nadzwyczajnego by nie móc myśleć o niej w kategoriach normalności.
A co do ekonomicznego punktu widzenia - przecież aplikacja może być nawet darmowa, jeśli się zaakceptuje LBS-owe reklamy mówiące np. o tym, że rzucili, za pół darmo, koronkowe majtki do sklepu, koło którego user właśnie przechodzi.
Mobile/GPS advertising i marketing dopiero przed nami. Lifetime TMC w zamian za reklamy u Garmina jest ledwie zwiastunem.
To mówisz o rynku reklam a nie oprogramowania. Niewątpliwie ten rynek rozwinie się i znajdą się dostawcy takiego oprogramowania, ale tak samo pojawią się dostawcy oprogramowania i danych pozbawionych reklam.
Napisane: Wrzesień 22, 2008, 16:49:40
... aplikacje nawigacyjne i lokalizacyjne, oferujące przydatne usługi dla pieszych.
Rozkład jazdy autobusów i tramwajów
...
Jest tam co nieco i o "ekonomicznym punkcie widzenia":
"Pedestrian navigation opens up lots of business opportunities for content suppliers and advertisers utilizing location intelligence," said Danny Kim, portable and LBS analyst at iSuppli. "Advertisers can simply put contextual LBS content on top of pedestrian maps and make their businesses more accessible to pedestrian navigation users, more so than car navigation users, who have limited door-to-door accessibility."
Ale nie twórców oprogramowania ani pieszych tylko sprzedawców reklam
-
A co za różnica, dla kogo pisze programista? Dla end-usera, czy dla koncernu mediowego? Gdybym był programistą, nie przywiązywałbym wagi do firmy wystawcy czeku, tylko do kwoty na nim widniejącej.
Dzięki reklamom masz gratis telewizję. Nie dzięki producentom programów TV, czy telewizorów. To rynek reklam napędza cały ten interes.
Pokazujące się przed i po programie zwykłe proszki, niezwykłe podpaski i inne prawie Żywce, umożliwiają pobranie tych marnych kilkuset tysięcy PLN przez Tomaszów Kameli, Hubertów Urbańskich i rozmaitych Wojewódzkich. Myślisz, że ich te pieniądze mierżą? Nie podejrzewam. Mają to gdzieś...
Jasne, że program musi być ciekawy i mieć oglądalność, bo inaczej podpaski nie przyjdą. Nie zmienia to jednak faktu, że faktycznym płatnikiem pensji gwiazd telewizyjnych są reklamodawcy.
A jak jest z portalami internetowymi? Podobnie. Koder portalu, to nikt inny, jak programista. A z czego utrzymuje się portal?
Mylisz się, kategorycznie oddzielając rynek reklam od rynku programisty. Programiście zapłaci ten, kto będzie widział w tym swój interes. Dom medialny byłby tu równie dobrym płatnikiem, jak bank, dowolny koncern, czy pojedynczy abonent.
A co do rozkładów jazdy - istnieją mapy ścienne, kieszonkowe, atlasy. Więc co za sensacja z tą nawigacją GPS? A jednak ludzie kupują.
-
Zamierzam wkrótce przetestować NaviTime w wersji komercyjnej. W Rzymie i w Mediolanie.
W międzyczasie aplikacja stała się dostępna w wielu krajach:
- Japan (2 million + paid subscribers) / Japanese
- Taiwan (licensed to GPSStar) / Chinese
- U.S. / English
- Mainland, Alaska, Hawaii and Puerto Rico
- 19 European Countries /English
Austria, Belgium, Denmark, Finland, France, Germany, Ireland, Italy, Liechtenstein, Luxembourg, Monaco, Netherlands, Norway, Portugal, Spain, Sweden, Switzerland, U.K., and the Vatican
A może ktoś już ma jakieś doświadczenia z tym softem?
-
Garmin coś takiego wydał na swoje odbiorniki. Jak na skąpą listę miast, obecność Krakowa i Warszawy jest miła.
Mapy cityXplorer™ (http://www.garmin.com/garmin/cms/cache/offonce/us/maps/cityxplorer/cityxeurope)
Tu temat na Garniaku (http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=9&t=5853) ;)
-
Tylko ja nie zamierzam dokupować do mapy za 9,99 US$ specjalnego urządzenia za 300-500 US$. :kill:
Garmin przegina z tym dobrodziejstwem oferty sprzętowej.
Ale soft ciekawy. Prędzej czy później wypróbuję. I, faktycznie, miło że jest DC i CKMK. :ok: