Witam wszystkich serdecznie.
Ponieważ zostałem po imieniu wywołany do tablicy - głupio byłoby nie odpowiedzieć.
Jakie to uczucie być klasykiem ?
No cóż - nie ukrywam trochę to łechce moją próżność

Pozdrawiam wszystkich niereformowalnych, a mojemu sympatycznemu koledze z Zamościa przypominam, że obiecał ciułać na inny sprzęt
