Data logger - problem

Nie wiem czy to dobry dział ale innego "przypasować" nie potrafiłem.
W firmie zakupiono wstępnie egzemplarz Qstarza BT1000P celem sprawdzenia możliwości "badania" m.in. zużycia paliwa na podstawie faktycznego przebiegu pojazdów ( róznice trasa-miasto). Po zainstalowaniu urządzenia w pojazdach odczyty wydają się zwariowane. Konfigurując urządzenie ustawiono zapis ścieżki co 20m i predkośc minimalną 2 m/h, wyłączono zapis w funkcji czasu (sek). Po dwóch dniach okazało się, że pojazd stojąc zrobił  ponad 100 km  ( w trakcie jazdy wskazania były prawidłowe ) . Obraz ścieżki wyglądał jak gwiazda o ramionach nawet kilkaset metrów biegnących promieniście od miejsca parkowania pojazdu (zrzut).  Po sprawdzeniu kursorem na linii promieni okazało się, że logger wskazywał predkosci przemieszczania się dochodzace nawet do 15-18 km/h  . Ktoś moze wyjasnić te bzdury? Może przyczyną było wyłączenie funkcji czasu lub zbyt mała prędkośc minimalna. Może ktoś miał u siebie z takim fantem do czynienia. Wszelkie sugestie mile widziane. Obecnie konfiguracja została ustalona na zapis logów co:
1. 20 metrów
2. 15 sek
3. 20 km/h

Stał w garażu?

mozna powiedziec, że tak bo pod blaszanym dachem ale  - jesli to miałeś na mysli - na 100% nie był ruszany tym bardziej, że linie przebiegu trasy to wykluczają - auto musiałoby jeździć przez budynki 

No i w tym problem, że skutecznie ekranowaliście dostęp do sygnału GPS,
gdyby był słabszy odbiornik, to po prostu straciłby fixa,
a Qstarz fixa trzymał, ale z dużym błędem, sięgającym momentami kilkaset metrów.
Nic w tym dziwnego.

No tak, ma to sens, ale żeby aż 100 km przez dobę? Inna rzecz, że w innym samochodzie, który stał pod chmurką a Qstarz pod przednim fotelem rozbieżnosci nie były aż tak wielkie choć jednak wyniosły w podobnym okresie czasu ok. 9 km. Trzeba bedzie chyba umieścić odbiornik w widoczym miejscu i wtedy się obaczy. Dam znać na pewno co i jak.

Naprawdę problemy, które poruszasz to oczywiste oczywistości, wielokrotnie opisywane na tym forum.

Im lepsza ekspozycja nieba, tym statyczne pływanie pozycji będzie mniejsze,
ale zupełnie tego nie unikniesz, satelity krążą sobie po orbitach, a ziemia też się kręci
Nie ma tu nic stałego, to cecha tego systemu, każdy odbiornik mniej lub więcej statycznie będzie pływał.

Nawet przy zapisie co 15s, masz na dobę 5760 odczytów pozycji, niech tylko 1:10 da błedny odczyt
różniący sie od pozostałych o 5m, wtedy suma przesunięć i tak wyniesie ponad 5 km na dobę.

Może trzeba jakoś edytować te logi  ,powycinać  "gwiazdki" ,
A może jeśli chodzi o zliczanie drogi to zrezygnować z funkcji czasu i ustawić  tylko zapis co 100m -jak będzie postój to nie będzie zapisu a odchyłów ponad 100m jest raczej mało

zrezygnować z funkcji czasu i ustawić  tylko zapis co 100m -jak będzie postój to nie będzie zapisu a odchyłów ponad 100m jest raczej mało

Oto chodzi, że zrezygnowano z funkcji czasu a on ( logger) dalej swoje czyli...pływanie  Korzystajac jednak z Travel Recordera V.4.2 stwierdziłem, że można "wyłuskać" okresy postoju. Korzystając z zakladki "pokaz prędkośc/wysokośc" mozna wywnioskowac kiedy logi pochodzą z "pływania" a kiedy z rzeczywistej jazdy( zrzut 2). Zastanawia mnie jednak jeszcze jedna sprawa - czy mozna edytowac ściezke zapisu trasy tak aby pokazywało poszczególne logi. W TR v.4.2 nie potrafie tego zrobić. Tam w jednym z okienek pokazuje mi sie jedynie lista tras ( zrzut 1 górna część ) i nie wiem jak ja rozwinąć - wtedy byc może ( lub raczej na pewno ) udało by się wyeliminowac( usunąć, skasowac ) logi "pływające".  Wie ktos jak "rozwinąć" taka trasę? TR v.3 jesli dobrze pamietam z testu Jakuba K. miał taką mozliwość ale v.4.2 jest zdecydowanie prostszy w obsłudze ( za wyjątkiem tego jednego szczegółu ).
Napisane: Październik 31, 2008, 14:12:21

---

Nawet przy zapisie co 15s, masz na dobę 5760 odczytów pozycji, niech tylko 1:10 da błedny odczyt
różniący sie od pozostałych o 5m, wtedy suma przesunięć i tak wyniesie ponad 5 km na dobę.

Tak, rozumiem wszystko ale aż 100 km/dobe( zrzut 1 dolna część)?

author=nocnyMarek]
Nawet przy zapisie co 15s, masz na dobę 5760 odczytów pozycji, niech tylko 1:10 da błedny odczyt
różniący sie od pozostałych o 5m, wtedy suma przesunięć i tak wyniesie ponad 5 km na dobę.

Tak, rozumiem wszystko ale aż 100 km/dobe?
[/quote]
Ja pisałem o dobrych warunkach odbioru sygnału GPS, im będą gorsze tym bardziej pozycja będzie pływać,
aż do momentu gdy będą tak złe, że logger trwale straci fixa.

aż do momentu gdy będą tak złe, że logger trwale straci fixa.

I to by było najlepsze w tym przypadku, albo jeszcze lepiej, gdyby wyłączał się od stacyjki.

Najlepiej to by było, gdyby wtedy tylko przestał logować, inaczej powstanie problem z łapaniem  fixa po załączeniu.
Jeśli kierowca nie odczeka, aż go złapie, zawsze będzie brakować od pierwszych kilkuset metrów do kilku km.

wyłaczenie od stacyjki nic nie da bo ma przeciez swoje zasilanie a jesli chodzi o fixa to łapie go praktycznie natychmiast - tak było nawet gdy wyjąłem go nowego z pudełka.

Chyba ten model ma wyłączanie i włączanie automatyczne. Ale szczegółów nie znam.

Edit:
Doczytałem, że nie działa to w trybie loggera 
Model BT‐Q1300 ma za to auto log on/off, ale też działa to po utracie fixa 

Otóż to, oszczędzanie energii działa tylko w trybie "sinozębym".
Napisane: Listopad 01, 2008, 10:00:54

---

Okazuje się, że TR v.4.2 zapisuje trasy w rozszerzeniu .itm, w programie tym jednak jest opcja eksportu plików z możliwościa uzycia rozszerzenia .gpx, .nmea, .kml i .csv. W tym ostatnim, czyli .csv, trasy czyta TR v.3. Wyeksportowałem więc moja trasę z TR v.4.2 w postaci pliku .csv i otwarłem ją w TR v.3 - otwarła się ślicznie z rozbiciem na poszczególne logi. Tu jednak  nie da się wykasować poszczególnych logów. Owszem, da się kilka czy też kilka-wiele zaznaczyć ale nie da się ( albo nie wiem jak ) ich skasować - kliknięcie "prawą" myszką powoduje otwarcie polecenia skasuj ale kasowana jest wtedy cała trasa a nie zaznaczone logi i ...pfrrr, znowu jestem w d...ie. Zna ktoś może jakiś edytor plików .csv a juz najlepiej .itm? Tutaj widze ostatnia szansę na wyłuskanie z zapisanej trasy interesujących mnie ( nie pływajacych ) logów.

Okazuje się, że TR v.4.2 zapisuje trasy w rozszerzeniu .itm, w programie tym jednak jest opcja eksportu plików z możliwościa uzycia rozszerzenia .gpx, .nmea, .kml i .csv. W tym ostatnim, czyli .csv, trasy czyta TR v.3. 

A nie byłoby prościej od razu wczytywać logi z Q1000P do TR v3 ?
Ponadto w TR v.4.2 definiujesz jaki jest odstęp czasu pomiędzy kolejnymi zapisami które mają być traktowane jako oddzielne logi - może więc spróbuj tego
 Tools -> Options -> Separate tracks when waypoint time difference is more then ...
zamiast bawić się w konwersje formatów.

Zna ktoś może jakiś edytor plików .csv?

Excel

A nie byłoby prościej od razu wczytywać logi z Q1000P do TR v3 ?

Chyba będę musiał tego spróbować. Na razie sprzet od piątku łapie logi.

Ponadto w TR v.4.2 definiujesz jaki jest odstęp czasu pomiędzy kolejnymi zapisami które mają być traktowane jako oddzielne logi - może więc spróbuj tego
 Tools -> Options -> Separate tracks when waypoint time difference is more then ...
zamiast bawić się w konwersje formatów.

Standardowo ten czas jest ustawiony na 60 min. Nic mi to jednak nie daje gdyz przez cały okres logowania ja nie mam dostepu do sprzętu a to ustawienie - jak mi się wydaje - dotyczy sytuacji, w ktorej np. w przeciągu godziny sprzęt byłby wyłączany i dopiero wtedy gdy okres wyłączenia przekroczyłby 60 min to sciezka byłaby zapisywana jako odrębna. Faktem jest, że przy omawianym ponad24godzinnym logowaniu urzadzenie zapisało mi 3 odrebne sciezki jednak pierwsza obejmowała kilkaset metrów, następna ponad 100 km i ostatnia chyba z 5 km - bez żadnego sensu gdyż urządzenie cały czas stało w miejscu ( w aucie, pod zadaszeniem ). Podejrzewam, że spowodowane to było - byc może - dwukrotną utratą fixa na okres ponad godziny.

Excel

Tak, juz sam do tego doszedłem jednak problem polega na tym, że kiedy już w Excelu a właściwie to w OO Calc wywaliłem "stojące" logi, następnie zedytowany plik otwarlem w TR v.3 nie dało sie go juz zapisać w innym formacie np. .kml gdyz wyskakuje info jak na zrzucie 1. Taka sama info wyskakuje kiedy klikam polecenie "draw map" więc... Widocznie mape mozna narysować tylko w sytuacji kiedy urządzenie jest podłączone do kompa - nie da sie tego juz zrobić ze ściezki zapisanej w formacie .csv Nie mam juz koncepcji, może ja coś źle robię, może sie po prostu nie znam, nie wiem może ma ktos z Was to urządzenie i spróbuje cos wymyslic aby mozna było w prosty sposób pozbyć sie z zarejestrowanej przez data logger całej ściezki fragmentów "pływania" i pozostawić tylko i wyłacznie okres kiedy urzadzenie było faktycznie w ruchu.

EDIT: Ogladając zapisy innych ściezek doszedłem do wniosku, że wszystkie problemy zostaną wyeliminowane w momencie gdy logger bedzie znajdował sie cały czas w "widocznym" dla satelit miejscu. Na jednej ze ścieżek ( zrzut 2 ) widać, że w tej sytuacji okres parkowania jest wykazywany jako linia prosta bez najmniejszego ruchu i naliczania "pływających" kilometrów

Cytat: sbi w Listopad 01, 2008, 21:26:59

Ponadto w TR v.4.2 definiujesz jaki jest odstęp czasu pomiędzy kolejnymi zapisami które mają być traktowane jako oddzielne logi - może więc spróbuj tego
 Tools -> Options -> Separate tracks when waypoint time difference is more then ...
zamiast bawić się w konwersje formatów.

Standardowo ten czas jest ustawiony na 60 min. Nic mi to jednak nie daje gdyz przez cały okres logowania ja nie mam dostepu do sprzętu a to ustawienie - jak mi się wydaje - dotyczy sytuacji, w ktorej np. w przeciągu godziny sprzęt byłby wyłączany i dopiero wtedy gdy okres wyłączenia przekroczyłby 60 min to sciezka byłaby zapisywana jako odrębna.

To ustawienie jest wykorzystywane przy wczytywaniu zapisów z data loggera, jeżeli czas pomiędzy kolejnymi zapisami jest większy od zadeklarowanego to jest wtedy tworzony nowy log, W twoim wypadku powinno zadziałać ustawienie krótszego czasu.

Cytat: sbi w Listopad 01, 2008, 21:26:59

Excel

Tak, juz sam do tego doszedłem jednak problem polega na tym, że kiedy już w Excelu a właściwie to w OO Calc wywaliłem "stojące" logi, następnie zedytowany plik otwarlem w TR v.3 nie dało sie go juz zapisać w innym formacie np. .kml gdyz wyskakuje info jak na zrzucie 1. Taka sama info wyskakuje kiedy klikam polecenie "draw map" więc... Widocznie mape mozna narysować tylko w sytuacji kiedy urządzenie jest podłączone do kompa - nie da sie tego juz zrobić ze ściezki zapisanej w formacie .csv Nie mam juz koncepcji, może ja coś źle robię, może sie po prostu nie znam, nie wiem może ma ktos z Was to urządzenie i spróbuje cos wymyslic aby mozna było w prosty sposób pozbyć sie z zarejestrowanej przez data logger całej ściezki fragmentów "pływania" i pozostawić tylko i wyłacznie okres kiedy urzadzenie było faktycznie w ruchu.

Coś źle zapisujesz albo wczytujesz do Excela (a raczej do OO Calc) - zwróć uwagę w swoim zapisie na kolumnę indeks (pierwsza z lewej) jest ona traktowana jako tekst a nie jako liczba (cudzysłów na początku). Sprawdzałem z Excelem nie ma problemów, zresztą *.csv to w zasadzie plik tekstowy, możesz go "opracowywać" nawet w notatniku.

Zrobiłem małe "śledztwo" i wydaje mi się że to OO calc wczytuje/zapisuje cały wiersz z pliku csv jako pojedynczy rekord tekstowy bez rozbicia na poszczególne pola - być może jest to kwestia ustawienia parametrów konwersji przy wczytywaniu pliku do OO calc.

Zrobiłem małe "śledztwo" i wydaje mi się że to OO calc wczytuje/zapisuje cały wiersz z pliku csv jako pojedynczy rekord tekstowy bez rozbicia na poszczególne pola - być może jest to kwestia ustawienia parametrów konwersji przy wczytywaniu pliku do OO calc.

Fakt, przed pierwszym otwarciem pliku .csv pojawiło sie okno dalogowe z pytaniem o sposób konwercji - kliknąłem OK bez czynienia zmian. Pytanie - jak zmienic konwersje? Excelem niestety nie dysponuję

EDIT: Sprawdziłem na Excelu ( okazało się, że jest na innym kompie w pracy ) i jakoś efetu nie widać. Sprawdzałem tez inne mozliwosci konwersji i jedynie co sie zmieniło to to, że w momencie klikniecia "Draw Map" wyskakuje mi info o podobnej tresci jak wyzej tyle, że zamiast <VALID> jest teraz <LATITUDE>
Napisane: Listopad 03, 2008, 09:47:46

---

Tym razem sciągnąlem dane zarówno poprzez TR v.3 jak i TR v4.2. Okazuje się, że plik .csv ściągniety przez TR v.3 bezposrdnio z loggera w dośc istotny sposób różni sie zawartością od tego samego pliku wyeksportowanego w postaci pliku .csv z TR v.4.2 - brak mu kilku parametrów i stąd pewnie niemoznośc edytowania i rysowania mapy w TR v.3. W wolnej chwili sprawdze mozliwość edycji tego pliku w OOcalc i jego dalszego wykorzystania w obróbce trasy (ściezki). W "rozmowie" mailowej z Panem Li z firmy Qstarz dowiedziałem sie jedynie tego, że TR v.4.2 jest zakładka "Edycja trasy" o czym wiedziałem jednak zapytałem go jak mam edytować trasę, ktora wyglada tak ( zrzut 2 obrazuje dobowe, 100-km'owe pływanie loggera w zaparkowanym wozie ) i na razie nie otrzymałem odpowidzi 
Napisane: Listopad 03, 2008, 12:54:00

---

Odpowiedzi od Pana Li nadal brak jednak sprawdziłem w OOcalc i teraz juz mozna edytować i usuwać poszczególne logi lub ich całe partie zczytane za pomoca TR v.3. Ponowna próba otwarcia częsciowo wygumowanego pliku powiodła sie, mapa została wyrysowana jak trzeba. Przydałaby sie jednak mozliwość otwarcia tego pliku w TRv.4.2, ktory przeliczyłby na nowo długośc przebytej trasy. Gumowanie logów za pomoca edytora w TR v.4.2 jest strasznie...nudne  i czasami - jesli zaznaczymy nieodpowiednie pole z logami - znika cała trasa ( prawdopodobnie zostaje przerwana jej ciągłość ) ale na na szczęście jest "undo" 

I jeszcze jedno - wie może ktoś co zrobić aby trasa wyrysowana przez TR v.3 w GoogleEarth miała postać linii a nie ciągu samochodzików? W tescie Jakuba, w zamieszczonym filmiku widziałem, że program TR v.3 nakreślił cieniutką linię ( sciezkę) a u mnie są...samochodziki (szlag - ciągle coś).

I jeszcze jedno - wie może ktoś co zrobić aby trasa wyrysowana przez TR v.3 w GoogleEarth miała postać linii a nie ciągu samochodzików? W tescie Jakuba, w zamieszczonym filmiku widziałem, że program TR v.3 nakreślił cieniutką linię ( sciezkę) a u mnie są...samochodziki (szlag - ciągle coś).

W GoogleEarth odznacz "My Places" w opisie danej drogi - te "samochodziki" to zaznaczone punkty z logu, jak będziesz miał zaznaczone tylko "My Path" to będziesz miał tylko cienką linię

W GoogleEarth odznacz "My Places" w opisie danej drogi - te "samochodziki" to zaznaczone punkty z logu, jak będziesz miał zaznaczone tylko "My Path" to będziesz miał tylko cienką linię

I o to chodziło - DZIEKI