lapanie sygnalu przez Haicom 204e

szczerze mowiac nie rozumiem zachowania tego gpsa. raz lapie sygnal w 5 sekund a raz nie moze i w 15 minut. przy czym warunki sa raczej porownywalne, taka sama widzialnosc nieba, etc.

Czy to normalne w tym typie, czy trzeba szukac czegos innego ?

Uzyj programu VisualGPSCE. Wtedy widzisz ilosc satelit, sygnal a nie tylko czy jest fix czy nie. To Ci pozwoli sprawdzic w bardziej powtarzalny sposob czy sa rzeczywiscie widoczne satelity i z jakim sygnalem. Tym programem mozna by probowac porownac rozne GPS-y jesli bedziesz mial taką mozliwość.

generalnie to racja - haicom w porównaniu do holuxa jest bardzo wolny.... miałem 203E to wiem

uzywam tego 204e w zestawie samochodowym z mda1. Czy istnieja jakies inne modele gpsa (szybsze w waszym mniemaniu), ktore moge
podobnie podlaczyc (tam jest taki wtyk podobny do ps2...)
Nie chcialbym za bardzo mieszac z przejsciowkami, czy innymi kabelkami...

nie wiem czy mda ma BT ale chyba nie. Generalnie przerabiałem Haicom 204e i 303e a obecnie mam Holuxa na BT. Holux jest zdecydowanie najszybszy w tym ukladzie więc może poszukaj tej firmy - na pewno są na kablu lub na CF.
A tak na marginesie to GPS na BT nie jest najlepszym rozwiązaniem dla PocketPC. Wersja CF była dużo bardziej użytkowa - choć dlugo się odpalala

Wersja CF była dużo bardziej użytkowa - choć dlugo się odpalala

Długo się odpala to mało powiedziane. Mam ten GPS na CF i żeby go odpalić to czasami i pół godziny to mało

Porównując go z Socketem to tragedia. Czułość i stabilność wskazań też jest znacznie słabsza. Nie wiem czy trafił mi się taki egzemplarz czy to standard, ale ogólnie jestem bardzo rozczarowany tym modelem

geeralnie to te gps-y działają fajnie jak się stoi i jest czyste niebo - dotyczy to glownie rozruchu zimnego. Bo jak już jest ustalona pozycja to przerwa na 30 min - 1 g nie jest problemem/....wtedy "pali na dotyk"

Mój 203 na CF na początku działał szybko, później odnajdował sygnał coraz wolniej, aż w końcu przestał wogóle. Łapie satelity, ale nie potrafi ustalić pozycji.

Może ja mam szczęście, ale mam właśnie 204E i nie zauważyłem takich wachań. GPS rzeczywiście odpala się trochę dłużej (zimny start po tygodniowym leżeniu w bagażniku to około 3 minut). Zauważyłem, że jeżeli ten sam GPS zamiast w bagażniku leżał cały czas na podszybiu to zimny start wynosił około 40 sekund. Dosyć często go używam (nawet bez specjalnej potrzeby) i zauważyłem, że wyniki są raczej powtarzalne. Co do wskazań to sprawdzałem razem z iQue3600 i wskazania w obu wypadkach prawie idealnie pokrywały się.
Po podłączeniu GPS-a i odpaleniu GPS Information od razu zawsze pojawia się około 7 satelit a podczas jazdy na otwartej przestrzeni (Niemcy-autostrada) śledzi ok. 8 satelit, w polsce między "drzewami" nie spada raczej poniżej 4.
U mnie natomiast jest taki problem, że jeżeli uruchamiam GPS to MUSZĘ !!!! najpierw odpalić GPS Information lub TTGPS, a dopiero później Automapę bo jak nie to zawsze na 100% jest zwis. Ale się do tego przyzwyczaiłem

Mój Haicom (302 na CF) też czasem odpala się dość opornie. Wydaje mi się, że to kwestia anteny (może jej czułości). Po podłączeniu zewnętrznej aktywnej anteny nastąpiło drugie - piękne - życie odbiornika. Teraz 6-7 zafixowanych satelit to norma. Potrzeba naprawdę wąskich uliczek lub gęstego lasu, żeby zgubił sygnał.
Do swoich pieszych wędrówek z gpsem przystosowałem już nawet plecak tak, żeby przyczepiać zewnętrzną antenę (na magnesie).
Niebo a ziemia!

A ja GPS od dwóch lat nie wyłączam. Leży sobie na desce pod przednią szybą i czeka aż łaskawie mu podepnę Loox-a. Nie wiem co to zimny start. Kiedyś wiedziałem, ale zbyt mnie denerwowało to czekanie na zalogowanie. Polecam - po co się męczyć

Do swoich pieszych wędrówek z gpsem przystosowałem już nawet plecak tak, żeby przyczepiać zewnętrzną antenę (na magnesie).
Niebo a ziemia!

Hmm....

Jeżeli tak lubisz piesze wędrówki (z plecakiem), to nie lepiej było kupić "normalny" turystyczny odbiornik GPS ?
Pytam, bo wielu ludzi nawe nie wie, że coś takiego jak np. Garmin istnieje  (można toto wrzucić w kałużę, a potem opłukać pod bieżącą wodą)

Z akwizycja satelitów Garminy nie mają żadnych problemów (góra to 1 minuta, a z reguły krócej). Ponadto w przeciwieństwie do "modułów GPS" wręcz bezbłędnie obliczają wysokość n.p.m.

Lechu

Aaa wybrałem jednak Pocketa ze względu na uniwersalność. Generalnie odbiornikiem nie rzucam i staram się obchodzić z nim ostrożnie (wiem wiem, w środku lasu różne rzeczy się czasem dzieją . Dlatego jestem w stanie zapłacić cenę mniejszej odporności i mniejszej dokładności, szybkości, itp. dla większego zakresu zastosowań pocketa jako takiego.

Pozdrawiam

Jasne rozumiem. Czasami też lubię się pobawić pocketem O zawodowym wykorzystaniu nie wspomnę.

Nie wiem czy znasz darmowe programiki: Giss-Russa, czy np. Mapopolis ? Jeżeli nie to parę słów o nich możesz poczytać na mojej www - w sekcji "Mapy". W sekcji download znajdziesz też parę darmowych mapek.

Lechu