Witam,
Zakupiłem gps jak w temacie. Po naładowaniu i właczeniu jeszcze w mieszkaniu w oknie złapał sygnał i ustalił pozycję. Po włączeniu automapy na ipaq'u 3870 wszystko zadziałało jak należy. Połączenie bluetooth ruszyło bez problemu. Automapa zapytała o urządzenie i po wskazaniu urządzenia bluetooth pokazała pozycję na mapie. Problem jaki mam jest związany z samym gps'em. Następnego dnia ruszyłem w trasę, gps wylądował najpierw pod przednią szybą ale po 15min. ciągle nie złapał pozycji. Poleciał więc na tylną półkę (przednia szyba jest atermiczna) ale i to nic nie dało. Dołączyłem więc zewnętrzną antenę i dopiero wtedy gps ustalił gdzie się znajduje, po czym dalsza podróż przebiegła bez kłopotów (7h - bateria wytrzymała). W trasę powrotną następnego dnia od razu podłączyłem zewnętrzną antenę i tu zaskoczenie. Gps ustalił swoją pozycję po przejechaniu jakichś 60km (dobre pół godziny), po czym działał już bez żadnych problemów. Najciekawsze jednak jest to że po powrocie do domu i ustawieniu w tym samym oknie co za pierwszym razem nie udało mu się wcale ustalić pozycji, mimo że leżał tam prawie godzinę. Czy na tej podstawie można wnioskować że urządzenie jest wadliwe? Czy ktoś ma taki sam gps i podobne problemy? Czy macie jakieś sugestie jak sprawdzić gdzie tkwi problem?
Z góry dziekuję za wszelkie sugestie,
Marek