Holux GR-230 - warto ?

Witam

Na allegro jest Holux GR-230 za 500zl (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=42077690) i teraz pytanie: czy warto zamierzam kozystac z niego na rowerze ( w plecaku bedzie w kieszonce gornej ) oraz na wycieczkach pieszych, w samochodzie rzadziej. Prosze o wszelkie podpowiedzi, sugestie, opinie itp

pozdrawiam

ps. nigdy nie mialem doczynienia z gpsami

Tutaj jest news o tym modelu http://www.pdaclub.pl/view.php?str=Holux%20GR&news_id=7171

A tutaj duży test http://www.pocketgpsworld.com/holuxgr230.php

Czy wwarto?
Cena jest atrakcyjna jak na GPS BT. Sam GPS raczej dobrze wypada w testach. Nie powinien mieć problemów z działaniem w plecaku (górnej kieszeni). Istotną kwestią jest czas jego pracy na bateriach. Pewnie i tak jest dłuższy niż palmtopa.

Jest też alterntywa w postaci GPSów firmy Rikaline i Altina.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=42286721
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41780840

[Dodano: 2005-02-16 00:07:04]
Warto zwrócić uwagę na możliwość podpięcia anteny zewnętrznej, która może się przydać zarówno na rowerze (GPS głęboko w plecaku a antena w dogodnym miejscu) oraz w samochodzie.

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedz

Co do zasialania na dluzsze wyprawy mam zamiar zrobic sobie battery extendera skladajacego sie z 2 albo 3 zestawow akumulatorkow (te 8 czy 12 akku bedzie troche wazyc ale za to pewnie bede mogl naladowac pda i gpsa kilka razy   )
Teraz pytanko o soft: wiem ze jest fajny program do nawigacji z mapami skanowanymi (byly kiedys dostepne 3CD z mapami calej polski, z plikami kalibracyjnymi) tylko nie moge sobie nazwy przypomniec. Chodzi mi o to jaki program wyliczy mi tez dane statystyczne wycieczki (odleglosc, predkosc, czas postoju itp) oprocz pokazania gdzie jestem.

pozdrawiam

Może chodzi Ci o program Ozi Explorer?

Tutaj możesz poczytać o kalibrowaniu map "http://gps.anv.pl/PRADY-OZI.htm"

A tutaj wiele ciekawych informacji o nawigacji pieszej http://gps.anv.pl

Co do zasialania na dluzsze wyprawy mam zamiar zrobic sobie battery extendera skladajacego sie z 2 albo 3 zestawow akumulatorkow (te 8 czy 12 akku bedzie troche wazyc ale za to pewnie bede mogl naladowac pda i gpsa kilka razy   )

A jesteś pewien że te wszystkie "prowizoryczne" rozwiązania są dobre ?
Do aktywnej turystki - GPS na bazie PocketPC to nieporozumienie, dlatego "Indianie" (czytaj: ludzie zza Wielkiej Wody) wymyślili już dawno temu turystyczne odbiorniki GPS.
Żadnych baterry extender, żadnych woreczków foliowych i super opakowań, aby się pockecik nie zniszczył.  Bierzesz na wycieczkę "pancernego" Garmina i wszystko jest OK.

Nawigacja na punkt (w tańszych odbiornikach) lub w oparciu o mapę wektorową (w droższych) na pierwszy rzut oka wydaje się rozwiązaniem mniej praktycznym niż nawigacja oparta o mapy skanowane (łatwość dostępu). Ale to mit.  Praca na mapach skanowanych ma mnóstwo wad, że wspomnę tylko o braku indeksacji (spisu miejscowości, szczytów, schronisk) kłopotów ze skalowaniem - "zbliżanie" czy "oddalanie" mapy nie zmienia ilości szczegółów, a zatem mapa jest czytelna tylko tak na prawdę tylko w jednej określonej skali.

Jak to wygląda zobacz tu:          http://gps.anv.pl/VISTA.htm
Szczególnie polecam artykuł:     GPS w Pocket PC

Praca na mapach skanowanych ma mnóstwo wad, że wspomnę tylko o braku indeksacji (spisu miejscowości, szczytów, schronisk)

Nie do konca prawda, bo np. w OziExplorerze (takze w wersji OziCE) jest mozliwosc importu plikow zawierajacych nazwy miejscowosci, jezior, szczytow, itp., ktore potem mozna latwo wyszukiwac i wskazywac na mapie.
Ze strony (podziekowania dla armii amerykanskiej ) sciagamy plik z danymi dla interesujacego nas kraju:
http://earth-info.nga.mil/gns/html/cntry_files.html
Potem konwertujemy go na format uzywany w Ozi przy pomocy programu Name Search:
http://216.218.220.254/namesearch/wnamesrch.html
I juz mamy gotowy indeks - z moich testow wynika, ze sa tam nawet bardzo male miejscowosci, czy jeziora (sa nawet dawne np. niemieckie nazwy...).

kłopotów ze skalowaniem - "zbliżanie" czy "oddalanie" mapy nie zmienia ilości szczegółów, a zatem mapa jest czytelna tylko tak na prawdę tylko w jednej określonej skali.

Tu sie zgodze

Wiem ze turystyczne odbiorniki sa wygodniejsze, ale pda ma jednak wiele wieksze mozliwosci (moge wgrac roznego rodzaju mapy)
tak sie zastanawiam czy nie zebierac wiecej kasy i zastanowic sie nad tego typu wynalazkiem:
http://www.scientific.com.pl/prod/fortuna/GPSmart.htm
w zaleznosci od potrzeb bedzie dzialal z pda albo sam
co o tym sadzicie, i jakie sa inne modele z BT

Nie do konca prawda, bo np. w OziExplorerze (takze w wersji OziCE) jest mozliwosc importu plikow zawierajacych nazwy miejscowosci, jezior, szczytow, itp., ktore potem mozna latwo wyszukiwac i wskazywac na mapie.

Można to rozwiązać również przez zaprojektowanie własnych waypointów - tak zresztą jak w przypadku niemapowego Garmina.

Przyznaję, że był to pewien może niefortunny skrót myślowy.
Miałem na myśli taką sytuację w której użytkownik mapowego Garmina ładuje do odbiornika np. mapę Karkonoszy i wówczas bez żadnych dodatkowych zabiegów może bez problemu wyszukać Śnieżkę, Szrenicę czy setkę innych karkonoskich wzniesień, podczas gdy użytkownik Pocketa po załadowaniu mapy skanowanej - takiej możliwości nie ma.

Oczywiście nie "mankamenty" map skanowanych są argumentem przeciw zestawowi: PDA+GPS w turystyce na rzecz "turystycznego" odbiornika GPS. Tu jednak decyduje sprawa zasilania no i odporności (w tym również wodoodporności) sprzętu. O mapach skanowanych wspomniałem bo właśnie "łatwość" ich zdobycia jest z kolei żelaznym argumentem "za" zwolenników pocketPC. Ja tego tak nie widzę.

Dodam, że mam na myśli turystykę kwalifikowaną, taką od schroniska do schroniska lub wręcz z małym namiotem na plecach, a nie niedzielne wycieczki do lasu na grzyby.

[Dodano: 2005-02-16 11:54:34]

Wiem ze turystyczne odbiorniki sa wygodniejsze, ale pda ma jednak wiele wieksze mozliwosci

Twój wybór, Twoje pieniądze i Twój późniejszy płacz.

4 lata temu kupiłem pocketa dokładnie z tego samego powodu.
Bo ......można używać map skanowanych.
Dziś przyznaję, że z punktu widzenia zastosowania GPS w turystyce to był wyrzucony pieniądz. Ja chodzę po górach, a pocket leży w domu w szufladzie biurka.
Jeżeli przez turystykę rozumiesz to samo co ja to szybko zobaczysz że pozorne "zalety" używania map skanowanych są niczym w porównaniu do wad pocketa.

Nie chcesz się uczyć na moich błędach, tylko na swoich ?
Trudno. W razie czego - ja ostrzegałem

a co sadzicie o odbiornikach turystycznych z wbudowanym bluetooth ?

ps. narazie robie rozeznanie, i tak kasy nie mam jescze tyle

Niewiele mogę powiedzieć na temat turystycznych BT, bo Garmin czegoś takiego nie produkuje.

Wspomniałeś o Fortunie, ale (może się mylę) on w zasadzie nie ma żadnych podstawowych funkcji odbiornika turystycznego.
Zatem projektowanie waypointów czy tras na poziomie PC czy PocketPC (np. OziExplorer i oziCE) i export (oraz import tracków) tego do Fortuny jest chyba niemożliwy. Nie wiem też, czy Fortuna ma to co Ciebie bardzo interesowało: Komputer podróży (czas postoju, czas marszu, prędkość maksymalna, średnia itp. itd.).

Jak widzisz sprawa niestety nie jest łatwa. A wszystko rozbija się o to że masz Pocketa. Jak byś nie miał i pytałbyś mnie o poradę, jaki kupić GPS do turystyki - to namówiłbym Ciebie na zakup (za 2000,-) porządnego kolorowego mapowego Garmina i po kłopocie

A wracając na ziemię. Każdy potrzebuje czego innego. Nie wiem nawet jaką turystykę i w jakich rejonach uprawiasz. Faktycznie dla Ciebie - posiadacza pocketa - może dobrym rozwiązaniem jest BT. Ja "pokochałem" prawdziwe GPSy i żadnych półśrodków (w turystyce) nie uznaję.

Zatem mogę tylko powtórzyć swoją wcześniejszą opinię: mając Asusa, wolne 600,- zł i moje doświadczenia w tej materii kupiłbym ...... etrex_Legenda Garmina, a Asusa podczas wyskoków na wycieczki zostawiałbym w domu

Ja tak robię i jestem happy.
Ciebie nie namawiam, ale rzuciłem ziarenko - niech kiełkuje.

Garmin nie ma moze odbiornikow z BT ale mozna zastosowac ostatecznie cos takiego:
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=8512

Tak sobie mysle nad tym i sadze ze jednak turystyczny odbiornik bedzie w moim wypadku lepszy mam prosbe o jakies linki, pod ktorymi moge jeszcze poczytac o gpsach mapach do nich itp

dziekuje wszystkim za pomoc

Coś takiego. Ziarenko zakiełkowało

Jeżeli turystyka, to śmiem nieskromnie napisać, że zaliczam się do czołówki polskich GPS-owców outdoorowców. Dlatego - znów nieskromnie - polecam zacząć lekturę od mojej www. Tam też poza podstawowymi informacjami na temat GPS w turystyce znajdziesz linki do innych stron.

W każdej sekcji inne linki.
Odbiorniki - linki do odbiorników.
Mapy - linki do map
Praktyczne Porady - linki do softu itp.

A może uda mi się Ciebie wciagnąć do klubu UMP ?
Czyli namówić na robienie mapek ?

Zapraszam:  http://www.gps.akcja.pl

Coraz bardziej mi sie to podoba, sciagnalem sobie w celu zobaczenia dokladnosci i mozliwosci, mapy garmina polski (newazne skad jak i dlaczego.. ) i GpsMapEdit. Jak na to czego oczekuje to ta dokladnosc mi w zupelnosci wystarcza. Chwilke bawilem sie programem i widze ze bez problemu mozna dodawac wlasne drogi itp, wiec jak bym jechal rowerem droga ktorej nie ma na mapie to gps go zapisze i potem bez problemu mozna dodac slad przejazdu jako nowa droge ? (sorki za lamerskie pytanka )
a czy jest moze jakis emulator gpsa garmina albo cos w tym stylu zeby zobaczyc jego mozliwosci, zasade dzialania itp ?

ps. nakrecilem sie strasznie tylko pieniazkow jeszcze brak.. :/

.... i GpsMapEdit ......  wiec jak bym jechal rowerem droga ktorej nie ma na mapie to gps go zapisze i potem bez problemu mozna dodac slad przejazdu jako nowa droge ?...

Właściwie to nie powinienem odpowiadać na te pytania bo ..... po to napisałem mój poradnik

Odpowiedź na to pytanie, a także sposób postępowania jak to zrobić jest w moim artykule: Praktyczne porady: Gdy brak źródeł.
Tu tylko krótka uwaga: Komercyjne mapy samochodowe są przygotowywane komercyjnym kompilatorem, który m.in. pozwala na: indeksację POI, indeksację ulic, generowanie danych do routingu.
Autorzy map UMP mają dostęp do komercyjnego kompilatora na takiej zasadzie, że posyłają na MapCenter źródła, które są publikowane wraz kodem wynikowym (mapą). Z wiadomych względów (prawa autorskie) nie możesz na MapCenter posłać poprawionej przez siebie komercyjnej mapy samochodowej.
Zatem jedyna metoda, to w zaciszu domowym dodać swoje drogi do mapy komercyjnej i skompilować swoją mapkę freewarowym kompilatorem. Ale on niestety nie pozwala na indeksację, zatem taka mapa traci jedną ze swoich zalet: możliwość wyszukiwania obiektów/ulic wg nazw.
Zatem co robić ? Poczytaj mój artykuł:  Mapy: Nakładki UMP.
Wyświetlanie map w odbiorniku Garmin działa na zasadzie dodawania, czyli mogą być wyświetlane równocześnie dwie mapy. Stąd wniosek, że lepiej jest wykonać swoją niezależną mapkę (np. ze ścieżkami rowerowymi) i skompilować ją pełną wersją kompilatora na MapCenter, a potem w odbiorniku mieć aktywne oba arkusze tzn. komercyjną mapę samochodową + Twoją "nakładkę" z Twoimi obiektami.
Wilk syty i owca cała. Dodam, że ja tak sobie nanoszę np. nowe odcinki autostrady A2. Zanim to się pokazało w nowej edycji mapy komercyjnej,  ja już to miałem w swoim odbiorniku

Emulatora Garmina nie znam.

Aby już więcej nie zanudzać użytkowników PDA propunuję przenieść dyskusję na:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=archiwum&group=pl.rec.gps
lub na PRIV, ale tu - pod warunkiem że nie będziesz zadawał pytań, na które jest odpowiedź na mojej www. Po to napisałem ten poradnik, aby nie odpowiadać indywidualnie na powtarzające się podstawowe pytania

Pozdrawiam Lechu

Chcialem powiedziec ze od kilku tygodni jestem uzytkownikiem visty garmina. I dziekuje GPS maniakowi za pomoc w wyborze, mimo ze juz na tym forum nie pisuje. A sam odbiornik sprawdza sie idealnie, do wycieczek pieszych i na rower