Oj, pisałem już wielokrotnie na ten temat

Oczywiście używanie pocketa ma jedną, ale za to wieeeelką zaletę. To jest praca na mapach skanowanych (gpseasyce, ozi, memorymap).
Niestety reszta to już same wady

Wiem oczywiście, że można w celu oszczędzenia energii wyłączać pocketa i moduł GPS (jeżeli to np. BT)
Wiem, że można pocketa włożyć do woreczka foliowego, aby nie zamókł.
Wiem, że można go chować do plecaka aby nie narażać go na wstrząsy, upadki, zgniecenia itd.
Wiem po prostu, że można go wyjmować i włączać wtedy gdy naprawdę tego potrzebujemy, np. nie wiemy jak dalej pójść - co zresztą zdarza się rzadko.
Można, ale czy to jest nawigacja ?
To dokładnie tak jakby przekonywać użytkowników AutoMapy, aby w celu uniknięcia przegrzania pocketa na słońcu - wozili go w schowku, a wyjmowali go i włączali dopiero wtedy, gdy się zgubią i nie wiedzą dokąd jechać

A przecież nawigacja nie na tym polega. Ja osobiście baaaardzo często lubię sobie sprawdzić, czy do zaplanowanego dłuższego postoju pozostało mi jeszcze 200 czy może 280m do góry, 2 a może 2,5 km w poziomie i w końcu lubię wiedzieć, czy ta górka która wyłoniła się właśnie po prawej stronie nazywa się X czy Y. Nie wspomnę już o takiej nawigacji, o której pisze Janko Muzykant (trackback) – czyli powrót po swoim śladzie !!!
Do w.wym. celów GPS nie może być w plecaku !!!! Musi być pod ręką (a czasami – nawet podczas marszu - w ręce !!!). Jeżeli w tej roli widzisz pocketa w “kondoniku” przeciwkurzowym i przeciwdeszczowym i może jeszcze w jakimś przezroczystm pudełku chroniącym go przed uszkodzeniem w czasie upadku, to oznacza że masz po prostu wyobraźnię zdecydowanie lepszą od mojej, bo ja niestety sobie tego nie wyobrażam. Hmmm marsz z pocketem w ręce – w Bieszczadach – po deszczu – glina, korzenie – po prostu ślisko - być może kilka upadków, a przynajmniej potknięć w ciągu dnia – po prostu nie widzę tego.
Kilkudniowy wypad w teren, bez dostępu do gniazdka elektrycznego, często w ekstremalnych warunkach (wilgoć) oraz możliwość stałej obserwacji (i stałego zapisu śladu) to zalety odbiornika GPS dedykowanego do turystyki kwalifikowanej (seria etrex).
Całość sprowadza się do jednego słowa: KOMFORT użytkowania.
Pozdrawiam Lechu
[Dodano: 2004-06-17 15:49:48]
A dodam - bo to forum PDA, że Pocket może być dla etrexa doskonałym narzędziem do zarządzania śladami, waypointami itd.