PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: robin75 w Styczeń 23, 2006, 11:01:04
-
Trochę poczytałem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie - jakie rozwiązanie jest 'lepsze' - mając na uwadze awaryjność, jakość działania - nie gubienie zasięgu, szybkie wyszukianie itd, itp, czy:
- palmtop zintergrowany z GPSem (N520, A636)
- palmtop z BT + GPS z BT
Generalnie to chciałbym zrobić sobie taką bezproblemową instalacje w samochodzie, gdzie wchodzę z palmtopem i GPS zaczyna działać.
Odzielnie, tak, bez zestawiania zbędnych połączeń, nalepiej aby GPS mógł leżeć gdzieś w schowku, zasilany na stałe z zapalniczki.
A może zdecydowanie lepiej już palmtop ze zintegrowanym gps.
-
Mam podobny problem i ... czekam.
Planuję wykorzystywać palmtopa przede wszystkim jako nawigację w samochodzie, cała reszta może się przydać (MS Office), ale na pewno nie będę słuchał mp3 (preferuję inne sposoby słuchania muzyki, nawet przenośniej), nie będę grał, itp, itd.
Obserwując to forum oraz rynek palmtopów widzę, że nastęuje właśnie spora zmiana ... powiedzmy technologiczna. Nie dość że wchodzą ekrany VGA, to jeszcze zmiana systemu operacyjnego na WM 5.0 pociąga za sobą zmianę hardware'u (więcej ROM, RAM nieco "mniej ważny"). Do tego bawiąc się PDA i GPSem kolegi, niepokoją mnie problemy z połączeniem przez BT. ot chociażby instalujesz nową wersję nawigacji/mapy i ... BT potrafi nie działać.
Właśnie dlatego czekam aż pojawią się palmtopy godne kupienia, czyli z szybkim procesorem, dużą ilością ROM, ekranem VGA, wbudowanym GPSem, BT, WiFi g i hostem USB.
-
Generalnie to chciałbym zrobić sobie taką bezproblemową instalacje w samochodzie, gdzie wchodzę z palmtopem i GPS zaczyna działać.
kupujesz zewnetrzny GPS na BT z funkcja AUTO ON/OFF - wlacza on sie po wlaczeniu stacyjki (musi byc na stale podpiety do zasilania) i do tego jakis PDA z BT - wchodzisz do auta - wlaczasz stacyjke, wlaczasz PDA i dziala (jesli nie wychodziles z programu do nawigacji to powinien automatycznie sie polaczyc z GPS'em)
wszystkie modele z nowym chipsetem SiRF Star III dzialaja tak samo - roznia sie tylko dodatkami, bateria itp.
polecam zestawienie
http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=19443
-
Hmm, a nie powinno być - kupujesz zewnętrzny GPS bez funkcji Auto OFF, czyli na włącznik bistabilny lub przesuwny, podpinasz do zapalniczki.
GPS cały czas pracuje więc czas złapania fixa jest zerowy. Pobór energii jest tak niewielki że można nawet zostawić samochód na miesiąc.
Na chipsecie SirRF Star III gps nie wymaga parowania więc można wejść do samochodu, włączyć PDA, włączyć program do nawigacji lub podejść z już działającym PDA i nawigacją do samochodu aby automatycznie podłączyć się do GPS.
-
Hmm, a nie powinno być - kupujesz zewnętrzny GPS bez funkcji Auto OFF, czyli na włącznik bistabilny lub przesuwny, podpinasz do zapalniczki.
GPS cały czas pracuje więc czas złapania fixa jest zerowy. Pobór energii jest tak niewielki że można nawet zostawić samochód na miesiąc.
Na chipsecie SirRF Star III gps nie wymaga parowania więc można wejść do samochodu, włączyć PDA, włączyć program do nawigacji lub podejść z już działającym PDA i nawigacją do samochodu aby automatycznie podłączyć się do GPS.
Miesiąc to trochę dużo - powiedzmy że gps ciągnie 100 mA (no chyba że te nowe mają drastycznie mniejszy pobór prądu). Takie 100 mA daje 10 Ah po 4 dniach! Wniosek - najlepiej naładowany typowy akumulator 60 Ah byłby całkowicie wyczerpany po 24 dniach - to tak licząc wprost - a biorąc pod uwagę normalną eksploatację nie zapalił byś już pewnie po 2 tygodniach stania. Co innego gdy stale używasz samochodu - wtedy pobór prądu przez gps można śmiało pominąć. Sam miałem na stałe podłączony w samochodzie kablowy gps i przyznaję, że fajnie było mieć fix natychmiast po podpięciu palmtopa.
-
Miesiąc to trochę dużo - powiedzmy że gps ciągnie 100 mA (no chyba że te nowe mają drastycznie mniejszy pobór prądu).
Mój GPS ma baterię 850mAh i wytrzymuje 10h pracy zapiętym kanalem BT.
Pewnie bez zapiętego BT zużycie energii spadnie jeszcze bardziej.
Obstawiam że to będzie około 60mA. Zatem jeden dzień to 1.44 Ah
Nie liczyłem zużycia prądu pozostałych urządzeń w samochodzie. Te zależą od konkretnego modelu i wyposażenia.
-
Hmm, a nie powinno być - kupujesz zewnętrzny GPS bez funkcji Auto OFF, czyli na włącznik bistabilny lub przesuwny, podpinasz do zapalniczki.
mialo byc dokladnie tak jak napisalem - sa modele, ktore maja taka funkcje - sa trzy pozycje przelacznika - ON, OFF i AUTO - ta pozycja jest wlasnie przewidziana na potrzeby stalego podlaczenia do zasilania w samochodzie - odbiornik wylacza sie po wylaczeniu stacyjki i wlacza po jej zalaczeniu
taka funkcje ma np. Rikaline 6033
-
Hmm, a nie powinno być - kupujesz zewnętrzny GPS bez funkcji Auto OFF, czyli na włącznik bistabilny lub przesuwny, podpinasz do zapalniczki.
GPS cały czas pracuje więc czas złapania fixa jest zerowy. Pobór energii jest tak niewielki że można nawet zostawić samochód na miesiąc.
Na chipsecie SirRF Star III gps nie wymaga parowania więc można wejść do samochodu, włączyć PDA, włączyć program do nawigacji lub podejść z już działającym PDA i nawigacją do samochodu aby automatycznie podłączyć się do GPS.
Miesiąc to trochę dużo - powiedzmy że gps ciągnie 100 mA (no chyba że te nowe mają drastycznie mniejszy pobór prądu). Takie 100 mA daje 10 Ah po 4 dniach! Wniosek - najlepiej naładowany typowy akumulator 60 Ah byłby całkowicie wyczerpany po 24 dniach - to tak licząc wprost - a biorąc pod uwagę normalną eksploatację nie zapalił byś już pewnie po 2 tygodniach stania. Co innego gdy stale używasz samochodu - wtedy pobór prądu przez gps można śmiało pominąć. Sam miałem na stałe podłączony w samochodzie kablowy gps i przyznaję, że fajnie było mieć fix natychmiast po podpięciu palmtopa.
Tu sie mylisz bo zapomniales, ze gpsy nie sa zasilane napieciem 12V. Pobor z akumulatora auta bedzie o wiele mniejszy niz przypuszczacz, wystarczy popatrzyc na wbudowana baterie ktora mimo swoich malych rozmiarow (i pojemnosci) potrafi dostarczyc pradu nawet przez 20h (w zaleznosci od modelu odbiornika).
Moge zalozyc sie o 1000zl ze podlacze gps'a do akumulatora samochodowego, zostawie to na miesiac i wciaz bede mogl uruchomic auto bez problemow. Zakladamy sie ?
-
Tu sie mylisz bo zapomniales, ze gpsy nie sa zasilane napieciem 12V. Pobor z akumulatora auta bedzie o wiele mniejszy niz przypuszczacz, wystarczy popatrzyc na wbudowana baterie ktora mimo swoich malych rozmiarow (i pojemnosci) potrafi dostarczyc pradu nawet przez 20h (w zaleznosci od modelu odbiornika).
Moge zalozyc sie o 1000zl ze podlacze gps'a do akumulatora samochodowego, zostawie to na miesiac i wciaz bede mogl uruchomic auto bez problemow. Zakladamy sie ?
Mój gps holuxa ciągnie prawie 140 mA po stronie 12 V (po stronie 5V 190) - tym się więc sugerowałem - zresztą raz mi już wyczerpał akumulator. Niestety ładowarka samochodowa to nie transformator (a półprzewodnik), więc nie ma co przekładać 2,5 raza niższego napięcia na 2,5 raza mniejszy prąd :) Nie miałem zupełnie do czynienia z odbiornikami na BT i nie wiedziałem, że tak znacznie poprawiło się zarządzanie energią - słyszałem, że przeciętnie działają ok 10 godzin co przy typowych bateriach li-Ion o pojemnościach 1,4 Ah dawało pobór z grubsza licząc 140 mA, co zmniejszyłem na 100 mA po stronie 12 V. Tak liczyłem - jeśli się pomyliłem, to dlatego, że technika tak gna do przodu.
Acha - mogę się założyć, że po miesięcznej "sesji" z moim holuxem nie odpalisz samochodu z nawet dość sporym akumulatorem :)
-
Oh pradozerny ten twoj halux jest :) Moj odbiornik na numerixie smiga ponad 20h z bateri 950mAh.
Co do ladowarki samochodowej to masz oczywiscie racje ze to nie jest transformator, ale myslalem ze jak ktos montuje odbiornik na stale w aucie to nie uzywa oryginalnej ladowarki (z wtyczka zapalniczkowa). Widzialem takie przetwornice transformatorowe co z 12V robia 5V albo np z 24V (w ciezarowce) robia 12V itp.
-
Oh pradozerny ten twoj halux jest :) Moj odbiornik na numerixie smiga ponad 20h z bateri 950mAh.
Co do ladowarki samochodowej to masz oczywiscie racje ze to nie jest transformator, ale myslalem ze jak ktos montuje odbiornik na stale w aucie to nie uzywa oryginalnej ladowarki (z wtyczka zapalniczkowa). Widzialem takie przetwornice transformatorowe co z 12V robia 5V albo np z 24V (w ciezarowce) robia 12V itp.
Holux prądu zjada mnóstwo, bo to stara bestia, z kolei Nemerixy znane są z niskiego zużycia energii. Dobrej jakości (a tym samym efektywności) przetwornice samochodowe są dość duże, albo drogie (albo jedno i drugie :). Chyba że mówimy o takich jakie robi Burr Brown (czy jak tam się oni zwą). Ja podłączałem gps'a na stałe, bo stary model dość długo łapał fiksa, i włączanie go dopiero po podłączeniu palmtopa w samochodzie powodowało długie oczekiwanie na sygnał. Ale w dzisiejszych czasach, gdy fiks łapany jest w mniej niż minutę nie ma potrzeby trzymania urządzenia na stałe pod napięciem. Najlepsze będzie wymienione wcześniej rozwiązanie, z włączaniem gps'u po uruchomieniu stacyjki.