Witam. Wczoraj wieczorkiem dokonywałem zakupu modułu GPS na BT. Właściwie byłem zdecydowany (po analizie opinii na forum) na RIKALINE 6031-X7. Ponieważ sprzedawca miał także Holux'y GR-230 to poprosiłem o możliwość sprawdzenia obu. I tu wielka niespodzianka (dla mnie). Kilka prób podłączenia obu zamiennie wykazało ZAWSZE przewagę Holux'a. W Automapie wskaźnik SAT średnio lepszy o 1 kreskę, wskaźnik GPS o 2 kreski. Bardzo mnie przekonywała żywotność baterii i TEORETYCZNIE czułość RIKALINE'a, ale po takich testach (oczywiście sprawdziliśmy różne miejsca samochodu) wybrałem Holux'a. Co do okablowanie to też lepiej w Rikaline'ie pomyśleli, można mieć ładowarkę i w domu i w aucie, w Holux'ie ładowarki są dwie ale trzeba łączyć je z modułem specjalnym kablem który w komplecie jest jeden. Domyślam się że to zwykły USB i można pewnie go zastąpić standartowym, wie ktoś? Dodatkowo jakoś lepiej mi pasowało włączanie modułu zwykłym przyciskiem On-Off w Holux'ie, w Rikaline'ie jest malutki przycisk "wgłąb" który w zależności od długości naciskania ma różne zastosowanie, pewnie my ze sprzedawcą niewprawni ale ciągle mieliśmy problem z włączaniem i wyłączaniem urządzenia, potencjalne jak dla mnie źródło sprzeczek małużeńskich, moja żona nienawidzi takich rzeczy, ma być On lub Off i już. Ponieważ instrukcja do Rikaline'a była tylko na CD to proszę mi wyjaśnić czy może trzeba było jakoś uaktywnić ten słynny tryb XTRACK jakoś? Czy on wchodzi w ten tryb automatycznie? Bo może z tej niewiedzy wynika taki wynik czułości obu urządzeń?
pozdro, jarry