GPS na wakacje

Witam wszystkich!
Od dłuższego czasu uważnie czytam forum by wybrać dla siebie odpowiedni zestaw GPS. Do czego? Głównie urlopowej nawigacji samochodowej, szczególnie po krajach UE. Jeździmy tam już we dwójkę, ze swoim pilotem, który jest doskonałą żoną, ale moja Żona... jako pilot..., hm... . Krótko mówiąc ta doskonałość w drugą stronę nie działa.
 Zwykle poruszamy się z przyczepą po drogach narodowych lub lokalnych co w istotny sposób ogranicza naszą "mobilność". Czego oczekuję od takiego zestawu:
-  rozsądnej ceny (3-4tys) z mapami (UE i ew. Polski),
- możliwości planowania trasy (z... do... przez...) z ewentualną korektą w trakcie,
- dokładnych map z adresami kempingów (nie wiem czy są),
- możliwości korzystania z GPS poza samochodem (zwiedzanie),
- w skrócie "dobrego odbiornika GPS",
- w miarę prostej, "intuicyjnej" obsługi.
Jak się zorientowałem część tych warunków spełnia np. taki zestaw np. Asus 716BT + Fortuna clip on (lub Globalsat 338) + destinator3 + automapa.
Drugi z rozpatrywanych przeze mnie zestawów to PDA jw. + bardzo kuszący GPS 10 deluxe (z mapami).
I teraz pytanie - który będzie najbardziej odpowiedni?  A może inny?
O Fortunie czy BT 338 jest sporo napisane, dużo mniej o GPS 10. Więc gdyby Koledzy którzy testują ... . Przepraszam za to wywoływanie do tablicy, ale wakacje za pasem.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady (zmiana Pilota nie wchodzi w rachubę).
Pozdrawiam,  krzysztof_p

PS. Bardzo lubimy również połazić po górach (całodniowe wypady z wieczornymi powrotami do wygód i ... prądu). Tam będzie pewnie garmin, ale dopiero w przyszłym sezonie.

Wiecej o GPS 10, GPMapie i CitySelect Europe znajdziesz na forum.garmin.pl

Moze zastanow sie nad urzadzeniem Garmina z wbudowanym GPSem i GPmapa. Chodzi o Garmin iQue M5.
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=9674
Zmiescisz sie w 4 tysiacach, a bedziesz mial niezlego palmtopa + mapy calej Europy i Polski.

Bardzo lubimy również połazić po górach (całodniowe wypady z wieczornymi powrotami do wygód i ... prądu). Tam będzie pewnie garmin, ale dopiero w przyszłym sezonie.

Już Ciebie polubiłem  Jak będziesz za rok potrzebował porady wal od razu do mnie.

krzysiu a skoro masz tyle pieniedzy to nie lepiej zastanowic sie nad najtanszym zestawem nawigacyjnym do auta (np. mio z wbudowanym GPS'em i mapami) oraz dodatkowo kupic recznego garmina do pozostalych wycieczek poza autem? wydaje mi sie, ze rowniez powinienes sie zmiescic w 4000 zl

jedno bedzie sie sprawowalo w aucie doskonale a drugie w terenie - bedziesz zawsze zadowolony no i podczas tych wycieczek calodziennych po gorach na pewno nie zabraknie ci pradu...

Ależ ja cały czas z Twoich porad korzystam. Gratuluję doskonałej strony.
Z forum Garmiona również. Ale np. te kempingi to są na którejś mapie (CSE lub Destinatorze) czy nie ma na żadnej z nich? Właśnie w takich szczegółach pies pogrzebany.
O iQue nie myślałem bo jak sądzę (może źle), użyteczność tych urządzeń poza samochodem jest mniejsza (np. czas działania). krzysztof_p

[Dodano: 2005-04-22 01:48:55]
Przepraszam, ale jeszcze nie potrafię cytować, dlatego wprowadzam nieco bałaganu.
Wyjazdy wakacyjne planujemy zwykle długie 4 - 6 tys.km w ciągu 3 - 4 tygodni. Wtedy jeździmy ale i dużo zwiedzamy. Ten zestaw samochodowy powinien być również użyteczny np. w Paryżu.
Bywa, że zatrzymujemy się gdzieś w górach (lub jedziemy wyłącznie tam - zwykle to Tatry) wtedy będzie Garmin. Ale za rok.
Moje przemyślenia oparte są wyłącznie na wyczytanych wiadomościach, nie mam żednych doświadczeń w tej materii. Więc może masz rację.

O iQue nie myślałem bo jak sądzę (może źle), użyteczność tych urządzeń poza samochodem jest mniejsza (np. czas działania). krzysztof_p

Pewnie, że fajnie jest mieć cały czas "aktywną" maszynkę i potem po wakacjach na spokojnie prześledzić gdzie się chodziło. Jednak zwiedzanie obcych miast (katedry, muzea itp) nie wymaga chyba 100% aktywności GPS ?  Zatem zintegrowany z GPSem Pocket - włączany w miarę potrzeb w moim odczuciu w zupełności wystarczy. Zestaw Pocket+GPS_BT poza samochodem pociągnie dłużej, ale musisz zabrać ze sobą dodatkową ładowarkę ....... brrrr

Oczywiście każde rozwiązanie wymaga przemyśleń w kontekście własnych upodobań - ja po prostu nie cierpię wakacji z ładowarkami dlatego jestem wrogiem BT.

Co do kampingów - nie wiem jak to wygląda w CSE, bo nie podróżuję na zachód - dla mnie Europa kończy się na Czechach i Słowacji
Jednak o ile pamiętam - rok temu, znajomy uprawiający karawaning nie był zachwycony stopniem nasycenia map Garmina tego typu POI. Co prawda nie chodziło o CSE lecz o Road&Recreation, ale nie sądzę aby w tej materii wiele się zmieniło.

Myślę, że o to warto chyba zapytać na garmin.pl

Czego oczekuję od takiego zestawu:
-  rozsądnej ceny (3-4tys) z mapami (UE i ew. Polski),
- możliwości planowania trasy (z... do... przez...) z ewentualną korektą w trakcie,
- dokładnych map z adresami kempingów (nie wiem czy są),
- możliwości korzystania z GPS poza samochodem (zwiedzanie),
- w skrócie "dobrego odbiornika GPS",
- w miarę prostej, "intuicyjnej" obsługi.

Jak się zorientowałem część tych warunków spełnia np. taki zestaw np. Asus 716BT + Fortuna clip on (lub Globalsat 338) + destinator3 + automapa.
Drugi z rozpatrywanych przeze mnie zestawów to PDA jw. + bardzo kuszący GPS 10 deluxe (z mapami).

PS. Bardzo lubimy również połazić po górach (całodniowe wypady z wieczornymi powrotami do wygód i ... prądu). Tam będzie pewnie garmin, ale dopiero w przyszłym sezonie.

Po ponad roku używania różnych kombinacji komputerowo-odbiornikowo-GPS-owych, mogę stwierdzić,
a)  (cytując kogoś) "co jest do wszystkiego, jest do niczego", czyli nie ma rozwiązania idealnego,
b) można jednak próbować zoptymalizować zakup, będąc śwaidomym potrzeb i możliwości.

Na dziś jestem zwolennikiem urządzenia zintegrowanego typu:
- Mitac Mio 168 lub Garmin iQue M5, w obu przypadkach dołożyłbym 100 PLN na antene zewnętrzną do auta (w obu zestawach jest uchwyt samochodowy, garminowski jest o 2 klasy lepszy)

w obu przypadkach jest mapa Polski i Europy - wystarczająca do jazdy
na dziś w Polsce wolę AM, w Europie stawiam na City Select

Ma funkcjonalna nawigację w aucie, a i można zabrac na piesze zwiedzanie Paryża czy mały spcer po Pirenejach

Bateria w GPS BT i tak starcza na dłużej, niż bateria w pockecie, więc osobny GPS nic nam nie daje w stosunku do urządzenia zintegrowanego, a jak Lechu słusznie prawi - plącze się w aucie lub walizce dodatkowy zasilacz.


SRP na Mitac Mio + Destinator + AM XL ~ 3.500 PLN
cena iQue M5 + GPMapa + CSE ~ 4.000 PLN

Jakość wykonania przemawia za Garminem, a dodatkowym bonusem jest możłiwośc korzystanioa z tych samych map na ewentualnym przyszłym odbiorniku garmina do turystyki - pod warunkiem zakupu odbiornika "mapowego".

Tańszą alternatywą ze stajni Garmina jest iQue 3600, kóry w komplecie z CSE i GPMapa jest w tej chwili w promocji za 3.000 brutto - http://garmin.pl/index.php?mod=prod&act=detail&pID=691



Zestaw typu palmtop + BT GPS ma dla mnie na dziś właściwie tylko jedną zaletę - można odbiornik wykorzystać np. do laptopa, tylko po co?
A cena - palmtop 1.000 - 1.500 + GPS 500-1.000 + AM ~ 700 + Destinator 900 = 3.100 - 4.100, do tego uchwyt samochodowy 50-400, razem od 3.150 do 4.500.

Zestaw z GPS 10 - jak wyżej, ale zaletą jest garminowski soft, przydatny ewentualnie w przyszłości do turystycznego odbiornika.

Tańszą alternatywą ze stajni Garmina jest iQue 3600, kóry w komplecie z CSE i GPMapa jest w tej chwili w promocji za 3.000 brutto

moze wystarczylby uzywany? chyba okazyjna cena...

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=48995598