PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: tomaszb w Styczeń 30, 2006, 10:43:43
-
Witam
Problem trochę nietypowy, ale ciekawy.
Wraz ze znajomymi często dyskutowaliśmy o osiąganych prędkościach przy jeździe na nartach, a także ile kto przejechał w ciągu dnia.. Nie chodzi tu o jakieś bicie rekordów, ale z czystej ciekawości (no i żeby wieczorem przy piwie móc się „pochwalić”).
Ponieważ posiadam zestaw do nawigacji, pomyślałem o wykorzystaniu tego rozwiązania. Najprostsze wydawało się wykorzystanie AutoMapy. Włączyć zapis śladu, przejechać trasę i potem odtworzyć ślad gdzie będą informacje miedzy innymi o prędkości.
Doszedłem jednak do wniosku, że taki pomiar będzie obarczony znacznym błędem, gdyż prawdopodobnie nie będzie on uwzględniał składowej pionowej, co przy znacznym nachyleniu stoku będzie miało duże znaczenie. A może się mylę?
I w związku z tym powstaje pytaniem. Jakiego oprogramowania (tylko darmowego, bo przecież chodzi o zabawę) można użyć, aby uzyskać wiarygodne wyniki? Jednocześnie fajnie byłoby, aby umożliwić zapis całodziennej jazdy i potem zrobić zestawienie ile się jeździło (długość przejechanych tras, jakieś analizy itd.).
Czekam na pomysły, Pozdrawiam.
Tomasz
-
Z darmowych to może spróbuj VisualGPS - pozwala zapisać dane dotyczące przebytej trasy.
Choć pewną trudnością w wypadku narciarstwa zjazdowego będą odcinki pokonane na wyciągu pod górę, które będą fałszowały przejechaną ilość m/km.
No chyba, że będziesz to zapisywał jako pojedyńcze trasy, które potem jakoś (??) zsumujesz.
-
A co z prekością.
Czy będzie uwzględniana składowa pionowa.
-
UUuuu aż taki dobry to ja nie jestem.
Nie wiem!!
Musisz poczekać na posty od innych, bardziej zaawansowanych użytkowników GPS.
Natomiast wpadł mi do głowy inny pomysł - na pewno prędkości i długość przejechanej trasy zarejestruje VitesseLimite znany również jako SpeedLimit. Ale czy zadziała tak jak chcesz to też nie wiem. Nigdy go do takich celów nie wykorzystywałem.
Wyjście jedno - ściągnij jeden i drugi i pobaw się nimi. W końcu sa bezpłatne więc niczym ci to nie grozi poza stratą czasu. Ale możesz za to zostać największym fachowcem od obu programów i konsultantem ds programów narciarskich ;)
-
a moze jakis lotniczy soft nadawalby sie do tego celu. predkosci pionowe tam to normalka. tak mi sie wydaje.
-
możesz też użyć programu gpsproxy (mod v. 1.15d - z opcją zapisu śladu) a następnie przekonwertować programem g7towin lub g7toce do prawie dowolnego formatu i otworzyć w prawie dowolnym wybranym programie i przeanalizować. Można też użyć gpsproxy z garmin que (będziesz miał wtedy wizualizację trasy).
g7to.. - http://www.gpsinformation.org/ronh/
garmin que - na stronie garmin.com
gpsproxy - http://sourceforge.net/projects/gpsproxy/
gpsproxy mod z zapisaem śladu - http://www.malsingmaps.com/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=2153
konfiguracja gpsproxy i que - http://gps.geosolutions.info oraz gpsmaniak.com
-
a moze jakis lotniczy soft nadawalby sie do tego celu. predkosci pionowe tam to normalka. tak mi sie wydaje.
Kolega szybownik używa do tego BeeLineGPS i jest zachwycony ;) może zadziała i na nartach. Ma jedną wadę - jest płatny USD 30.
W końcu w tym wypadku brak dokładności w odczycie zmian wysokości niczym specjalnym nie grozi :)
No chyba, że ktoś zleci z grani ;) ale wtedy spadkobiercy bedą mogli zapisem się chwalić ;)
-
Osobiscie nie polecam w ogole PDA na narty. Polecam VISTE - gniotsa nie lamiotsa, a i predkosc max (np. na nartach) tez pojazuje. Ja jestem cienki bolek - ok 55km/h.
-
Radzilbym sie zaopatrzec w jakies mocne pudelko a dopiero pozniej myslec o programach :P
Poza tym odczyt wysokosci w gps jest co tu duzo mowic badziewny i bardzo niedokladny (u mnie w domu na parapecie skakal regularnie w granicach +-10m - jak sinusoida :) ).
-
Witam,
Nawiązując do tematu jakos trudno mi sobie wyobrazic analizowanie jazdy na nartach przy pomocy palmtopa. Oczywiscie da sie to zrobić niemniej jednak nie bedzie to za bardzo wygodne. Zdecydowanie lepszym rozwiazaniem bedzie jak tu wczesniej koledzy wspominali zwykły reczny GPS - który potrafi zapisać track-log z calego dnia zawierający szybkosci i wysokosc i inne dane łatwe nastepnie do analizy na każdym PC-cie.
Co wiecej coraz wiecej GPS-ow ma domyslnie wbudowaną funkcje - profilu wysokosciowego (wspomniany Garmin Vista) choć ta funkcja wystepowała już w E-trex Summit. Można ja bez problemu wyswietlić na ekranie GPS-a
natomiast w kwestii predkosci polecam zagladnąć tutaj ;
zdjecie zrobione 3 lata temu - kolega pozyczał wtedy moja 12-tkę i taki przywiózł wynik :
http://www.ceti.pl/~pallas/cgi-local/zdjecia/rekord.jpg
-
Witam,
Nawiązując do tematu jakos trudno mi sobie wyobrazic analizowanie jazdy na nartach przy pomocy palmtopa. Oczywiscie da sie to zrobić niemniej jednak nie bedzie to za bardzo wygodne. Zdecydowanie lepszym rozwiazaniem bedzie jak tu wczesniej koledzy wspominali zwykły reczny GPS - który potrafi zapisać track-log z calego dnia zawierający szybkosci i wysokosc i inne dane łatwe nastepnie do analizy na każdym PC-cie.
Co wiecej coraz wiecej GPS-ow ma domyslnie wbudowaną funkcje - profilu wysokosciowego (wspomniany Garmin Vista) choć ta funkcja wystepowała już w E-trex Summit. Można ja bez problemu wyswietlić na ekranie GPS-a
slad jaki zapisze garmin czy np. palmtop będzie taki sam i tak samo jeden i drugi można przegrać na PC i wygodnie analizować. Pomijam tutaj kwestie zasilania i wytrzymałości bo wiadomo że lepiej mieć odbiornik turystyczny - ale z palmtopem + gps na bt wcale nie będzie to takie bardzo niewygodne (jeśli bardzo chce się mieć ślad). Profil wysokościowy będzie lepszy w garminie ale z sensorami bo w modelach bez bedzie tak samo "postrzępiony" jak w pozostałych gps "do nawigacji samochodowej"
-
Poza tym odczyt wysokosci w gps jest co tu duzo mowic badziewny i bardzo niedokladny (u mnie w domu na parapecie skakal regularnie w granicach +-10m - jak sinusoida :) ).
Bo posiadasz GPS do samochodu. Gdybyś stosował turystyczny odbiornik dedykowany w góry (z altimetrem) - odczyt wysokości miałbyś zdecydowanie lepszy, chociaż nie koniecznie idealny.
-
zdjecie zrobione 3 lata temu - kolega pozyczał wtedy moja 12-tkę i taki przywiózł wynik :
http://www.ceti.pl/~pallas/cgi-local/zdjecia/rekord.jpg
W dolomitach to tak można :wink:
-
Witam,
[...]natomiast w kwestii predkosci polecam zagladnąć tutaj ;
zdjecie zrobione 3 lata temu - kolega pozyczał wtedy moja 12-tkę i taki przywiózł wynik :
http://www.ceti.pl/~pallas/cgi-local/zdjecia/rekord.jpg
115km/h - jestem pod wrażeniem :shock: . Ja wyciągam 60 z PDA w kieszeni. Myślę, że mogę pozwolić sobie na jakieś 65-70 max. Znaczy też cienki bolek jestem. Muszę wybrać się w te Dolomity ;)
BTW:
http://www.dziennik.pap.com.pl/?dzial=NAU&poddzial=ZAG&id_depeszy=14056359
-
... Włączyć zapis śladu, przejechać trasę i potem odtworzyć ślad gdzie będą informacje miedzy innymi o prędkości.
Doszedłem jednak do wniosku, że taki pomiar będzie obarczony znacznym błędem, gdyż prawdopodobnie nie będzie on
uwzględniał składowej pionowej, co przy znacznym nachyleniu stoku będzie miało duże znaczenie. A może się mylę?
Może są do tego i lepsze narzędzia od AM, ale ... z braku laku ...
AM znacznie lepsza od Destinatora (bo ten nie rysuje śladu)
a tylko to miałem do dyspozycji.
Poniżej zrzuty śladu czarnej trasy z Margherity w Dolomitach:
(http://republika.pl/nocny_m/images/narty1.jpg) (http://republika.pl/nocny_m/images/narty2.jpg) (http://republika.pl/nocny_m/images/wgore.jpg)
Jestem przekonany, że pomiar prędkości uwzględnia również wysokość,
czego pośrednim dowodem jest ostatni zrzut.
Pomiar prędkości w wagoniku wskazywał przez całą drogę prędkość
w granicach 25-30 km/h za wyjątkiem dwóch sekund, kiedy wagonik
'przyspieszył' aż do 47 km/h. W tym samym momencie wysokość
wzrastała o 7-8 m/s podczas gdy 'normalnie' rosła w tempie 4-5 m/s.
Z tego by wynikało, że chwilowe prędkości mogą być błędne
(z powodu błędnego odczytu pozycji) ale wysokość jest przy pomiarze uwzględniana.
Dodam jeszcze, że PDA w kieszeni wpływa również na 'bojaźliwość' zjazdu ;-)
przynajmniej przy obecnych cenach i trwałości tego sprzętu.