Witam,
Poświęciłem dziś kilka godzin na przejrzenie opinii nt. różnych anten GPS do PDA. Wszyscy rozpisują się o zaletach/wadach poszczególnych modeli, przy czym najważniejszy wniosek jaki płynie z Waszych postów jest taki, że jak juz kupować odbiornik to najlepiej SiRF III. Jest to o tyle rozsądne, że chipset ten jest najnowszy. Ja jednak mam pytanie do użytkowników różnych odbiorników, szczególnie na Compact Flash i Bluetooth.
Sam zastanawiam się co wybrać i okazuje się, że parametry techniczne urządzeń dostępnych na rynku są właściwie takie same. Różny jest oczywiście czas pracy na baterii i to właściwie wydaję się być głównym wyznacznikiem tego co kupić.
Mnie zastanawiają jednak kwestie praktyczne rozwiązań BT i CF. Wiadomo, że moduły BT w PDA pożerają dość dużo energii. O ile w przypadku używania PDA w samochodzie nie jest to problem o tyle w przypadku wycieczek rowerowych i pieszych zaczyna to juz być kłopot. Z kolei kartę CF z wystającą anteną łatwiej jest np. uszkodzić.
Chciałbym zapytać te osoby, które juz używają/używały różnych anten, co sądzicie o przydatności i funkcjonalności obu rozwiązań. Jak długi jest czas pracy PDA z włączonym bluetooth a jaki z anteną na CF (proporcjonalnie, bo wiem, że zależy to od samego PDA i jego baterii)? Jakie problemy występują w przypadku jednego i drugiego rozwiązania? Jakie są ich zalety? Osobiście skłaniam się ku CF. Wszystko w jednym miejscu, podłączone przez 1 ładowarkę. Mniej fal radiowych w samochodzie (o ile ma to znaczenie). Nie trzeba kontrolować stanu baterii GPS lub PDA oddzielnie, nie trzeba przełączać w samochodzie ładowarek. Minus? Pewnie to, że "coś wystaje"

Czy macie może jakieś dane nt. poboru energii przez takie urządzania i moduły BT? Jakie są Wasze opinie?
Mam Looxa 720 i zastanawiam się nad zakupem Holux'a GPS-236 lub GlobalSat BC-337.
Pozdrawiam.