Cin,
nie jest to taka prosta sprawa. Zebranie wszystkich restrykcji dla ciężarówek - a zobacz ile ich jest! - trwa bardzo długo.
Gość od którego mam wiadukty z UK (wg. wysokości) wklepywał dane dla TomToma na podstawie atlasu AA (ichni PZMot). Kiedy opublikował (właściwie: ogłosił, że ma) pierwszą część, natychmiast odezwało się AA, że łamie ich prawa autorskie. Trzeba było częściowo wykasować posty na forum Pocket GPS. Do tej pory facet wysyła zbiór (teraz już ponad 2000 wiaduktów) wyłącznie pocztą.
Na razie próbuje walczyć o prawo do opublikowania tych danych (m.in. przez parlamentarzystów, etc.), aby potraktować tę wiedzę jako public domain. Dotychczas ze słabym skutkiem.
Gdyby nastąpiło "pospolite ruszenie" wszystkich kierowców ciężarówek, VANów, autobusów używających nawigacji GPS, pewnie dałoby się zebrać dane dość szybko. Ale nigdy w to nie uwierzę, bo pieczeniarze są nie tylko w Polsce. Korzystać - tak, zbierać - niekoniecznie...