PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => Nawigacja GPS - ogólnie => Wątek zaczęty przez: adameno w Czerwiec 20, 2005, 00:02:04
-
Witam, przymierzam się do zakupu, a nie mam żadnego doświadczenia z GPS. Mógłbym zakupić na CF (złącze takie mam), albo bluetooth? Czy może ktoś doradzić w paru zdaniach co ma większy sens (zastosowania podstawowe w samochodzie) oraz podać kilka bardziej udanych modeli? Nie wiem czemu, ale jakoś ciągnie mnie w kierunku CF (stanowi wtedy jakby jedną całośc z PPC), ale pewnie nie dostrzegam w tym momencie innych istotnych spraw... będę wdzięczny za nakierowanie na odpowiedni kurs...pzdr.
-
Lepsze jest to ... co jest lepsze. Jak chcesz by odbiornik dzialal niezawodnie nawet w trudnych warunkach to kup cos na chipsecie SiRF Star III. Obecnie w naszym kraju najtanszym i jednoczesnie prawdopodobnie najlepszym GPSem tego typu jest GlobalSat BT-338 na Bluetooth.
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=10051
-
Nie wiem czemu, ale jakoś ciągnie mnie w kierunku CF (stanowi wtedy jakby jedną całośc z PPC), ale pewnie nie dostrzegam w tym momencie innych istotnych spraw...
- i na wakcje zabierasz tylko 1 ładowarkę
- i na długich trasach (np. takich ze zmiennikiem) ładujesz tylko 1 urządzenie
- i zabierając ze sobą pocketa nie zapomnisz ze sobą zabrać GPSa
- i potrzebujesz tylko 1 kieszeń w koszuli jak zwiedzasz Paryż
ale .... i tak 90% uczestników tego forum powie Tobie że lepszy BT - co nie znaczy że mają obiektywną rację. Oni podobnie jak ja oceniają to wg. własnych przyzwyczajeń i upodobań czyli całkowicie subiektywnie ;)
-
Wg mnie odbiorniki na CF sa malo wygodne, bo wystaja z PDA i powiekszaja cale urzadzenie. By byly wlaczone palmtop musi byc rowniez caly czas wlaczony. A takiego GPSa na BT mozesz np umiescic gdzies w plecaku i co kilka minut wlaczac sobie palmtopa, laczyc sie z nim i sprawdzac polozenie. Oczywiscie model BT-338 akurat sam sie wylaczy po 10 minut jak nie bedziesz go uzywal... ale to akurat inna sprawa. Poczytaj ten tekst ktory zlinkowalem.
-
Jakubie: "Bez komentarza" :)
Tak jak napisałem - moja ocena jest całkowicie subiektywna, a na dodatek jestem zdecydowanie w mniejszości. Mam tego świadomość.
Swój punkt widzenia przedstawiłem. Reszta należy do adameno ;)
-
ale pamietaj, ze nie jestes sam w tej mniejszosci :)
od dlugiego czasu korci mnie BT do mojego 1940 ale dzieki zaletom, ktore wyzej przytoczyles opieram sie ciagle mocno ze swoim GPS na SD - szczegolnie lubie ten jeden kablek podczas nawet bardzo dlugich tras...
pozdrawiam
-
Witam, przymierzam się do zakupu, a nie mam żadnego doświadczenia z GPS. Mógłbym zakupić na CF (złącze takie mam), albo bluetooth? Czy może ktoś doradzić w paru zdaniach co ma większy sens (zastosowania podstawowe w samochodzie)
Parę miesięcy temu kupowałem znajomym zestaw do nawigacji i miałem podobny dylemat. Techniczne zalety i wady obu rozwiązań mniej więcej się równoważą. W rozważaniach uwzględniłem więc co innego. Nazwałbym to z grubsza "czynnik roztargnienia" osoby, która będzie korzystać z nawigacji. Jeżeli jest to osoba dobrze zorganizowana, rzadko gubi/zapomina różne przedmioty, to nie ma znaczenia co wybierze. Jeżeli jest inaczej i zgubienia/zapomnienia nie należa do rzadkości (dość częsta przywara rodaków ;) ) - to zdecydowanie odradzam GPSa na Bluetoocie. Większośc tych urządzeń jest bardzo mała, łatwo przeoczyć niepozorne pudełko, gdy leży w szpargałach, jeszcze łatwiej zapomnieć naładować głęboko schowany odbiornik, albo zgubić oddzielny kabel do ładowania GPSa. (akurat nie mam tego problemu bo moja ładowarka pasuje i do palmtopa i do GPSa). Dla roztargnionych zdecydowanie lepszy będzie odbiornik na CF - sztywno połączony z palmtopem, nawet jeżeli oznacza to większe prawdopodobieństwo uszkodzeń.
Ostatnio miałem okazję sprawdzić jak sprawuję się wybrany zgodnie z powyższym zestaw (Ipaq 4700 + Syson CF GPS) i o dziwo potwierdziło się. Sprzęt działa, choć zaliczył parę "gleb" (zapewne ma tu znaczenie pogardzana przez niektórych przezroczysta klapka). Widać rysy, zadrapania, ale sam GPS dalej się trzyma sztywno w gnieździe. Jeżeli nie liczyć pojedyńczego przypadku totalnego rozładowania, to zestaw sprawia się nadspodziewanie dobrze. To, że palmtop ma mocno wystającą antenę czasami może być zaletą. Po schowaniu do kieszeni i pieszej nawigacji wystaje z niej akurat to co powinno ;). Obawiam się, że z GPSem na Bluetootcie, prozaiczne zapominalstwo u tej konkretnej osoby mogłoby zabić większość zalet tego rozwiązania...
Podsumowujac, przy wyborze rozwiązania, prócz techniki, warto wziąść po uwagę cechy charakteru...
pozdr
lyck
-
... no i cenę też, na CF są przecież o ok. 1/3 tańsze. Tutaj np. są dwie propozycje Globalsat BC-307, mam nadzieję że to nie jakieś badziewie, ocenić nie umiem, gdzie jeden kosztuje 319 zł (2 lata gwarancji, bez anteny zewn. - mam nadzieję, że zbędna, bo mam cienki dach w cienkusie :) ), a drugi wyglądający ciekawiej, z anteną zewn., też nowy, za 399 zł. Linki jakby komuś się chciało rzucić okiem:
http://allegro.pl/show_item.php?item=54438805
http://allegro.pl/show_item.php?item=54165364
-
a jak pięknie zżerają aku PDA...
-
a jak pięknie zżerają aku PDA...
A jakie to ma znaczenie w samochodzie ? Podłączasz kabelek (jeden !!!) i nie musisz się martwić czy aby Twoje BT jest naładowane.
Poza samochodem podczas zwiedzania jakichś miast oczywiście to jest istotne. Należy o tym pamiętać, znać żywotność swojego zestawu i najlepiej nie włączać pockata "na stałe". Wystarczy włączyć ustrojstwo gdy będziesz chciał trafić do konkretnej knajpy lub nie będziesz umiał wrócić na parking do samochodu (osobiście z tym mam zawsze największe kłopoty)
W sumie jest dokładnie tak jak napisał "lyck" - to kwestia przyzwyczajeń i upodobań ...... jednym bardziej "pasi" BT innym CF. No i dobrze :)
-
Ogolnie rzecz biorac to ja wole GPSy na kabelku :)
-
Inny minus rozwiązania z GPS na karcie, jaki przychodzi mi do głowy, to też pewnie problem z etui podczas pieszych wycieczek. Musiałoby być jakieś specjalne, aby domknąć PPC razem z kartą...
-
A jakie to ma znaczenie w samochodzie ? Podłączasz kabelek (jeden !!!) i nie musisz się martwić czy aby Twoje BT jest naładowane.
W komplecie z GPS jest ładowarka samochodowa.. Bluetoothowy GPS ma jeszcze tą zaletę, że można spokojnie zmienić PDA na nowszy nie martwiąc się o złącza/sloty/przejściówki etc...
Bez problemu mogę go zapiąć do Pocketa dla Automapy jak i do Smartphone dla pieszych/rowerowych wędrówek. Jeżeli ktoś kupował PDA z CF, to zapewne dlatego, aby mieć tanie duże karty na dane - i wkładając tam GPS pozbawia się tej możliwości.. owszem, wiem, że ceny SD poleciały na pysk, ale mimo wszystko zazwyczaj każdy ma jedną ,dwie karty..
itepe itede..
16-17 godzin pracy BT-338 to aż za dużo - człowiek nie jest w stanie tyle jechać/iść. Akurat, żeby odpocząć i naładować baterie - swoje i GPS.
-
16-17 godzin pracy BT-338 to aż za dużo - człowiek nie jest w stanie tyle jechać/iść.
no widzisz... i tu popelniasz kolejny blad - nie bierzesz pod uwage np wyjazdow grupowych gdzie jest dwoch kierowcow i moga sie w kazdej chwili zmienic - oczywiscie przy podrozach po Polsce to w ciagu wymienionego przez ciebie czasu jestesmy w stanie dojechac z jednego na jej drugi kraniec ale przy wyjazdach "w swiat" juz odleglosci robia nam sie calkiem calkiem... nie wziales rowniez pod uwage tego, ze ktos moze chciec wykorzystac GPS np na lodce gdzie mozna spac lub plynac dluzej niz owe 17 godzin
po prostu zawsze znajdzie sie jakis konktrargument na dowolny argument :) jest to kwestia osobistego wyboru a najlepiej miec oba a dodatkowo jeszcze jakis sprytny odbiornik turystyczny np Garmina na wycieczki piesze
-
no widzisz... i tu popelniasz kolejny blad - nie bierzesz pod uwage np wyjazdow grupowych gdzie jest dwoch kierowcow i moga sie w kazdej chwili zmienic - oczywiscie przy podrozach po Polsce to w ciagu wymienionego przez ciebie czasu jestesmy w stanie dojechac z jednego na jej drugi kraniec ale przy wyjazdach "w swiat" juz odleglosci robia nam sie calkiem calkiem...
Bluetoothowy można zasilać z autka, nawet zasilacz jest w komplecie.. wystarczy trójniczek za kilka złotych. Większość CF jest jeszcze na starych chipsetach z mniejszą czułością i zazwyczaj i tak potrzebujesz dobrą antenę, więc ilość kabelków jest taka sama. Nie wspominając o przypadkach typu Citroen Picasso czy Peugeot 307 z metalizowaną przednią szybą. Bluetoothowy można np. położyć z tyłu, zasilając z gniazdka zapalniczkowego w bagażniku które to wymienione autka posiadają. Ten na CF musisz wtedy podpiąć do zewnętrznej anteny zwiększając ilość kabelków
nie wziales rowniez pod uwage tego, ze ktos moze chciec wykorzystac GPS np na lodce gdzie mozna spac lub plynac dluzej niz owe 17 godzin
A jak wtedy zasilisz PDA?
A co do garmina... na wycieczki piesze to mam Smartphone, ale na rowerek to mnie Garmin kusi, oj kusi.. a oni jeszcze mają do tego uchwyt rowerowy.. ech.
-
Bluetoothowy można zasilać z autka, nawet zasilacz jest w komplecie.. wystarczy trójniczek za kilka złotych. Większość CF jest jeszcze na starych chipsetach z mniejszą czułością i zazwyczaj i tak potrzebujesz dobrą antenę, więc ilość kabelków jest taka sama. Nie wspominając o przypadkach typu Citroen Picasso czy Peugeot 307 z metalizowaną przednią szybą. Bluetoothowy można np. położyć z tyłu, zasilając z gniazdka zapalniczkowego w bagażniku które to wymienione autka posiadają. Ten na CF musisz wtedy podpiąć do zewnętrznej anteny zwiększając ilość kabelków
nie jezdze Citroenem, sygnal mam zwykle na 9-10 bez zadnych zewnetrznych anten, zasilam wszystko jednym kablem nawet przy 40 godzinnej drodze... dajmy ludziom wybierac to na co maja ochote i co im sie bardziej podoba - mamy demokracje prawda? wyjezdzajac na mniejsza/wieksza wycieczke juz musze pamietac o naladowaniu baterii do kamery, aparatu, PDA x2, notebooka, telefonu x2... to juz nawet nie robi sie problem z pamietaniem o kolejnym urzadzeniu ale zaczyna mi powoli brakowac gniazdek w domu :)
A jak wtedy zasilisz PDA?
z gniazda zapalniczki/innego gniazdka - w czym problem? nie mowie o lodce wioslowej na ryby :)
-
Witam
Przepraszam za spam ale mam do sprzedania gps socket (niebieski) lub zamienię na gps-cf.
Ps
Gdzie w Warszawie można napraeić haicoma na cf
Tel 602-203-005 9.00-18.00
k
-
Tylko odnośnie posta Kol.Jakuba sugerującego że Global jest najtańszym GPS na BT na rynku - w linku widać że kosztuje ok 550 zł - za 100 zł mniej można kupić (też nie najgorszy)G-Space GS-R230
-
Tylko odnośnie posta Kol.Jakuba sugerującego że Global jest najtańszym GPS na BT na rynku - w linku widać że kosztuje ok 550 zł - za 100 zł mniej można kupić (też nie najgorszy)G-Space GS-R230
ale on nie jest na chipsecie SiRF Star III tylko na SiRF Star IIe/LP3 - a Jakubowi wlasnie o ten nowy chipset chodzilo w wypowiedzi...
-
a .. to już wyższa matematyka dla mnie - to zwracam honor (dla mnie jak gps ma standard NMEA to już ok) ..pewnie dopóki się nie wysadzę na minę
-
a .. to już wyższa matematyka dla mnie - to zwracam honor (dla mnie jak gps ma standard NMEA to już ok) ..pewnie dopóki się nie wysadzę na minę
wystarczy przeczytac test BT-338 a dowiesz sie dlaczego jest "wyjatkowy"
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=10051
-
przeczytałem, dziekuję.
Artykuł ciekawy ale wynika z niego że wcale ten nowy układ nie jest taki wyjątkowy i mój Holux 230 BT jeszcze mi trochę posłuży. Jedyne czego mogę zazdrościc to czas pracy - u mnie to 10 godzin i czasem nie wystarcza
I wracamy to glównego wątku postu - zaletą GPS na CF jest to, że nie musimy pamiętać o dwóch ładowarkach
-
przeczytałem, dziekuję.
Artykuł ciekawy ale wynika z niego że wcale ten nowy układ nie jest taki wyjątkowy i mój Holux 230 BT jeszcze mi trochę posłuży. Jedyne czego mogę zazdrościc to czas pracy - u mnie to 10 godzin i czasem nie wystarcza
I wracamy to glównego wątku postu - zaletą GPS na CF jest to, że nie musimy pamiętać o dwóch ładowarkach
Po pierwsze primo: ;) wcale nie muszę pamiętać o dwóch ładowarkach, ponieważ Globalsat ma takiego samego jacka jak mój PDA, w dodatku mam teraz niejako gratis zasilanie do obydwu urządzeń w domu i w samochodzie, na stałe.
Po drugie primo: ;) z GPS na CF nie musisz pamiętać o dwóch ładowarkach, za to musisz pamiętać o dwóch ładowaniach :-D
Usilnie jeszcze zwracam uwagę, że GPS na BT jest teraz najbardziej uniwersalnym urządzeniem - może mi się zachcieć przesiąść na XDA/MDA albo nawet na MDA Compact, mogę sobie wymyśleć jakiś inny mały PDA albo podpiąć go do Smartphone, który też mam. Można go użyć z Symbianową Nokią albo z Palmem. W ten sposób za pół roku, rok, nie będzie on problemem, wciąż będzie tak samo użyteczny. A jakoś liczba PDA z CF jakby malała odkąd ceny SD poleciały na pysk.
Jak ktoś już ma takowego, to oczywiście nie mówię, że ma zaraz sprzedać i kupić na BT. Ale jak ktoś teraz myśli o kupnie pierwszego, to jednak polecałbym na BT.
-
ja też mam GPS na BT (a miałem już na CF oraz kabelkowy) i po prostu piszę że ogólne spostrzeżenia mam takie że chyba jednak CF był lepszy (ale skoro nie wracam do niego to widocznie nie aż tak bardzo lepszy)
Kwestia przyszłości a więc zmiany sprzętu to już inna sprawa - nie jestem na tyle zorientowany w branży żeby wiedzieć czy CF pójdą w niepamięć czy może porty BT (np. kosztem WiFi) ale nie zmienia to faktu że jeśli będę chciał pozostawić GPS a zmienić PDA to zawsze będę musiał stosować kryterium posiadanych gniazd (a więc ograniczę wybór)
poza tym w końcu - jak miałem CF to zawsze sprzęt był w komplecie - a teraz co trochę poszukuję tej małej kosteczki (po przerwach w uzytkowaniu) i boję się ze któregoś dnia nie znajde
za to na + jest czułość tego Holuxa - wszelkie znane mi Cfowe, BTutowe czy kabelkowe GPSy wymiękają przy nim
-
Tdci - rzadko kto z tych, którzy "pieją" tutaj z zachwytu nad BT-338 (ja się m.in. do nich zaliczam), nie miał wcześniej żadnego odbiornika GPS.
Rzadko również zdarza się w przypadku urządzeń elektronicznych, które są chimeryczne z natury, tak jednogłośny chór piewców.
Nie odnoś tylko wrażenia, że coś tutaj nie gra.
Samo urządzenie jako produkt fizyczny mogłoby (i powinno) być znacznie lepsze. Ale funkcjonalność jest nieporównywalna z wieloma innymi, przećwiczonymi w czasie wieluset godzin i wieluset tysięcy kilometrów za kółkiem.
Nikt nie upiera się, że 338 jest dobry, bo... tak.
-
ja się tylko oparłem na sugestiach kol Jakuba, który w swoim artykule pisze, ze niejeden wątek o wyższości tego sprzętu powstał. Doświadczenie forum (forów, fur, forumów) uczy że jak wątek jest długi i prezentuje wiele racji to jest mało użyteczny - toteż nie czytałem, bo założyłem że i tak się nie dowiem nic 100%owego.
A w niniejszym wątku miałem na myśli to, że mój holux najwyźniej może mi jeszcze długo posłuzyć skoro nowości nie są jeszcze tak wyraźnie "odbiegające".
a w to że i tak pewnie 338 jest swietny - nie wątpię
-
Dlaczego twierdzisz ze nowosci nie sa tak odbiegajace? Wlasnie w artykule przedstawilem poglad ze SiRF III oferuje znacznie lepszy komfort pracy, lepiej i stabilniej trzyma sygnal z wiekszej ilosci satelitow itd. Nie wiem czego jeszcze oczekujesz? Ze bedzie mial ekran i bedzie sie tam dalo zainstalowac Automape? :)
-
tak pokrótce - oparłem się na dwóch zdaniach (przepraszam że wyjąlem je nieco z kontekstu):
1. "Ktoś kto zna się trochę na teorii nawigacji satelitarnej powie zapewne, że jest to tylko chwyt marketingowy"
2. "Dyskusja na temat owych 20 kanałów toczyła się już jakiś czas temu na naszym forum, gdzie znajdziecie sporo ciekawych informacji na ten temat"
zatem
ad 1. z tego wniosłem że to nie takie cudo skoro i tak nie można wykorzystać
ad.2 a z tego ze skoro dużo ciekawych dyskusji - to jak pisałem - pewnie stuprocentowej zgody co to klasy tego urządzenie nie ma
------------------
ale proszę mnie opacznie nie zrozumieć - nie jestem przeciwnikiem - po prostu ocenę oparłem o ten wątek i chodzi mi o pochwałę mojego sprzetu a nie o krytykę nowego (nie należę do tych co od razu wszystko krytykują - przeciwnie - z reguły jestem przesadnym entuzjastą, co zresztą się u mnie objawiło jak przeczytałem o 20 kanałowym GPS na PDA)
-
tdci - twoj blad polega przede wszystkim na tym, ze wyciagasz pochopnie wnioski nie widzac owych dyskusji... wiec ci wyjasnie:
ad. 1 - chodzi o to, ze niektorzy sprzedawcy reklamuja go, ze niby potrafi odbierac sygnal z 20 satelitow a tymczasem jednoczesnie na niebie moze byc teoretycznie widoczne 12 (w praktyce jest to 7-10) - tymczasem GPS potrafi odbierac 20 kanalow i tak powinno sie go reklamowac
ad. 2 - patrz pkt. 1 - o to wlasnie chodzilo w tej dyskusji
i zaden z tych punktow nie wspomna nic o jego rewelacyjnej czulosci, ktorej nikt tu nie podwaza
-
czy gps kabelkowe są również zailane z pocket PC? czy działają tylko po podłączeniu do zasilania?
-
Zalezy jakie... wiekszosc takich dedykowanych do PDA wymaga zasilania z gniazdka samochodu. Ale GPSy na kabelku to rowniez GPSy w stylu Garmin eTrex czy tez inne samodzielne odbiorniki, ktore mozna rowniez podlaczyc do PDA.