Ze względu na to, iż miałem ostatnio okazję testować dwa urządzenia oparte o chipset SiRF Star III, tj. G-Space GS-R238 oraz GlobalSat BT-338, postanowiłem napisać ten krótki artykuł. Może ułatwię komuś podjęcie decyzji, co wybrać….
Oto bohaterowie:
[pic=http://www.adrian.ade.pl/pda/gps/BT338_GS238_1.jpg]
Nie będę podawał tu parametrów urządzeń, bo są ogólnie dostępne, np. na stronach PDAClub’u.. Oba urządzenia mają ten sam Chipset SiRF Star III, więc można spodziewać się podobnej czułości obu urządzeń – i tak jest w istocie.
Skupię się natomiast na różnicach, bo to one ułatwiają wybór urządzenia.
Po pierwsze wielkość obu urządzeń:
[pic=http://www.adrian.ade.pl/pda/gps/BT338_GS238_porownanie1.jpg]
[pic=http://www.adrian.ade.pl/pda/gps/BT338_GS238_porownanie2.jpg]
Jak widać na zdjęciach G-Space jest zdecydowanie mniejszy. Jest też lżejszy. W rzeczywistości różnica między nimi jest jeszcze większa, niż to widać na zdjęciach.
Oto wymiary:
BT-338 72mm × 40mm × 23mm / masa
GS-R238 65mm x 46mm x 17.3 mm / masa 56g
Jeśli Waszym kryterium wyboru jest wielkość – już macie faworyta…
Dla równowagi, w zestawie z GlobalSat’em jest eleganckie etui, a zestawie z G-Space’m nie znajdziemy nic, co mogłoby ochronić odbiornik GPS. Dziwna to polityka producenta, że drogie i nowoczesne urządzenia sprzedaje bez ochronnego pokrowca, etui…
A oto etui do BT-338:
[pic=http://www.adrian.ade.pl/pda/gps/BT338_etui.jpg]
[pic=http://www.adrian.ade.pl/pda/gps/BT338.jpg]
Moim zdaniem, jest ono całkiem ładne i praktyczne, jego wadą jest, iż jeszcze bardziej powiększa niemałego GlobalSat’a, ale coś za coś…
Parametrem wiążącym się z wielkością i masą urządzeń jest czas pracy na baterii. Jak można się domyślać, wygrywa tu BT-338 z czasem około 17-19h, natomiast dla GS-R238 wynosi on odpowiednio około 9-10h, a więc dwa razy mniej.
Warto jednak nadmienić, że w przypadku zainstalowania GPSa na stałe do akumulatora w samochodzie, parametr ten nie będzie miał żadnego znaczenia. Wadą GlobalSat’a w tym zastosowaniu będzie automatyczne wyłączanie się urządzenia w przypadku braku aktywności połączenia BT, tej wady nie posiada G-Space, zatem w stałej instalacji samochodowej lepiej sprawdzi się właśnie GS-R238.
Krótko o zasilaniu. Zaletą zasilacza GlobalSata jest to, iż wtyczka pasuje do wielu różnych urządzeń, np. do iPaq’ów ze specjalną przejściówką, co pozwala wozić z sobą tylko jedną ładowarkę. Z kolei G-Space wyposażony jest w przejściówkę do gniazdka amerykańskiego/angielskiego oraz w zasilacz samochodowy i stacjonarny wyposażony w gniazdo USB. W zestawie jest też kabel USB, a więc ładować urządzenie można bezpośrednio z laptopa lub komputera.
Kolejną zaletą GS-R238 jest możliwość upgrade’u firmware’u za pośrednictwem kabla USB, takiej możliwości nie posiada BT-338.
Kolejnym elementem porównania jest gniazdo umożliwiające podłączenie anteny zewnętrznej. Gniazdo takie posiada GS-R238, a nie posiada go BT338. Brak tego złącza trudno jednak traktować jako dużą wadę, czułość urządzeń jest przecież bardzo dobra i nie wydaje się potrzebne stosowanie anten zewnętrznych, przynajmniej w normalnych warunkach eksploatacji.
Reasumując:
G-Space R-238:
+ mały, lekki, elegancki,
+ możliwość podłączenia na stałe do akumulatora samochodowego,
+ możliwość zasilania z laptopa lub komputera PC poprzez kabel USB,
+ upgrade firmware za pośrednictwem kabla USB,
+ możliwość podłączenia anteny zewnętrznej.
GlobalSat BT-338
+ etui,
+ dłużej działa na zasilaniu bateryjnym,
+ typowa wtyczka, pasuje np. do iPaq’ów.
Jak widać, każde z urządzeń ma inne zalety, wybór podyktowany powinien być preferencjami użytkownika.
Dla siebie wybrałem GlobalSat’a ze względu na etui oraz wspólną ładowarkę z iPaq’iem.