Coś z cyklu: GPS - ufaj, ale sprawdź dwa razy

  • 3 Odpowiedzi
  • 891 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Coś z cyklu: GPS - ufaj, ale sprawdź dwa razy
« dnia: Czerwiec 20, 2009, 10:53:27 »
Wynajęta ekipa rozbiórkowa wyburzyła niewłaściwy dom w Carrollton, Georgia, USA. Firma dostała od zleceniodawcy tylko współrzędne GPS budynku przeznaczonego do rozbiórki. Informacje nie wspominają, kto popełnił błąd w ustalaniu koordynat GPS - zleceniodawca, czy zleceniobiorca. Dość, że wyburzono budynek z cegły, a nie drewniany, w dodatku po innej stronie ulicy.

Al Byrd, emerytowany menedżer firmy Xerox, był nieco zaskoczony, kiedy zastał ruinę po domku, który zbudował w latach 50-tych jego ojciec. Wychowywał się w nim nie tylko Al, ale i jego dziewięcioro rodzeństwa. Największą stratą dla nich nie jest sam budynek, lecz pamiątki rodzinne w nim zgromadzone.

http://www.postandcourier.com/news/2009/jun/20/low_down_high_tech_blunder86634/

 :O

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś z cyklu: GPS - ufaj, ale sprawdź dwa razy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 20, 2009, 17:09:29 »
to już jest przegięcie... rozebrać nie ten budynek tylko dlatego że ktoś podał nieprawidłowe współrzędne... to historia jak z bajki Sąsiedzi...
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Coś z cyklu: GPS - ufaj, ale sprawdź dwa razy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 21, 2009, 10:20:17 »
Tyle zostało z domu Byrdów:



A tu relacja TV:

http://www.wsbtv.com/news/19715994/detail.html

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś z cyklu: GPS - ufaj, ale sprawdź dwa razy
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 21, 2009, 11:14:26 »
dobra firma :D
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...