Nawigacja turystyczna (piesza) w dużym mieście na PDA

Pytanie do znawców tematu i praktyków
Czy da się sensownie korzystać z nawigacji na PDA+GPS w celu dobrej orientacji i sprawnego poruszania się pieszo po dużym mieście przy użyciu programu typu Destinator / TomTom?
Długi weekend spędzę w Rzymie gdzie chciałbym trochę pozwiedzać na piechotę. Nie znam miasta kompletnie. Gdybym nie miał Asusa oparłbym moją orientację na "papierzanej" mapie, którą rzecz jasna mam w odwodzie i z której dobrze umiem korzystać. Ale skoro już mam Asusa to może dałoby się go zaprząść do roboty w celu j.w?
Chodzi mi o praktyczne aspekty - czy ktoś tego próbował i z jakim skutkiem? Nie chcę uprawiać sztuki dla sztuki, więc jeśli są z tym problemy to zostanę z mapą papierową ale jakby się dało nawigować to byłoby super. A może jakiś inny program do tego celu?

Pytanie do znawców tematu i praktyków
Czy da się sensownie korzystać z nawigacji na PDA+GPS w celu dobrej orientacji i sprawnego poruszania się pieszo po dużym mieście przy użyciu programu typu Destinator / TomTom?

Generalnie przydatnosc jest bardzo podobna do nawigacji samochodowej, choc nie wyobrazam sobie lazenia po miescie z palmtopem w reku i sluchania komend "skrec w lewo", "skrec w prawo" :"P

Natomiast na pewno pozwoli zorientowac sie gdzie jestes i w jakim kierunku sie udac - czyli funkcja "elektronicznej mapy".

Ostatnio uzywalem takiej nawigacji (mda+bt338) w Paryzu , pomaga w pieszych wedrowkach. Oczywiscie non-stop nie maszerowalem z odpalonym zestawem do nawigacji ale od czasu do czasu weryfikowalem swoje polozenie .

Ostatnio uzywalem takiej nawigacji (mda+bt338) w Paryzu , pomaga w pieszych wedrowkach. Oczywiscie non-stop nie maszerowalem z odpalonym zestawem do nawigacji ale od czasu do czasu weryfikowalem swoje polozenie .

Też myślałem o podobnym zastosowaniu. Właśnie zakupiłem Destinatora PN i wyjeżdżam dziś autem do Rzymu na kilka dni żeby trochę pozwiedzać. Nie znam zupełnie tego wielkiego miasta i chętnie skorzystałbym z możliwości nawigacyjnych także podczas wędrówek pieszych (liczę oczywiście że sprawnie doprowadzi mnie także do mojej "noclegowni" podczas dojazdu na miejsce). Co do upierdliwych dźwięków to można je po prostu wyłączyć, ściszyć, etc.
No cóż, zobaczymy na ile się to nada. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś praktyczne pomysły to niech pisze szybko  

ja korzystalem z tego na wycieczkach po krajach za odra, super pracuje na pda z gps. z pc wgrywasz tylko te okolice i miasta ktore cie interesuja, mozna zassac z sieci z poziomu pda rownież.

http://www.microsoft.com/uk/homepc/autoroute/default.mspx
http://www.microsoft.com/windowsmobile/downloads/pocketstreets/default.mspx