No właśnie. Akurat wygasła mi licencja na aAM. Pojeździłem na Yanosiku, GoogleMaps i... dużej różnicy nie widzę.
Wyznaczają trasy nie gorzej, trafik nie gorszy (o to byłoby chyba trudno). Mniej pasujący interfejs. Ale to może wynik przyzwyczajenia. Może i gorsza baza POI (ale czy a pewno?).
Przy moich wymaganiach mogą zastąpić produkt AQ. I co robić? Pojeżdżę na nich, potestuję inne darmowe, może NaviExperta i w ciągu miesiąca podejmę decyzję.
Może ostatnio mieliście podobny dylemat?