PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Wątek zaczęty przez: MacBirdie w Marzec 09, 2004, 19:37:30
-
Widzę, że nie bardzo ma wzięcie nowy dział, albo nie został po prostu zauważony. ;)
Zapraszam do dyskusji, oczywiście nie tylko Newtonowców. :)
-
No to powiedz co takiego jest w tych Newtonach ciekawego zeby warto bylo go nabyc ? - ostatnio pojawilo sie pare postow ale nie bylo krotkiej charakterystyki z jakimis wprost wypisanymi zaletami (no bo chyba nie chodzi Tylko o niska cene) ...
-
Mój qmpel ma newtona ale jest po niemiecku ma rozwalony akumulator i używać go można tylko na kablu z zasilaniem:) Więc leży na półce, ale jak będę wiedział coś więcej o tymże palmie to może zrobię z niego pożytek:) Oczywiście u niego:D
Pozdrawiam Jarmarek
-
Newton to po prostu legenda, praktycznie od niego zaczęła się era palmtopów w obecnej formie. Ponadto sprzęt i system jest na tyle ponadczasowy, że te nieco lepsze modele Newtonów są wykorzystywane z powodzeniem do dziś, gdyż system jest prawdopodobnie w pełni 32-bitowy i wielozadaniowy z dużą ilością ciekawych i użytecznych funkcji, a napędza go procesor ARM ok. 150MHz, a ceny modeli serii 2000 sięgają nawet 400$. :) Nie jest to żadna rewelacja, jeśli spojrzeć na Newtona z perspektywy dzisiejszych kolorowych superszybkich palmtopów, jednak można go nabyć chociażby dla frajdy takiej, jak posiadanie starej, dobrej Atarynki. ;)
Jeśli bym miał do wyboru Palma Vx lub nawet i m500 a Newtona 2100 w tej samej cenie, to na pewno bym wziął Newtona. ;)
-
Zgadzam się z przedmówcą... :)
Niestety przegapiłem ostatnią możliwość zakupu i teraz żałuję :)
Pozdrawiam,
Mateusz
-
Na niemieckim ebayu jest tego od groma. ;) Chętnie bym jednak jakiegoś 2100 sobie zafundował. :) Może ktoś z forumowiczów jest po tamtej stronie granicy i czasem bywa w Polsce? ;)
-
Powiem moze tak: mam w tej chwili HP5555 (firma kupila i dala), Sharpa Zaurusa 5500 (prywatnie i do pracy) i Newtona 2100 (prywatnie).
HP za tydzien oddaje bo poza kolorem zalet nie zauwazylem - rozpoznawanie pisma moze i dobre jak sie nie ma porownania z Apple, ja niestety mam a bardzo jest mi to potrzebne - nie dosc ze na Newtonie lepiej to jeszcze w laptopie z Mac OS X ktory po podlaczeniu tabletu rozpoznaje tekst tak dobrze jak Newton (pisanie odreczne, po calym ekranie itd) - przynajmniej to zostalo ze starych rozwiazan Apple'a z ich rewelacyjnych pda.
Moze faktycznie udalo by sie znalezc kogos kto zaimportowal by maly kartonik MP2100 w jakiejsc przyzwoitej cenie?
Ja za swojego dalem sporo ($350) ale zestaw akcesoriow mnie "przywalil" - trafilem na pasjonata podobnego do mnie :) Slowem jestem zadowolony :) Jak tylko bedziecie mieli okazje - polecam zakup.
-
Ja także żałuję, że przegapiłem tą okazję, bo o Newtonie myślę już od dawna. Ale nie wytrzymam i pochwalę się, że mam coś, co było przed Newtonem - Amstrad Pen Pad PDA600. Podobno był to pierwszy pda wyposażony w ekran dotykowy i rozpoznawanie pisma odręcznego. Dosyć ciekawie się go obsługuje - przypomina "symulator" takiego papierowego organizera...
Jakby kogoś ciekawiło więcej szczegółów to chętnie zaspokoję ciekawość...
PS. Jakby ktoś miał na zbyciu Newtona .... :)
-
Chyba taki Newton jest na Allegro, http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22615446
dziwny sprzęt :mysli:
-
Namowiliscie mnie :), i kupilem takiego.Ma oczywiscie rom w wersji niemieckiej, da sie to jakos zmienic ?
-
Namowiliscie mnie :), i kupilem takiego.Ma oczywiscie rom w wersji niemieckiej, da sie to jakos zmienic ?
Niestety się nie da, musiałbyś go przelutować z innego egzemplarza :(
-
Mam Newtona!:)
Może mnie tez chcesz jakiegoś upolować?:)
-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=22762376
Pojawiaja sie coraz na Allegro, ja wlasnie kupilem u tego goscia jedna sztuka, poniewaz jednak nie ma ona baterii i ladowarki , znalazlem jeszcze inna aukcje , gdzie byl sprzedawany newton kompletny+modem, o fatalnym wygladzie zewnetrznym.Tak z 2 mam jednego porzadnego newtona z wysietlaczem "zyleta" , ani jednej ryski.
Lezy wlasnie kolo mojej e805 i to zestawienie wyglada niesamowicie :)
[Dodano: 2004-03-18 17:00:52]
PCMCIA - ruszy na tym w newtonie np.karta cf 128mb? Czy raczej trzeba miec cos specjalnego ?
-
PCMCIA - ruszy na tym w newtonie np.karta cf 128mb? Czy raczej trzeba miec cos specjalnego ?
Nie ruszy, nawet z ciekawości sprawdziłem :) Potrzebujesz karty Linear Flash, ale nie mam pojęcia, który model będzie działał z Newtonem.
-
Pogrzebalem i znalazlem cos takiego - niezle sie cenia za takie karty http://www.timasci.com/linear.htm
-
Dla Newtonów z NOS 2.x jest sterownik ATA, dzięki któremu można korzystać ze "standardowych", nieliniowych kart pamięci i prawdopodobnie takich CF włożonych w przejściówkę. Prawdopodobnie jest jakieś ograniczenie co do ich rozmiaru, no ale to podobno działa. :)
-
http://www.kallisys.com/newton/ata/?lg=en
To chyba to ?
-
Trochę z innej beczki:
W jakich modelach Newtona można zmienić system?
Z tego co wiem, to w MP100, 120 na pewno się nie da. A w MP130?
Interesuje mnie to, bo może będę miał Newtona z Niemiec.
Pozdr.
F.
-
Mam Newtona MP130. Jest to świetny sprzęt. Kupiłem go z super wyposarzeniem(klawiatura, 2 karty pamięci, modem na PCMCIA, płyty z oprogramowaniem, dwa kable do komunikacji z komputerem i drukarką, nowe szybki na ekran, torbę na newtona) Na prawdę polecam. Ma on świetne podświetlenie. Zainstalowałem na nim chyba ponad 200 aplikacji. Skonfigurowałem sobie przeglądarke WWW. Świetnie się sprawdza. Kupiłem go z nowymi akumulatorami co pozwala na 8 godz ciężkiej nieustannej pracy. Używam go jako pilota telewizyjnego, organizera, metronom, mam też funkcje termometru.
Świetny jest w nim notatnik z rysownikiem. Ma do niego 50 gier. Niestety system jest Angielski a nie Polski, alle to bardzo dobry i funkcjonalny sprzęt. Polecam zakup.
-
Newtonowcy!!! Odezwijcie się!!!
-
Witam!
Sam miałem Newtona. Kupiłem go w zeszłym roku na Allegro (50zł KupTeraz, facet miał 100 sztuk). Nadszedł jednak okropny piątek w listopadzie, była burza, odcieli światło. Newton wisiał z wtyczką w gniazdku. Gdy po 2 dniach spróbowałem go włączyć, odmówił posłuszeństwa. Po sprzedarzy (równierz na Allegro) dowiedziałem się od kupującego, że spalony został układ zasilania (do naprawy). Wściekłem się wtedy. No cóż mój ojciec i wuj są elektronikami i siedząc nad tym 2 dni nie znależli usterki. Choć w obecnej chwili używam Palma Vx, to wciąż poszukuję na allegro okazji na kupno Newtona. Wkońcu to był mój pierwszy palmptop...
-
Kitor: mam taki sprzęt do sprzedania, jak jesteś zainteresowany to napisz do mnie maila: http://www.pdaclub.pl/emailform.php?rcpt=2454
-
niestety w tej chwili myślę nad 2 rzeczami :
kupić laptopa
kupić palma m125 lub m500
chociarz w portwelu krucho :(
[Dodano: 2005-06-09 14:10:56]
a potem pomyślę o newtonie
i pytanko:
jaki jest to model Newtona? OMP MP100 ... MP2000 a może nawet eMate.
Jesłi jest to MP100 to czy ma zatarty kawałek obudowy z przodu? Jesli tak to jest to OMP (Orginal Message Pad), czyli pierwszy z Newtonów wyprodukowany przez Siemens'a do jego telefonów. No ale jw.
Pozdro
-
(http://img399.imageshack.us/img399/1354/1008020ex3.th.jpg) (http://img399.imageshack.us/my.php?image=1008020ex3.jpg)
Co to za newton? Jest deadnięty gdzie można dostać do niego jakieś części? :mrgreen:
-
Newton OMP. Części do niego nie dostaniesz. Jeśli nie włącza się - dostał złe napięcie - to prześledź MoBo przy złączu zasilania - ja tak spaliłem swojego - jeden element (niestety teraz już nie powiem jaki) był spalony
-
Ja już kompletnie nie pamiętam co mu się popsuło. Pamiętam ze raz był deadnięty to go mój tata po dniu lutowania postawił z zasilacza. Pobawilimy się kilka dni i znowu deadnął :mad: Zdaje mi sie ze pamieć ale głowy nie daje
-
moja przygoda z PDA zaczela sie od Newtona, teraz taki sentyment mnie naszedl i chyba sobie sprawie takiego. Zapakuje i schowam dla potomnych, zeby to wiedzieli od czego sie to wszystko tak naprawde zaczelo :)
-
Ja najchętniej dorwałbym newtona mp100 w wersji ENG z logiem Apple... ewentualnie newtona 2100
-
Ja też chętnie sprawiłbym sobie jakiegoś, tylko niestety na Allegro bywają rzadko, a jak już bywają to:
a) w wersji niemieckiej
b) drogo
Nigdy też nie widziałem jeszcze któregoś z tych ostatnich, z 1998 roku.
Na liście "zabytków" które chciałbym mieć jest jeszcze jakiś PSION na EPOC oraz Jornada 720. To dziwne, że jeszcze rok temu zakup tej drugiej rozpatrywałem nie w funkcji kolekcjonerskiej ciekawostki, ale głównego PDA. :)
-
Dla mnie wizard przez pół roku stał się kolekcjonerską ciekawostką :P :E
-
A u mnie akurat odwrotnie - ciągle jest głównym PDA, które noszę przy sobie najczęściej.
Ale to tylko dlatego, że trudno mi przyzwyczaić się do Uni jako do telefonu (pomimo prób) a w tej chwili nie mam innego, małego i w miarę wygodnego urządzenia z GSM - SE T610 raczej zdecydowanie za ubogi, a siostra tak łatwo nie odda Nokii 6630. Dużo zależy od tego, czy uda mi się w najbliższym czasie kupić jakiegoś małego, zgrabnego (i taniego) smartfonika, do typowo telefonicznych zastosowań. A PDA już jako PDA. Łączenie tych dwóch funkcji chyba nie jest najlepszym pomysłem. ;)
Ale, żeby nie robić do końca OT... Wydaje mi się, że obecnie Jornada staje się właśnie taką "perełką z lamusa" - może 720 jeszcze nie do końca, ale taka 680... Jeśli jakąś sobie zafunduję, bo chciałem mieć kiedyś, na początku a obecnie cena dość mocno spadła. ;)
-
To zależy jak kto używa GSM, ja sporadycznie i do internetu, żeby zagadać 2 razy dziennie 3 minuty nie potrzeba mi oddzielnego telefonu :P
Jak jornada jest gadżetem muzealnym, to czym jest atari portfolio :E
Nie myślełeś np. o słuchawce BT + uni :P
Mój newton OMP już się raczej nie podniesie :S Za 30 lat sprzedam go do muzeum, to będzie keszu :D
-
To zależy jak kto używa GSM, ja sporadycznie i do internetu, żeby zagadać 2 razy dziennie 3 minuty nie potrzeba mi oddzielnego telefonu :P
Ja niby też nie rozmawiam codziennie godzinami, ale akurat denerwujące jest to, że Wizarda nie bardzo da się nosić w kieszni. To znaczy niby się da, ale zaraz pojawia się kwestia wycierania obudowy, możliwości uszkodzenia systemu rozsuwania klawiatury czy nawet ekranu. Wewnętrzna kieszeń płaszcza jest jakimś wyjściem, ale przecież płaszcza też nie nosi się cały rok. Można i w torbie, ale wyjęcie go zajmuje trochę czasu gdy ktoś dzwoni. Nawet słuchawka BT nie jest idealnym rozwiązaniem. Zobaczę ile będzie chciał Plus za E51 przy przedłużeniu umowy. ;)
Jak jornada jest gadżetem muzealnym, to czym jest atari portfolio :E
Jeszcze większym eksponatem. To znaczy zdaje sobie sprawę, że na Jornadzie można jeszcze sporo zrobić (na ostatnich Newtonach przecież też) ale dzisiaj już raczej nie używałbym jej jako głównego sprzętu, noszonego przy sobie cały czas. Za mało softu, za małe możliwości, nieco za wolna w porównaniu z takim Uni. Chociaż nie mówię, że nie chciałbym jej mieć. Choćby dlatego, że to ciekawa konstrukcja, kiedyś kosztująca majątek, dziś do dostania za stosunkowo niewielkie pieniądze. ;)
Nie myślełeś np. o słuchawce BT + uni :P
Myślałem, ale to ciągle nie to. Właściwie ułatwia tylko jedną rzecz - odbieranie rozmów. Wybieranie głosowe nie zawsze się sprawdza, do tego jeszcze kwestia grzebanie w torbie/plecaku gdy chce się napisać/odczytać SMS. ;)
Mój newton OMP już się raczej nie podniesie :S Za 30 lat sprzedam go do muzeum, to będzie keszu :D
A w jakich okolicznościach padł, jeśli mogę zapytać? Może przez tych 30 lat trafi się na Allegro aukcje np. egzemplarza ze zbitym wyświetlaczem - wtedy będzie można spróbować zrobić jednego z dwóch. ;)
-
Rozbitego chętnie przygarnę :D Padła z tego co pamiętam pamięć albo jakiś inny scalak nie do zdobycia, to bym musiał sprawdzić :) no i brakuje mi do niego śrubek, jak się trafi np. na giełdzie umarlak bez ekranu itp. to do 20zł biorę bez zastanowienia :P