PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: kamileq w Kwiecień 21, 2004, 01:09:09

Tytuł: Zepsuty Tungsten E???
Wiadomość wysłana przez: kamileq w Kwiecień 21, 2004, 01:09:09
Ja to mam (nie)szczęście...
jak nie piszę nowych wątków na grupę to od razu z taką katastrofą musze...
alę do rzeczy, może ktoś pomoże lub coś wie?

[wstęp.. można pominąć]
Tak więc.. Mam Tungsten E od jakiś 2 miesięcy. No dobra... na początku jak
to początek, przez 1 tydzień 3 H-R... jeden nawet nie chciał zadziałać, bo
na logo palm się zawieszał. Jakieś różne kombinacje z Mrushem pomogły. No
ale dobra.. to trochę dziwne - na pączatek już co chwila resety?! Nawet
potem dla testu przez 2 dni miałem na CZYSTYM normalnym oprogramowaniu Fatal
Errora.. Zreszta również w trakcie tego użytkowania kilkanaście Fatal
Errorów typu Mgr.c write/read memory error było.

[główna cześć]
Ale tak. Tungsten E. Kupiony jako nówka. Używałem go do tej pory 2 msc.
Dzisiaj cały dzień hulał spox - żadnych zwisów itp. niespodzianek. Jakieś 4
godziny temu włączam. Jest. yishow sie pokazał. Dodaje sobie to-do i
wyłaczam. wracam za kilka minut, włączam, by zmienić hasło system lock-out i
wydłużyć czas. zmieniam hasło z dłużeszgo na krótsze (szybciej sie wpisuje)
i dla testu daje "Lock and turn off". Wcześniej to tez dawałem i spox.
włączam. podaję nowe hasło ok. włączył się. no to wył. i odkładam. potem
włączam po jakiś 30 minutach, podanie hasła. brr... w polu graffiti nic nie
działa. hm.. naciskam klawiesz "keyboard". nie działa. zero reakcji
wyświetlacza. grr co jest ?!?! no i tyle. po prostu - przestał nagle działać
ekran dotykowy, ale nie do końca. robię reset - to samo. robię 2 reset
(normalne logo palm, tungsten, muzyczka jingle). dalej.. 10 reset to samo.
grr k.. tyle danych. dobra, robie reset+up. gorzej. jakis dziwek bledu.
klawisz select juz nie dziala (wczesniej dawal okienko Wrong Password). ale
o dziwo przez chwile moge zaznaczac gorny tekst (pole owner). ale jakoś tak
dziwnie, z przesunieciem, jakby sie digitalizer rozjechał... przestało sie
zaznaczc. power nie działa (nie da się wyłączyć). reset zwykły. jest nadal
ekran lock-out i nic. kurcze.. power -off. i daję zegar (1 sek select). co
jest?! jakaś dziwna godzina, 0.00 1 Jan 2003. wyzerowało się?! no dobra.. OK
i Go to Clock nie działa, ekran dotykowy nie hula. no to super.. robię wstęp
do H-R. reset, power.. erase all data. NO. naciskam klawisze note,calendar
itp zeby sprawdzic czy one dzialaja. dobra waracam do tego co po resecie.
czyli nic. nadal nie działa. i tak już jest. Palm się na razie
"rozładowuje" - tzn. czekam kiedy się sam wyłączy na tym ekranie lock out...

[podsumowanie]
- Palmtop zatrzymał się na ekranie Lock-out i nie działa ekran dotykowy

[dodatkowe objawy]
- kilka razy podczas syzyfowych prób udało mi się dojśc do pustego ekranu
ale palm "piszczał" czyli jakby był włączony
- dźwięki są
- ?

To chyba już rozumiecie o co chodzi. Ja już nie wiem. H-R nie chce robić...
bo mam troche danych i już poukładane wszystko a HotSync mi nie przywroci
pewnie wszystkiego... a poza tym nie wiem czy to cos da. Acha.. pewnie i tak
będę musiał zrobić H-R.. łeee. A jak to nic nie pomoże to ja to daje do RRC
i niech mi to naprawią (wymienią !!!).

Z góry dzięki za pomoc.

[poszło też na pl.comp.sys.palm ale tutaj może więcej ludzi siedzi]

--
Pozdrawia kamileq!
Tytuł: Zepsuty Tungsten E???
Wiadomość wysłana przez: Kusiu w Kwiecień 21, 2004, 11:16:48
A co zlego jest w hardresecie? Ja mógłbym go zrobić nawet teraz i bym specjalnie nie rozpaczał. Wkładam palma do podstawki i przywraca mi wszystkie ustawienia oprócz sparowania z telefonem, które muszę zrobić jeszcze raz. Żaden problem.
Tytuł: Zepsuty Tungsten E???
Wiadomość wysłana przez: ktosiktoja w Kwiecień 21, 2004, 12:08:17
W przypadku H-R bardzo użytecznym programem jest BackupBuddy - na bieżąco eksportuje wszystkie bazy danych oraz programy na kartę SD. Często po rozładowaniu, ponowna synchronizacja wcale nie przywraca wszystkich ustawień - zwyczajnie są one utracone, lub znajdują się w np. c:\Program files\palm\username\archive\ - ale wybeiranie tych plików do ponownej synchronizacji mija się z celem, gdyż nie wiadomo czy właśnie z tych baz ostatnio się korzystało. Od czasu gdy mam BackupBuddy, rozładowanie, czy też zwykły format  stało się "profilaktyczną czynnością". Co do czekania na rozładowanie, to jest to chyba najbardziej drastyczna forma. Gdy Palm się poważnie zawiesi często skuteczna jest  kombinacja klawiszy składająca sie z: naciśnięcia kilka razy "reset" w dosyć krótkim odstępie czasowym, wówczas pojawi się informacja "Do you want to format..... " w tym momencie naciskamy przycisk góra (co potwierdza chęć sformatowania). Gdy mamy BackupBuddy wybieramy opcję która ma skopiowaćz karty poprzedni "drive image" :)