PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: tomczeski w Czerwiec 27, 2005, 02:04:19
-
Kupilem palma m505 od kolegi za 150zl, bylem zadowlony. wyswietlacz do bani ale da sie przezyc poniewaz sam palm jest ok. problem wystapil gdy chcialem zsynchronizowan palma przez hotsynca na pomoca irdy. palm sie zawiesil. zrobilem reset. wszystko bylo ok ale sprobowalem ponownie synchronizacji i znowu zawiecha i znowu reset, lecz tym razem wyskoczyl komuniklat fatal error. zrobilem twardy reset i wyskoczyl krzyzyk na ktory sie klika rysikiem po czym pokazuje sie w roznych miejscach ekranu. ehm i tak mozna klikac do usran... smierci. robilem kilkanascie juz razy twardy i normalny reset i to samo z tym krzyzykiem w kolko. kupilem specjalny srubokret, rozkrecilem i odlaczylem baterie na kilka dni. nic to nie dalo ciagle to samo. az w koncu teraz wyskakuje ten sam krzyzyk ale juz sie nie da nic zrobic rysikiem (rysik padl). i teraz pytanie.....! czy palmtop jest do kosza bo padla na dobre pamiec? czy poprostu padl system i musze kupic kabel za 40zl na allegro rs232 (bo mam tylko usb do ladowania) i wgrac jakos system od nowa? nie wiem czy mi sie oplaca wydawac kase na kabel bez sensu. prosze o rade!!!! help
-
Dla mnie to raczej wygląda nie na problem softu, a hardwaru, a dokładniej warstwy dotykowej w ekranie... Chyba nie muszę mówić, że nowy ekran będzie bardzo przewyższać koszty zakupu...
-
juz nie mam problemu. wyswietlacz zostal hmm uszkodzony na dobre, wiec palm nadaje sie tylko na czesci:)