PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Perły z lamusa => Palm OS => Wątek zaczęty przez: zilo80a w Wrzesień 30, 2005, 14:23:04
-
Dostałem dzisiaj przemiły list, że ... 70% znizki na słowniki. No to zanabyłem ww pozycję w wersji słownika www.lec.com (najbardziej rozbudowana wersja). No i jest problem - ten słownik ma poobcinane słówka np. "wysort", :jabl" itd. Tak jakby coś zjadło wszystkie końcówki. Zetknął się ktoś z czymś takim? (Piloca mam i polskie literki są.)
-
normalka, ten produkt tak ma
material leksykalny zawarty w tym slowniku to porazka
nie wiem jak mozna w ogole cos takiego sprzedawac pod nazwa slownika
kiedys instalowalem wersje trial i wygladalo to jak zbior wyrazow wycietych z jakiejs ksiazki
-
Hmm.. Ja mam ten sam słownik i na dokładkę także Eng-Pl i jakoś nie mam problemów. Może skontaktuj się z supportem penreadera? Są naprawdę bardzo pomocni. Być może wystarczy pobrać pełną bazę z ich strony?
-
Mam wersja "w obie strony" ściągnietą ze strony Penreadera (niby najnowsza) i właśnie jest taka "wycinanka". Nappiszę do nich, a jakby co to spróbuję wydębić zwrot kasy...
-
Ciekawe. A możesz podać kilka słów na których masz problemy? Mogę sprawdzić u siebie.
-
Przykłady ze słownika polsko-angielskiego: wiesza (ma być wieszać), dziry (dziryt?), dzisiejs wiecz (?????), dziupl (dziupla), dziur.....
W słowniku angielsko-polskim "część" angielska jest OK, ale w tłumaczeniach to samo. Np. set - wystawia, wystaw, umie, obsad ....
Cały czas jakby brak końcówek
-
Wgrałem sobie dla porównania wersję słownika autorstwa Smartlink (też SlovoEd) - tutaj jest wszystko OK.
Penreader odpisał mi, że oni to tylko robią aplikację (tj. SlovoEd) a słowniki kupują gdzie indziej. Cytat: "We develop only SlovoEd engine. And we buy word databases from companies who specialize in producing dictionaries ..."
Dodali jeszcze, że dzięki ich rewelacyjnej technologii mogę sobie zmieniać słownik (czyli mam to sobie poprawić sam?).
Pozostaje mi tylko spróbowanie wydębienia zwrotu kasy z Handango.
-
Ja mam pelna wersje slovoeda ze wszystkimi językami , jaką kupil poprzedni wlascciel mojego palma. nie mam najmniejszego problemu, zakres słów godny podziwu.
Moze to przez ta lokalizacje? sorry, ja jestem zwolennikiem rozwiązań natywnych (np. programy w wersji jezykowej w jakiej zostaly napisane, porty tylko RS232/Centronics itp.) i dzieki temu unikam masy problemów
-
Jak już wspominałem, są dwie wersje baz językowych pl<>eng adla SlovoEd. Wersja Smartlink jest OK. Problem jest tylko z wersją LEC. Dla uspokojenia dodam, że moja reklamacja została rozpatrzona pozytywnie i dostałem zwrot kasy.